W poniedziałek, 15 lipca 2024, amerykańska korporacja RTX poinformowała, że wchodząca w jej skład spółka Pratt & Whitney, zakończyła wstępny przegląd techniczny (Preliminary Design Review, PDR) modernizacji rdzenia silników turbowentylatorowych F135 (Engine Core Upgrade, ECU), napędzających rodzinę samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35 Lightning II.
Jak podkreśla producent, modernizacja ECU przebiega zgodnie z harmonogramem i przekracza oczekiwania. Zapewni zwiększoną trwałość i osiągi silnika, które w pełni umożliwią wykorzystanie samolotów w najnowszej konfiguracji Block 4 i wersji wyposażenia Technical Refresh 3 (TR3) i dalszych możliwości wszystkich trzech wariantów F-35 na całym świecie.
Podczas fazy PDR spółka Pratt & Whitney i biuro programowe F-35 JPO (Joint Program Office) oceniły zmiany konstrukcyjne w ramach pakietu modernizacyjnego ECU i technologie zespołu napędowego, które są potrzebne do przywrócenia pełnej żywotności silnika i zapewnienia lepszych osiągów.
Pratt & Whitney modernizuje silnik F135 przy użyciu technologii z wielu programów rozwojowych, aby zapewnić wojsku zwiększone możliwości i osiągi – powiedział Chris Johnson, wiceprezes programu F135 w Pratt & Whitney. Modernizacja układu napędowego F-35 do standardu ECU to krytyczny krok w kierunku zapewnienia, że samolot pozostanie czołowym na świecie myśliwcem dominującym w powietrzu.
Na początku tego roku Departament Obrony USA formalnie wybrał ofertę w programie ECU F135 jako jedyne rozwiązanie modernizacyjne układu napędowego F-35, ponieważ ocenił, że tylko Pratt & Whitney posiada doświadczenie, specjalne umiejętności, zastrzeżoną dokumentację techniczną, oprogramowanie/algorytmy, oraz wiedzę techniczną wymaganą do realizacji dostaw i usług.
Faza PDR była udanym pierwszym krokiem w stronę możliwości, jakie zapewni pakiet ECU w zakresie spełniania trudnych wymagań w zakresie wydajności i trwałości F135 – powiedział capt. Mitchell Grant, kierownik programu napędowego F-35 w US Navy. ECU zapewni, że Stany Zjednoczone i nasi międzynarodowi partnerzy pozostaną na dobrej pozycji, aby wyprzedzić zagrożenia ze strony przeciwnika.
Do tej pory spółka Pratt & Whitney dostarczyła ponad 1200 seryjnych silników F135, z zarejestrowanymi ponad 860 000 godzinami nalotu w warunkach szkoleniowych, jak i bojowych. Pakiet ECU F135 zostanie wdrożony na samolotach F-35 na etapie produkcji nowych egzemplarzy lub modernizacji już użytkowanych w jednym z wielu zakładów obsługi technicznej F135 na całym świecie.
Należy tu wymienić F135 Heavy Maintenance Center z amerykańskiej bazy lotniczej Tinker w stanie Oklahoma, zakłady australijskiej spółki TAE Aerospace w Ipswich w stanie Queensland czy niderlandzkiej StandardAero w centrum logistycznym Woensdrecht (LCW), należącym do królewskich niderlandzkich wojsk lotniczych (Koninklijke Luchtmacht, Klu). W przyszłości silniki F135 będą serwisowane też w Finlandii.
Seryjna modernizacja rozpocznie się w 2028. Poza tym RTX pracuje nad nowym modułem systemy zasilania i chłodzenia EPACS (Enhanced Power and Cooling System) silników F135, który znajduje się w fazie prototypowania. Według producenta, modernizacja silników F135 pozwoli na oszczędności w skali programu na około 40 mld USD w ciągu przewidywanego okresu eksploatacji F-35, czyli do lat 2080.
Największy użytkownik silników F135, czyli amerykańskie wojska lotnicze (US Air Force, USAF) planowały zastąpienie ich w latach 2030. nowymi trójprzepływowymi silnikami turbowentylatorowymi w ramach programu AETP (Adaptive Engine Transition Program), jednak ten w przypadki F-35A przerwano z powodu kosztów. Co ciekawe, silnik miał też napędzać samolot bojowy 6. generacji NGAD (Next Generation Air Dominance) w ramach nowej inicjatywy NGAP (Next-Generation Adaptive Propulsion), jednak ostatnio również ogłoszono potrzebę redefinicji z powodu kosztów.