W piątek, 31 stycznia 2025, służba prasowa 388. Skrzydła Myśliwskiego USAF poinformowała, że z bazy lotniczej Hill w stanie Utah oblatano naprawiony samolot wielozadaniowy Lockheed Martin F-35A Lightning II, którego komponenty pochodzą z innego powypadkowego egzemplarza. Prace nad odbudową samolotu, procedurą zwaną Franken-bird, trwały od końca listopada 2023.
Oblot miał na celu re-certyfikację samolotu i przywrócenie mu statusu w pełni operacyjnego oraz powrót do służby w USAF. Po udanym locie kontrolnym samolot przebazowano do zakładu producenta i głównego integratora, spółki Lockheed Martin Aeronautics Co. (część Lockheed Martin) w Fort Worth w Teksasie w celu uzyskania certyfikacji, po czym powróci do bazy lotniczej Hill i będzie użytkowany przez 4. Eskadrę Myśliwską USAF.
Kiedy otrzymaliśmy samolot, był on praktycznie skorupą, powiedział Senior Airman Jaguar Arnold, dedykowany szef załogi samolotu z 4. Eskadry Myśliwskiej USAF. Było wiele zadań do wykonania, których wcześniej nie wykonywaliśmy na poziomie jednostki.
Co istotne, w przypadku F-35 była to pierwsza w historii procedura odbudowy metodą Franken-bird – w przeszłości USAF prowadziły analogiczne prace ze starszymi samolotami.
Operację nadzorowało biuro programowe F-35 JPO, a prace wykonywał połączony zespół z tego biura, 388. Eskadry Myśliwskiej, specjaliści Ogden Air Logistics Complex oraz Lockheed Martin. Zespół był wspierany przez techników 570. i 576. Eskadry Konserwacji Samolotów, 809. Eskadry Wsparcia Konserwacji i 309. Ekspedycyjnej Jednostki Konserwacji Magazynowej. Co ciekawe, prace wykonano przed terminem, który wyznaczono na marzec br.
Naprawa dotyczyła egzemplarza F-35A o nr rejestracyjnym 17-5269 i nr seryjnym AF-211 z 388. Eskadry, który w czerwcu 2020 miał wypadek, podczas którego w czasie lądowania przednia goleń podwozia złamała się, a część przednia kadłuba została uszkodzona. Po wypadku, trafił do Ogden Air Logistics Complex, czekając na swój los. Zdecydowano o nieskreślaniu go ze stanu i podjęciu prac naprawczych.
W ramach odbudowy, samolot otrzymał całą przednią sekcję kadłuba, pochodząca z F-35A o nr rejestracyjnym 10-5015 i nr seryjnym AF-27 z 58. Eskadry, który został uszkodzony 23 czerwca 2014 w pożarze silnika spowodowanym nadmiernym tarciem łopatek turbiny podczas startu. Pożar spowodował uszkodzenie całej tylnej części kadłuba i skrzydeł, w związku z czym samolot został spisany ze stanu USAF. Kadłub otrzymał jednak drugie życie i jest obecnie wykorzystywany jako naziemna pomoc szkolno-treningowa dla służb ratowniczych w bazie lotniczej Hill (Air Force Air Battle Damage and Repair Trainer).
Jak powiedział Senior Airman Jaguar Arnold, zespół musiał ponownie zintegrować podwozie z właściwym środkiem ciężkości samolotu, zamówić u dostawcy elementy dolnej części kadłuba i powierzchnie sterowe, przebudować kabinę, komputery i systemy awioniki oraz zainstalować różne komponenty rzadko spotykane w warsztatach lotniczych.
Specjaliści również wykonali i zainstalowali komponenty i powłoki trudnowykrywalne, aby przywrócić właściwy przekrój radarowy różnych sekcji samolotu. Cały zespół spędził długie dni, noce i weekendy, powiedział porucznik Ryan Bare, dowódca Sortie Generation Flight w 4. Eskadrze Myśliwskiej.
Wykorzystanie części siły roboczej do przebudowy samolotu przy jednoczesnym spełnieniu potrzeb wsparcia gotowości operacyjnej eskadry myśliwskiej często wymagało zręcznej równowagi ze strony kierownictwa Eskadry i Grupy Myśliwskiej, ale wysiłek się opłacił.
Kiedy wzięliśmy odpowiedzialność za ten projekt, podjęliśmy się czegoś bezprecedensowego na poziomie terenowym i nie było to łatwe. Nie można tego przecenić — powiedział por. Bare. Ale również skorzystaliśmy z okazji, aby nasi konserwatorzy zdobyli biegłość w tego typu pracy i zdobyli doświadczenie na poziomie jednostki. Jako program i jako jednostka, odnieśliśmy z tego duże korzyści.
Ponieważ żołnierze wykonali tak wiele zadań po raz pierwszy na poziomie terenowym, mogli przekazać biurze programowemu F-35 JPO informacje zwrotne, które zostaną wykorzystane do aktualizacji wspólnych danych technicznych używanych przez wszystkich członków obsługi technicznej samolotów F-35 podczas montażu i sprawdzania nowych podzespołów.
Oprócz zdobytego doświadczenia i kompetencji, oszczędności kosztów dla USAF w zakresie odbudowy samolotu były znaczne. Szacuje się, że projekt kosztował mniej niż 6 mln USD (24,5 mln zł), powiedział Bare. Nowy F-35A kosztuje ponad 80 mln USD (327 mln zł).
Fotografie z listopada 2023, gdy rozpoczęto proces odbudowy: