W poniedziałek, 26 lutego, w Internecie pojawiło się nagranie wideo oraz fotografia ze zniszczenia przez Rosjan pierwszego ukraińskiego czołgu M1A1SA Abrams (Situational Awareness). Wszystko to w trzy dni po potwierdzeniu przez stronę ukraińską, że wozy podarowane przez USA są używane w działaniach bojowych od ponad miesiąca.
Zgodnie ze spływającymi szczątkowymi informacjami, pojedynczy ukraiński czołg miał zostać zauważony w rejonie wsi Berdycze, leżącej ok. 10 km na północny-zachód od Awdijiwki, która w ostatnim czasie została zdobyta przez Rosjan. M1A1SA Abrams został nagrany przez operatora rosyjskiej amunicji krążącej ZALA Lancet z 15. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych Aleksandrowska.
Następnie pojawiło się mniej wyraźne nagranie wideo z płonącym pojazdem, który według źródeł rosyjskich najpierw miał zostać porażony amunicja krążącą, a następnie granatnikiem przeciwpancernym
⚡️The Russians claim to have hit a Ukrainian Abrams tankhttps://t.co/P5IrSFfJ5H
— War Monitor (@WarMonitors) February 26, 2024
…oraz stopklatka ukazująca pojazd:
W końcu pojawiło się zdjęcie o najlepszej jakości z konsoli operatora rosyjskiego bezzałogowca, potwierdzające w 100% pierwszą stratę bojową czołgu M1A1SA Abrams z Sił Zbrojnych Ukrainy. Fotografia wskazuje na pożar magazynu amunicji, która eksplodowała po trafieniu rosyjską amunicją krążącą.
Otwarty właz dowódcy sugeruje, że zgodnie z procedurami, załoga ewakuowała się i porzuciła pojazd. Z drugiej strony przypadek ten ukazuje, że system bezpiecznego przechowywania amunicji w tylnej części wieży, która jest izolowana od załogi pancernymi drzwiami, zadziałał prawidłowo. W przypadku detonacji, energia wybuchu jest kierowana w górę specjalnymi panelami w stropie wieży.
Zdjęcie: rusich_army via Telegram
Poniżej film instruktażowy prezentujący działanie systemu bezpieczeństwa załogi podczas detonacji amunicji w magazynie w wieży:
Warto dodać, że 22 lutego, rosyjski bloger RVvoenkor opublikował na Telegramie nagranie wideo z pierwszym zniszczonym ukraińskim czołgiem saperskim M1150 ABV (Assault Breacher Vehicle), zabudowanym na podwoziu Abramsa.
Przypomnijmy, że o rozpoczęciu dostaw 31 obiecanych amerykańskich czołgów dla jednego ukraińskiego batalionu pancernego, informowali 25 września 2023 prezydent Wołodymyr Zełenski i minister obrony Rustem Umierow. Dostawy te, rozpoczęte 23 września 2023 (pierwsza partia miała liczyć więcej niż 10 czołgów), miały zakończyć się, zgodnie z doniesieniami mediów amerykańskich, do 19 października 2023 (Czołgi M1A1 Abrams trafiły do Ukrainy).
Dotychczasowe materiały fotograficzne i nagrania wideo prezentowały wozy na zapleczu, głównie podczas szkoleń. 14 stycznia br. pojawiła się pierwsza fotografia ukraińskiego czołgu, doposażonego w pancerz reaktywny M-19 ARAT-1 (Abrams Reactive Armor Tile-1).
W mediach pojawiły się także wypowiedzi ukraińskich żołnierzy, którzy wskazywali na wysoką odporność balistyczną Abramsów oraz fakt, że amunicja do 120-mm armaty gładkolufowej M256 jest całkowicie izolowana od załogi. I ta ostatnia cecha uratowała życie ukraińskiej załogi.