3 października Inspektorat Uzbrojenia poinformował o rozpoczęciu dialogu technicznego, którego celem jest uzyskanie doradztwa umożliwiającego przygotowanie postępowania na dostawy wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) wraz z amunicją o donośności maksymalnej nie mniejszej od 1400 m. Konstrukcji nadano kryptonim Pustelnik. Dialog ma być prowadzony od 20 listopada 2017 do 15 stycznia 2018. Zgłoszenia do udziału należy nadsyłać do 16 października.

Nie tylko izraelski Rafael ADS Spike SR, ale też opracowywany przez MBDA Germany lekki przeciwpancerny pocisk kierowany Enforcer o zasięgu 50-2000 m (przekrój na zdjęciu) wpisuje się w polskie plany zakupu ppk Pustelnik o zasięgu 1400 m / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Nie tylko izraelski Rafael ADS Spike SR, ale też opracowywany przez MBDA Germany lekki przeciwpancerny pocisk kierowany Enforcer o zasięgu 50-2000 m (przekrój na zdjęciu) wpisuje się w polskie plany zakupu ppk Pustelnik o zasięgu 1400 m / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Od 2016 pojawiają się informacje o programie Pustelnik, obejmującym dostawy lekkich wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Stąd też, na targach w ubiegłym roku izraelski Rafael Advance Defense System prezentował symulator Spike SR (o zasięgu maksymalnym do 1500 m), zaś przedstawiciele Saab NLAW (o zasięgu maksymalnym do 800 m; Szwajcaria zamawia NLAW, 2017-06-28).

Niejako obok nich Mesko rozwija, korzystając z ukraińskich rozwiązań, pocisk kierowany Pirat, o zasięgu do 2500 m. Jak dowiedział się MILMAG, na początku października przeprowadzono kolejne strzelania badawcze w ramach prac nad tą konstrukcją. Według pierwotnego harmonogramu badania Pirata mają zakończyć się w II kwartale 2018.

Ciekawe jest nałożenie się polskich planów zakupów przeciwpancernych pocisków kierowanych bliskiego zasięgu, na programy rozwojowe w innych państwach europejskich. Na przykład Saab rozwija rakietowy pocisk kierowany o robocznej nazwie CG ULM (Ultra Light Missile) wystrzeliwany z lufy 84-mm granatnika bezodrzutowego Carl Gustaf M3/M4 (Słowacy dostali CGM4, 2017-07-23). Zasięg pocisku o masie około 5 kg ma wynosić 1500-2000 m. Podobnie, jak NLAW, będzie on kierowany na wcześniej wyznaczony cel. Co ciekawe, przy opracowaniu CG ULM mają być wykorzystane rozwiązania m.in. wykorzystane dla pocisku powietrze-powietrze IRIS-T.

Rodzina pocisków 84 mm do granatnika bezodrzutowego Saab Carl Gustaf M3/M4 (z lewej) ma zostać uzupełniona o lekki przeciwpancerny pocisk kierowany CG ULM, zdolny zwalczać cele na dystansie do 2000 m, przekraczającym zasięg NLAW / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Rodzina pocisków 84 mm do granatnika bezodrzutowego Saab Carl Gustaf M3/M4 (z lewej) ma zostać uzupełniona o lekki przeciwpancerny pocisk kierowany CG ULM, zdolny zwalczać cele na dystansie do 2000 m, przekraczającym zasięg NLAW / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Biorąc pod uwagę niezależnie prowadzony przez Inspektorat Uzbrojenia program poszukiwania wielorazowego użytku granatnika z amunicją, w ramach którego CG M3/M4 wydaje się być jednym z głównych kandydatów, można dzięki temu rozwiązaniu mieć jedną broń do rażenia celów na różnym dystansie.

Drugą z ciekawych konstrukcji europejskich, jest lekki ppk Enforcer. Jest on rozwijany przez niemiecki oddział MBDA Germany w ramach projektu Kleinflugkörper (KFK). Pocisk ma średnicę 86 mm i wystrzeliwany jest z jednorazowej wyrzutni o masie 9 kg z dołączonym systemem celowniczym wielokrotnego użytku Airbus DS. Optronics DynaHawk. Zasięg podawany jest na 1800 m, ale podczas testów udało się osiągnąć nawet 2900 m. Podobnie, jak większość tego rodzaju ppk, cel wybierany jest przed odpaleniem. MBDA zakłada jednak, że w przyszłości będzie można wskazywać punkt trafienia także po wystrzeleniu.

Jak dowiedział się MILMAG podczas targów DSEI, badania Enforcera mają zakończyć się w 2018. Trafia to w wstępnie formułowane wymagania niemieckich sił zbrojnych na niskokosztowy, lekki przeciwpancerny pocisk kierowany wystrzeliwany z ramienia o zasięgu 1800 m, który ma wypełnić lukę między cięższymi ppk, a granatnikami wprowadzanymi w ramach programu Wirksmittel 90, czyli Dynamit Nobel Defence RGW 90 AD z programowalną głowicą. W oparciu o ten model, DND rozważa wraz z Diehl BGT Defence także opracowanie lekkiego ppk, zdolnego do zwalczania celów opancerzonych na dystansie 1000 m.