We wtorek, 25 marca 2025, minister obrony Królestwa Danii Troels Lund Poulsen poinformował o zainteresowaniu zakupem kolejnych samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II oraz dołączeniem do floty wielozadaniowych samolotów transportowo-tankujących Airbus A330-200 MRTT (Multi-Role Tanker Transport) w ramach inicjatywy NATO MMF (Multinational Multi Role Tanker Transport Fleet).
Australijski KC-30A (A330 MRTT) tankujący F-35A / Zdjęcie poglądowe: Airbus Defence and Space
Jak donosi portal branżowy Janes, Dania jeśli dołączy do inicjatywy NATO MMF pozwoli na zwiększenie floty samolotów A330-200 MRTT z 10 do 12 samolotów (obecnie dostarczono 9 z nich; dostawy zakończą się w 2027), a możliwy udział finansowy szacuje się na około 7,4 mld DKK (4,16 mld zł) w okresie 2025-2033. W inicjatywie obecnie uczestniczą Belgia, Czechy, Niemcy, Luksemburg, Królestwo Niderlandów i Norwegia. Samoloty A330 MRTT z MMF działają z głównej bazy MMU w Eindhoven (Królestwo Niderlandów) oraz wysuniętej bazy w Kolonii (Niemcy).
Jest to zdolność, która będzie w stanie wzmocnić obronę powietrzną Danii i [szerszego] królestwa [obejmującego Wyspy Owcze i Grenlandię] – i zwiększyć siłę bojową duńskiej obrony, w tym nasze krajowe potrzeby operacyjne. Na przykład zdolność do tankowania w powietrzu stwarza warunki do operacji myśliwcami w Arktyce i na Północnym Atlantyku. Ponadto istnieje duży potencjał współpracy nordyckiej w tym obszarze, powiedział Poulsen.
Jeśli chodzi zatem o kolejne samoloty wielozadaniowe F-35A, to zgodnie z informacjami dziennika Ekstra Bladet, minister Poulsen powiedział, że mamy do czynienia z faktem, że musimy wzmocnić naszą flotę samolotów bojowych i dodał, że sensowny jest tylko zakup kolejnych Błyskawic. Wskazał, że Dania nie jest na tyle dużym krajem, by posiadać kilka typów samolotów bojowych, ale od początku wskazywano, że potrzeby są większe niż 27 zamówionych egzemplarzy. W 2023 duńska telewizja TV 2 ujawniła przeciek, zgodnie z którym już wówczas wojsko rekomendowało resortowi obrony możliwość pozyskania kolejnych 8-10 F-35A.
Tymczasem, 1 kwietnia br. samoloty F-35A Lightning II będą stopniowo przejmować od F-16AM/BM Block 10/15 dyżury bojowe i zabezpieczanie przestrzeni powietrznej kraju, co oznacza osiągnięcie statusu wstępnej gotowości operacyjnej (Initial Operational Capability, IOC).
Jak dotąd do Danii zostało przebazowanych przynajmniej 11 z 27 zamówionych F-35A, podczas gdy 6 kolejnych stacjonuje w amerykańskiej bazie lotniczej Luke w stanie Arizona, gdzie znajduje się międzynarodowy ośrodek szkoleniowy. Samoloty trafiają do 727. Eskadry Skrzydła Myśliwskiego (Eskadrille 727) w bazie lotniczej Skrydstrup w okręgu Jutlandia Południowa.
Dania zdecydowała się na zakup 27 samolotów F-35A w maju 2016 (21 ma stacjonować w kraju), a umowa międzyrządowa w tej sprawie o wartości 56,4 mld DKK (wówczas 8,65 mld USD) została zawarta rok później – choć faktycznie państwo to jest partnerem III stopnia programu F-35 JSF od 2002 (pierwotnie planowano zakup 48 F-35A). Dzięki temu duńskie przedsiębiorstwa zostały włączone do globalnego łańcucha poddostawców komponentów do wszystkich egzemplarzy samolotów na świecie. Dodatkowo, w Danii powstało centrum obsługi szesnastu elementów awioniki tych samolotów. Pierwszy egzemplarz duński zaprezentowano 28 lutego 2021 w zakładach spółki Lockheed Martin w Fort Worth w Teksasie, ale pierwszy duński pilot zasiadł za sterami amerykańskiego samolotu miesiąc wcześniej. Dostawy wszystkich mają zakończyć się w 2027.
F-35A są następcami 29 samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-16AM/BM MLU Block 10/15 (a także 16 kolejnych rezerwowych), z których 25 zostało odsprzedanych do Argentyny, a 19 trafi do Ukrainy jako pomoc wojskowa. O ile dostawy do tej pierwszej rozpoczęły się, to przekazanie Kijowowi opóźni się przynajmniej do końca roku.
Informacje o zainteresowaniu kolejnymi F-35A przez Danię pojawiają się, gdy Portugalia zrezygnowała z planów zakupu F-35A z powodu polityki Donalda Trumpa, a Kanada rozważa ewentualnie anulowanie zakupu 88 egzemplarzy. Podczas gdy państwa NATO, takie jak Królestwo Niderlandów czy Niemcy jasno zadeklarowały, że ze swoich zakupów nie zrezygnują.
Dodatkowe wydatki związane z oboma inicjatywami należy wiązać z ogłoszoną 19 lutego br. propozycją zwiększenia budżetu obronnego Danii o ponad 50 mld DKK (ok. 28 mld zł) w ciągu dwóch lat, co przełoży się na 3,2% prognozowanego PKB kraju. Ma w tym pomóc proponowany do utworzenia Fundusz Akceleracyjny (Accelerationsfond).