W sobotę, 6 lipca 2024, Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś poinformowało, że do kraju przybyli żołnierze Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChALW).
Zdjęcia: Paweł Surinow, Ministerstwo Obrony Republiki Białoruś
Personel wojskowy weźmie udział we wspólnym szkoleniu (ćwiczeniu) antyterrorystycznym, które odbędzie się w dniach 8–19 lipca. Wspólne szkolenie umożliwi im wymianę doświadczeń, koordynację jednostek białoruskich i chińskich oraz stworzy podwaliny pod dalszy rozwój stosunków białorusko-chińskich w zakresie wspólnego szkolenia żołnierzy – czytamy w krótkim komunikacie prasowym.
Projekt Biełaruskij Hajun, który zbiera i publikuje informacje m.in. na temat ruchów i działań wojsk białoruskich i rosyjskich na terytorium Białorusi poinformował, że na lotnisku 61. Bazy Lotnictwa Myśliwskiego w Baranowiczach wylądował ciężki samolot transportowy Xi’an Y-20A Kunpeng.
Należy pamiętać, że za pierwszy udany element tych ćwiczeń dla 61. Bazy Lotnictwa Myśliwskiego można uznać opanowanie języka angielskiego w celu zrozumienia „chińskiego angielskiego” w warunkach stresu (lądowanie obcego samolotu) i dalszą interakcję w szkoleniu po tylu latach pracy z Rosjanami – komentuje Biełaruskij Hajun.
Nie tylko ćwiczenia – Chińczycy defilowali w Mińsku
Co warte uwagi, to druga w ostatnich tygodniach obecność chińskiego personelu wojskowego u naszego wschodniego sąsiada. 17 czerwca również na pokładzie Y-20A (nr taktyczny 20240) do narodowego portu lotniczego Mińsk (aka. Mińsk-2) przybył chiński personel wojskowy, który 3 lipca, z okazji Święta Niepodległości Białorusi wziął udział w tradycyjnej defiladzie wojskowej w stolicy.
Zanim jednak do tego doszło, 25 czerwca, białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka podczas spotkania z chińskimi urzędnikami zasugerował, że Białoruś mogłaby stanowić dla Chin bazę do promowania swoich interesów w Europie, zgodnie z porozumieniami zawartymi wcześniej z Przewodniczącym Chin Xi Jinpingiem. Łukaszenka zwrócił także uwagę na termin wizyty chińskiej delegacji, który zbiegł się z 80. rocznicą wyzwolenia Białorusi spod okupacji hitlerowskiej.
Mińsk zaciska relacje wojskowe z Pekinem
16 sierpnia 2023 ówczesny minister obrony Chińskiej Republiki Ludowej Li Shangfu przybył na Białoruś z trzydniową oficjalną wizytą i został przyjęty na lotnisku Mińsk-2 przez swojego białoruskiego odpowiednika, generała broni Wiktora Chrenina.
Chiński minister przybył bezpośrednio z Rosji po udziale w XI Moskiewskiej Konferencji Bezpieczeństwa Międzynarodowego. Chociaż obaj urzędnicy widzieli się pod koniec kwietnia 2023 na spotkaniu ministrów obrony Szanghajskiej Organizacji Współpracy, była to pierwsza wizyta na wysokim szczeblu związana z zacieśnianiem chińsko-białoruskiej współpracy wojskowej w ciągu ostatnich 5 lat. Ministrowie mieli nakreślić obszary współpracy w najbliższej przyszłości i wymienili poglądy na temat sytuacji w zakresie bezpieczeństwa.
Chiny i Białoruś nawiązały bliskie stosunki wojskowe na początku lat 1990., przy czym Mińsk była wówczas wiodącym dostawcą sprzętu wojskowego do Państwa Środka, a czasami konkurowała o kontrakty z Rosją i Ukrainą. Oba państwa rozpoczęły także wspólne programy wojskowe, z których najważniejszym są wieloprowadnicowe zestawy rakietowe Polonez, w ramach którego chińskie technologie zostały przetransferowane do państwa Europy Wschodniej. Warto też wspomnieć o 12 pojazdach taktycznych Dajiang CS/VN3 oraz 22 Dongfeng EQ2050 dla białoruskich sił specjalnych.
Białoruś stoi w obliczu rosnących napięć z NATO na swojej zachodniej granicy, a ostatnio poczyniła znaczne inwestycje w modernizację swoich sił zbrojnych, przede wszystkim poprzez zakup rosyjskiego uzbrojenia, takiego jak jak system rakietowy klasy ziemia-ziemia 9K720 Iskander z pociskami balistycznymi 9M723 Iskander-M i manewrującymi 9M728 Iskander-K (i zdolnością przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej), system obrony powietrznej S-400 Triumf i Tor-M2K, śmigłowce uderzeniowe Mi-35M, samoloty wielozadaniowe Su-30SM i szkolno-bojowe Jak-130 czy zmodernizowane czołgi T-72B3. Chiny pozostają wiodącym białoruskim partnerem handlowym, a chiński handel i technologie były głównym czynnikiem pozwalającym Mińskowi przetrwać od 2020 po pierwszych zachodnich sankcjach w odpowiedzi na sfałszowane wybory prezydenckie, które nasiliły się po 2022 jak reżim Łukaszenki udostępnił swoje terytorium Rosjanom, którzy napadli na Ukrainę.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.