30 kwietnia amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej NASA wybrała oferty trzech wykonawców na dostawę prototypów lądowników księżycowych HLS (Human Landing Systems) w fazie NextSTEP-2 (Next Space Technologies for Exploration Partnerships) w ramach programu Artemis. Wartość podpisanych umów w ramach 10-miesięcznej fazy to łącznie 967 mln USD (4,035 mld zł).
 NASA wyłoniła trzech dostawców prototypów lądowników księżycowych HLS / Grafika: NASA

NASA wyłoniła trzech dostawców prototypów lądowników księżycowych HLS / Grafika: NASA

Termin składania ofert minął 5 listopada 2019. W lutym 2021 NASA przyzna kolejne środki finansowe na przeprowadzenie lotów demonstracyjnych za pomocą projektowanej przez spółkę United Launch Alliance (ULA) rakiety nośnej Vulcan (61,6 m wysokości i 546,7 t masy startowej) lub opcjonalnie innej rakiety, którą zaproponował oferent.

NASA wybrała oferty spółek Blue Origin z Kent w stanie Waszyngton, Dynetics z Huntsville w Alabamie (wchodzącej w skład Leidos) i SpaceX z Hawthorne w Kalifornii. Jednocześnie odrzucono czwartą ofertę, spółki Boeing wraz z Intuitive Machines, z łącznie jedenastu zgłoszonych wstępnych ofert (Przerwana misja Starlinera, 2019-12-20).

Koordynowany przez NASA program Artemis ma na celu powrót człowieka na Księżyc w roku 2024 (w ramach misji Artemis III), zdobycie doświadczenia i dopracowania technologii przed planowanym lotem na Marsa w latach 2030.

Lądownik HLS ma być docelowo wynoszony w kosmos za pomocą superciężkiej rakiety nośnej Space Launch System (SLS) Block 1B (111,25 m wysokości, 2600-2950 t masy startowej) wraz ze statkiem kosmicznym Orion MPCV (Multi-Purpose Crew Vehicle), dokując na pokład przyszłej kosmicznej stacji załogowej Gateway, która znajdzie się na orbicie wokółksiężycowej (Testy statku kosmicznego Orion MPCV, 2020-03-17; NASA zamawia Oriony, 2019-09-29; Airbus w programie budowy stacji okołoksiężycowej, 2018-09-25).

Blue Origin
Spółka Blue Origin, należąca do miliardera Jeffa Bezosa, zaoferowała trójstopniowy lądownik ILV (Integrated Lander Vehicle), którego prototyp mógłby zostać alternatywnie wyniesiony przez projektowaną własną dwustopniową superciężką rakietę nośną New Glenn (98 m wysokości i 1300 t masy startowej). Wartość podpisanej umowy to 579 mln USD (2,416 mld zł).

Wydaje się, że koncepcja trójstopniowego lądownika ILV jest najbliższa wizji NASA i ma największe szanse na realizację/ Grafika: Blue Origin

Wydaje się, że koncepcja trójstopniowego lądownika ILV jest najbliższa wizji NASA i ma największe szanse na realizację/ Grafika: Blue Origin

W budowę ITL i systemów wsparcia zaangażowane będą także spółki Lockheed Martin (statek kosmiczny Orion MPCV do lotu na Księżyc), Northrop Grumman (statek kosmiczny Enhanced Cugnus do powrotu z Księżyca) i Draper, w ramach konsorcjum National Team

Lądownik będzie napędzany silnikami kriogenicznymi BE-7, które są od trzech lat rozwijane z prywatnych środków spółki. Kabina lądownika, zaprojektowana przez Lockheed Martin, będzie podobna do tej z Oriona. Northrop Grumman opracuje ponadto system tankowania na orbicie okołoziemskiej. Draper dostarczy z kolei systemy nawigacji i kontroli lotu, awionikę i oprogramowanie.

