10 lutego br. rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oraz rzecznik Departamentu Obrony USA gen. Patrick Ryder poinformowali, że samolot przewagi powietrznej F-22A Raptor, na rozkaz prezydenta Joe Bidena, zestrzelił niezidentyfikowany obiekt latający nad amerykańskimi wodami terytorialnymi w pobliżu Alaski.
Zdjęcie: Staff Sgt. James Richardson, USAF
Obiekt miał znajdować się na wysokości około 40 tys. stóp (ok. 12 200 m) i stwarzać zagrożenie dla cywilnej żeglugi powietrznej w regionie. Został wykryty 9 lutego przez jednostki amerykańsko-kanadyjskie podległe pod Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej NORAD (North American Aerospace Defense Command). Dwukrotnie wysłano samoloty F-22A Raptor z 3. Skrzydła Myśliwskiego USAF z połączonej bazy lotniczej Elmendorf-Richardson w celu identyfikacji obiektu.
John Kirby poinformował na konferencji prasowej, że ze względu na niewielki rozmiar obiektu (porównał go do samochodu osobowego – przyp. red.), jego małą prędkość i identyfikację wzrokową w warunkach nocnych, ilość informacji jest ograniczona. Dodał, że obiekt charakteryzował się małą zwrotnością i raczej małą ładownością oraz był bezzałogowy. Według doniesień ABC News, obiekt miał być cylindryczny i srebrnoszary, co miał ujawnić mediom anonimowy urzędnik administracji federalnej.
Do zestrzelenia miało dojść w piątek, 10 lutego, o godz. 11.45 czasu lokalnego za pomocą pocisku rakietowego AIM-9X Sidewinder klasy powietrze-powietrze w pobliżu Deadhorse w rejonie północno-wschodniej Alaski niedaleko granicy z Kanadą. Nie podano gdzie upadły szczątki, ale według nieoficjalnych informacji znajdują się na lodowej krze i podejmowane są wysiłki, aby do nich dotrzeć, w celu przeprowadzenia analizy (zaobserwowano trzy ciężkie śmigłowce CH-47 Chinook, a także samolot poszukiwawczo-ratowniczy HC-130 Hercules i śmigłowce HH-60G Pave Hawk).
https://twitter.com/clif_high/status/1624159286527152128?s=20
Tymczasem, Federalna Administracja Lotnictwa FAA (Federal Aviation Administration) opublikowała depeszę NOTAM (Notice to AirMen), informującą o tymczasowym zamknięciu przestrzeni powietrznej dla żeglugi (Temporary Flight Restriction, TFR) na obszarze na północny wschód od miasta Deadhorse i zatoki Prudhoe, gdzie znajduje się główne pole naftowe Alaski. Jest to także obszar blisko zamkniętej w 2007 stacji radiolokacyjnej bliskiego zasięgu AN/FPS-124 w Bullen Point.
Przypomnijmy, że 4 lutego, również F-22A Raptor, zestrzelił w pobliżu Karoliny Południowej chiński wojskowy balon stratosferyczny służący do rozpoznania strategicznego, który wleciał w przestrzeń powietrzną USA. Jednak tamten obiekt był znacznie większy niż ten, który został opisany przez urzędników amerykańskiej administracji oraz znajdował się znacznie niżej (Chiński wojskowy stratostatem rozpoznawczy nad USA).
W tym przypadku strona amerykańska nie powiadomiła chińskiej o zdarzeniu.
Obiekt zestrzelony w pobliżu Alaski zalicza się w amerykańskiej terminologii wojskowej do niezidentyfikowanego zjawiska lotniczego (UAP, unidentified aerial phenomena), potocznie określanego jako UFO (unidentified flying objects). Od końca 2021 zajmuje się nimi nowo utworzone biuro AOIMSG (Airborne Object Identification and Management Synchronization Group) (Pentagon utworzył biuro do spraw UFO).
Podobne incydenty z bezzałogowymi statkami latającymi (bsl) miały już miejsce nad USA w ostatnich latach. Wciąż niewyjaśnione są doniesienia o rojach bsl nad obszarami wojskowymi stanów Kolorado i Nebraska od grudnia 2019 do stycznia 2020, we wrześniu 2019 nad największą amerykańską elektrownią jądrową Palo Verde (3300 MW) w Arizonie, a także w pobliżu baterii systemu przeciwrakietowego THAAD na wyspie Guam (marzec/kwiecień 2019) czy okrętów US Navy u wybrzeży południowej Kalifornii (lipiec 2019). Jednak w tamtych przypadkach amerykańskie siły zbrojne nie podejmowały prób zestrzelenia obiektów (USA odtajniły raport na temat UFO).
AKTUALIZACJA
11 lutego br. premier Kanady Justin Trudeau poinformował, że wydał rozkaz zestrzelenia niezidentyfikowanego obiektu latającego, który naruszył przestrzeń powietrzną Kanady w rejonie Jukonu. W operacji uczestniczył amerykański F-22A, który zastrzelił obiekt. Później poinformowano, że obiekt był cylindryczny, ale mniejszy od tego znad Alaski.
I spoke with President Biden this afternoon. Canadian Forces will now recover and analyze the wreckage of the object. Thank you to NORAD for keeping the watch over North America.
— Justin Trudeau (@JustinTrudeau) February 11, 2023
The Canadian Military has also reportedly determined what the Object was but has decided against releasing this Information.
— OSINTdefender (@sentdefender) February 12, 2023
Wieczorem, FAA zamknęła przestrzeń powietrzną nad częścią Montany, a według niepotwierdzonych doniesień z bazy lotnictwa Gwardii Narodowej stanu Waszyngton w Portland w trybie alarmowym poderwano dwa samoloty F-15. Później poinformowano o wykryciu anomalii.
https://twitter.com/sentdefender/status/1624607834125094912?t=asw9oaIdBtFICFy9zThFCg&s=19
https://twitter.com/sentdefender/status/1624595395635474433?t=iVZkOSBqb3RFDz5EA5c9_Q&s=19
https://twitter.com/WarMonitors/status/1624569966405074949?t=w5yji751_2qrZvo1Ad2oHg&s=19
https://twitter.com/NatashaBertrand/status/1624593417878528001?t=fLNnnOiPmKicPmGwT1r3Kg&s=19