23 stycznia br. rosyjska agencja prasowa Interfax przekazała informację dyrektora generalnego rosyjskiej agencji Roskosmos Dmitrija Rogozina o tym, że pracuje ona nad możliwością opracowania kolejowej wyrzutni lekkich rakiet kosmicznych. Byłaby to konstrukcja zasadniczo analogiczna do wyrzutni kolejowej BŻRK 19P961 z międzykontynentalnym pociskiem balistycznym RT-23UTTH Mołodiec, które były użytkowane w 1989-2008.
W Rosji jak bumerang powraca pomysł budowy kolejowej wyrzutni rakiet balistycznych, ale z tym razem przeznaczeniem do wynoszenia na orbitę satelitów. Na zdjęciu muzealna wyrzutnia kolejowa BŻRK 19P961 z międzykontynentalnym pociskiem balistycznym RT-23UTTH Mołodiec / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin
Dmitrij Rogozin w wywiadzie dla magazynu wydawanego przez agencję Roskosmos powiedział:
Lekkie i ultralekkie rakiety nośne mogą być wystrzeliwane z wyrzutni kolejowych. Zadanie prac w tym kierunku zostało postawione przed inżynierami i architektami Instytutu Badawczego Kompleksów Wyrzutni im. W.P. Barmina oraz innych naszych instytutów.
https://twitter.com/MihajlovicMike/status/1486766748573523976
Analiza
Na tym kończą się informacje na temat kolejowej wyrzutni rakiet kosmicznych. Jednak wykorzystanie składów kolejowych jako platform dla pocisków rakietowych nie jest niczym nowym. Idea wykorzystania ich jako nośników międzykontynentalnych pocisków balistycznych pojawiła się jeszcze na początku lat 1960. w USA, a potem w ZSRR.
W USA początkowo brano pod uwagę wykorzystanie pierwszych pocisków balistycznych na paliwo stałe, czyli LGM-30 Minuteman, jednak szybko z niego zrezygnowano. W 1986 w ramach programu MX planowano budowę ciężkiego pocisku MGM-118A Peacekeeper, który miał być przenoszony w specjalnie zmodyfikowanym wagonie Peacekeeper Rail Garrison Car. Planowano wdrożenie 50 wyrzutni z dwoma pociskami każda, ale ostatecznie do ograniczonej służby eksperymentalnej trafiły tylko dwie, które po 1991 wycofano.
Inaczej było po drugiej stronie Żelaznej Kurtyny. Od początku lat 1980. testowano kolejową wyrzutnię międzykontynentalnych rakiet balistycznych (bojewoj żeleznodorożnyj rakietnyj kompleks, BŻRK) 19P961 z międzykontynentalnym pociskiem balistycznym RT-23UTTH Mołodiec (w kodzie DIA/NATO: SS-24V Scalpel Mod.3; indeks GRAU: 15Zh61). W 1987 do służby operacyjnej weszło 60 pocisków o masie 104,5 t każdy, przenoszący do 10 głowic termojądrowych o mocy 550 kT każda na dystans nawet 11 000 km. Były na uzbrojeniu 10. Dywizji Rakietowej w Kostromie, 52. Dywizji Rakietowej w Zwiozdnyj w obwodzie permskim i 36. Dywizji Rakietowej w Kiedrowyj w obwodzie krasnojarskim. Wycofywanie systemu rozpoczęto w 2005, a w trzy lata później ostatecznie skreślono go z uzbrojenia Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego (RWSN).
26 grudnia 2012 ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej powróciło z pomysłem wprowadzenia systemu uzbrojenia klasy BŻRK, ale nowej generacji. Wejście do służby miało nastąpić przed 2020, a uzbrojeniem miał być mniejszy pocisk RS-24 Jars lub RS-24 Jars-M. Jeden pułk miał składać się z sześciu pocisków, które pełniłyby dyżury bojowe do lat 2040. 6 grudnia 2014 przedstawiono wstępny projekt prezydentowi FR, a system otrzymał oznaczenie RS-24 Barguzin.
Jednak 5 grudnia 2017 poinformowano o rezygnacji z finansowania projektu w ramach Państwowego Programu Zbrojeniowego na lata 2018-2027 na rzecz nowych, stacjonarnych pocisków RS-28 Sarmat, ale przemysł bezskutecznie oferował wykorzystanie lżejszych pocisków R-30 Buława/RSM-56, używanych na okrętach podwodnych (Rosja zawiesza kolejny program rakietowy).
W 2019, w odpowiedzi na wycofanie się USA z Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces, INF), ówczesny wiceminister obrony FR Jurij Borysow oświadczył, iż mało prawdopodobne, że Rosja powróci do programu RS-24 Barguzin (Koniec traktatu INF – Powrót rakiet pośredniego zasięgu).
Jednak nieoczekiwanie do grona państw zainteresowanych tego typu platformami startowymi dla rakiet balistycznych dołączyła w ostatnim czasie Korea Północna. 15 września 2021 agencja prasowa KCNA ujawniła fotografie z wystrzelenia, prawdopodobnie pocisku balistycznego krótkiego zasięgu KN-23 z platformy kolejowej. Według zachodnich specjalistów, jednostopniowy, zasilany paliwem stałym KN-23 ma ok. 7,5 m długości, 0,95 m średnicy u podstawy, a jego masa startowa to 3415 kg, z czego 500 kg stanowi głowica bojowa, prawdopodobnie konwencjonalna lub jądrowa. Najdłuższy dotąd zanotowany dystans podczas prób to 690 km. Nie wiadomo nic o zastosowanym układzie naprowadzania (Intensywne próby KN-23).
https://twitter.com/ColinZwirko/status/1438464509283225603
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.