Dynetics
Oferta Dynetics to jednostopniowy lądownik DHLS (Dynetics Human Landing System), którego prototyp zostałby wystrzelony przez rakietę ULA Vulcan. Powstanie on w kooperacji z Sierra Nevada Corporation i innymi 25 podwykonawcami (Thales Alenia Space Italy, Draper Laboratory, Oceaneering International, Paragon Space Development Corporation, United Launch Alliance, Dynamic Concepts, Maxar Technologies, Creare, Craig Technologies, L3Harris Technologies, ILC Dover, Sierra Lobo, JBS Solutions, All Points, Cepeda Systems & Software Analysis, Victory Solutions, Astrobotic Technology, ATA Engineering, Ecliptic Enterprises Corporation, Bionetics Corporation, APT Research, Space Exploration Engineering, Osare Space Consulting Group i Tuskegee University).

Koncepcja DHLS jest podobna do lądownika Common Lunar Lander (CLL), rozwijanego przez NASA w latach 1989-1993 w ramach inicjatywy SEI (Space Exploration Initiative). Była pierwszą, i nieudaną, próbą powrotu człowieka na Księżyc po zakończeniu programu Apollo w 1972 / Grafika: Dynetics

Koncepcja DHLS jest podobna do lądownika Common Lunar Lander (CLL), rozwijanego przez NASA w latach 1989-1993 w ramach inicjatywy SEI (Space Exploration Initiative). Była pierwszą, i nieudaną, próbą powrotu człowieka na Księżyc po zakończeniu programu Apollo w 1972 / Grafika: Dynetics

DHLS będzie lądował i startował z Księżyca samodzielnie, bez pomocy statku powrotnego. Po zakończeniu misji zadokuje do statku Orion. Lądownik będzie kompatybilny także z komercyjnymi rakietami nośnymi. Wartość podpisanej umowy to 253 mln USD (1,055 mld zł).

SpaceX
Z kolei oferta SpaceX to w pełni zintegrowany system, złożony ze statku kosmicznego wielokrotnego użytku Starship i superciężkiej rakiety nośnej o nazwie Super Heavy, który miałby razem 120 m wysokości i około 5000 t masy startowej. Jednak wartość podpisanej umowy to jedynie 135 mln USD (563,34 mln zł).

Starship proponowany przez SpaceX ze Starship jest najmniej kompatybilny z wizją NASA, ale jak wcześniej udowadniał Elon Musk, odrzucenie projektu przez NASA nie musi oznaczać zakończenia. Kontynuację programu być może umożliwi prywatne finansowanie. Zwłaszcza, że prototyp pojazdu, Starhopper, wykonał już trzy loty testowe na niskich pułapach / Grafika: SpaceX

Starship proponowany przez SpaceX ze Starship jest najmniej kompatybilny z wizją NASA, ale jak wcześniej udowadniał Elon Musk, odrzucenie projektu przez NASA nie musi oznaczać zakończenia. Kontynuację programu być może umożliwi prywatne finansowanie. Zwłaszcza, że prototyp pojazdu, Starhopper, wykonał już trzy loty testowe na niskich pułapach / Grafika: SpaceX

Jednak ten, w pełni kompletny, system do lotu księżycowego jest zasadniczo sprzeczny z konserwatywną wizją NASA. Dlatego agencja proponuje, aby po dotarciu Starship na orbitę okołoksiężycową, transfer załogi ze stacji Gateway do niego odbywał się za pomocą statku Orion MPCV. 

Spółka Elona Muska od dawna zapowiada prywatne loty na Księżyc i Marsa, w oparciu o zdobyte doświadczenie z rakietami wielokrotnego użytku z rodziny Falcon, statkami kosmicznymi Dragon i Dragon 2 i silnikami rakietowymi Raptor. Największą zaletą Starship, w porównaniu z konkurencją, jest jednak jego pojemność i duża przestrzeń ładunkowa do wsparcia długotrwałych misji na powierzchni Księżyca.