14 września br. do gdyńskiego portu wszedł amerykański śmigłowcowiec desantowy USS Kearsarge (LHD-3) typu Wasp. Jest to największa jednostka wojskowa jaka pojawiła się w Gdyni od czasów II wojny światowej. Wizyta ma charakter techniczny i jej celem jest uzupełnienie zapasów oraz odpoczynek załogi.
Do Portu Wojennego w Gdyni wszedł amerykański śmigłowcowiec desantowy USS Kearsarge (LHD-3)
USS Kearsarge to trzeci seryjny śmigłowcowiec desantowy typu Wasp. Wszedł do służby w 1993 roku i wraz z pozostałymi sześcioma jednostkami (USS Bonhomme Richard został spisany w 2021 ze stanu US Navy po pożarze) stanowią podstawę sił desantowych US Navy. LHD-3 ma długość 257 metrów i może osiągnąć maksymalną prędkość 22 węzłów. Załoga składa się z ponad 1200 marynarzy oraz dodatkowo można zaokrętować na pokładzie ponad 1600 żołnierzy desantu (Amerykanie zezłomują USS Bonhomme Richard).
Uzbrojenie to wyłącznie zestawy służące do obrony bezpośredniej:
- dwie wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych RIM-7 Sea Sparrow,
- dwie wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych RIM-116 Sea RAM,
- trzy zestawy przeciwlotnicze Phalanx,
- cztery działka 25 mm Mk 38.
Główny zadaniem jednostek tego typu to transport sił Korpusu Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC) i przeprowadzenie operacji desantowej. W zależności od sytuacji LHD-3 może skorzystać z trzech poduszkowców LCAC lub dwunastu barek desantowych LCU albo 40 transporterów pływających AAVP-7A1. Oprócz tego Marines mogą zostać przerzuceni drogą lotniczą przy pomocy zmiennowirnikowców MV-22 Osprey i śmigłowców UH-1Y Venom. Maszyny te wraz z AH-1Z Viper i samolotami pionowego startu AV-8B Harrier II wchodzą w skład dywizjonu VMM-263. Harriery mają zostać wycofane w ciągu najbliższych pięciu lat i zastąpione przez F-35B.
Wizyta USS Kearsarge to element amerykańskiej strategii polegającej na obecności sił desantowych na Bałtyku. Od maja 2022 roku okręt odwiedził porty w Szwecji, Finlandii, Litwy, Łotwy i Estonii, a Marines zaokrętowani na jednostce odbyli szereg ćwiczeń z bałtyckimi sojusznikami. Operacyjna grupa okrętów desantowych (Amphibious Ready Group – ARG) w składzie USS Kearsarge, okręt desantowy-dok USS Gunston Hall (LSD-4) typu Whidbey Island i okręt desantowy USS Arlington (LPD-24) typu San Antonio stanowi doskonały przykład jak w praktyce użyć sił morskich do wywierania presji na przeciwnika i zapewnienie państw regionu o amerykańskim wsparciu. Szczególnie w czasie wojny na Ukrainie i rosyjskich gróźb pod adresem państw wschodniej flanki NATO. Amerykanie dają jasny sygnał Rosji, że Morze Bałtyckie to akwen będący pod opieką US Navy (Baltops 2022. Demonstracja siły US Navy w Sztokholmie).
Zdjęcia: Michał Szafran, MILMAG
USS Kearsarge wyjdzie z Gdyni 19 września po uzupełnieniu zapasów i zapewnieniu załodze wypoczynku. Na Zatoce Gdańskiej dołączy do niego USS Guston Hall, który przebywał od 7 do 12 września w Gdyni (gdzie przeszedł naprawę w PGZ Stocznia Wojenna), a następnie 13 września wszedł do Gdańska w identycznym celu co LHD-3.