W nocy z niedzieli na poniedziałek (30 kwietnia na 1 maja br.) Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji (WKS) przeprowadziły drugi w ciągu ostatnich dni zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Jednym z celów był Pawłohrad k. Dniepru w obwodzie dniepropietrowskim, gdzie mieszczą się Pawłohradzkie Zakłady Chemiczne (Pawłohradśkyj Chimicznyj Zawod) oraz składy części po starych międzykontynentalnych pociskach balistycznych i min lądowych. W wyniku ataku doszło do potężnej eksplozji, której nagrania wideo obiegły Internet.
Zgodnie z informacją Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, w nocnym ataku lotniczo-rakietowym Rosjanie wykorzystali dziewięć bombowców strategicznych Tu-95MS z rejonu Oleniegorska w obwodzie murmańskim oraz dwa Tu-160 z rejonu Morza Kaspijskiego. Z 18 pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555, które doleciały nad terytorium Ukrainy ok. godz. 2.30 czasu lokalnego, udało się zniszczyć większość z nich, bo aż 15. Niemniej 3 pociskom udało się przedrzeć przez ukraińską obroną powietrzną i porazić swoje cele.
Strona ukraińska podała, że zaatakowano dzielnicę mieszkaniową i kompleks przemysłowo-wojskowy w Pawłohradzie, podczas gdy według Rosjan celem ataku było ukraińskie zaplecze związane z zapowiadaną kontrofensywą wiosenną.
Gubernator obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak poinformował na Telegramie, że przedsiębiorstwo przemysłowe w Pawłohradzie zostało uszkodzone. Wybuchł pożar, który strażacy już zgasili. W dzielnicy mieszkalnej uszkodzono 19 bloków mieszkalnych, 25 domów prywatnych, 6 szkół i przedszkoli oraz 5 sklepów. Ponad 30 osób zostało rannych.
Dodał, że szkody odnotowano również w pobliskiej miejscowości Werbkiwśka, gdzie uszkodzonych zostało ok. 40 budynków. Był to drugi zmasowany atak rakietowy w ciągu kilku dni, pierwsze takie uderzenia od zimy. W piątek, 28 kwietnia, w atakach na kilka miast zginęły co najmniej 23 osoby, w tym 4 dzieci, najwięcej ofiar było w Humaniu.
Tymczasem, według rosyjskiej narracji przedstawionej przez Ministerstwo Obrony Rosji, w najnowszym ataku zniszczono obiekty wojskowe, produkujące amunicję, broń i sprzęt wojskowy dla sił zbrojnych Ukrainy.
https://twitter.com/Capt_Navy/status/1653034719502643202
https://twitter.com/DefMon3/status/1652771900198723593
https://twitter.com/Faytuks/status/1652762984727429127
Zgodnie z relacjami świadków ataku w Pawłohradzie, zarejestrowana na powyższych nagraniach wideo eksplozja była wtórną detonacją po pierwszej, wywołanej przez głowice bojowe rosyjskich pocisków manewrujących. Przyczyny tak potężnej eksplozji mogą być następujące:
W Pawłohradzkich Zakładach Chemicznych produkowane jest paliwo rakietowe dla ukraińskich pocisków przeciwokrętowych kompleksu rakietowego systemu obrony wybrzeża RK-360MC Neptun (użytego w bieżących działaniach wojennych m.in. przeciwko krążownikowi rakietowemu RFS Moskwa), a także pocisków R-824/R-824M dla 300-mm systemu artylerii rakietowej Olcha/Olcha-M.
Na terenach przylegających do zakładów znajdowały się magazyny przeznaczonych do utylizacji zasilanych paliwem stałym stopni dawnych międzykontynentalnych rakietowych pocisków balistycznych RT-23 Mołodiec (w kodzie DIA/NATO: SS-24 Scalpel).
Przed rozpadem ZSRS na terytorium dzisiejszej Ukrainy było rozmieszczonych 46 takich pocisków we wzmocnionych silosach podziemnych, zgrupowanych w 46. Niżnodnieprowskajskiej Dywizji Rakietowej w Perwomajsku w obwodzie mikołajewskim, wchodzącej w skład 43. Armii Rakietowej z dowództwem w Winnicy. Na mocy Programu Kooperatywnego Zmniejszania Zagrożeń (potocznie: Program Nunna-Lugara, oficjalnie: Cooperative Threat Reduction, CTR) oraz memorandum budapeszteńskiego z grudnia 1994, w połowie 1996 pociski zostały zdezaktywowane, a w latach 1998-2001 zdemontowane oraz zniszczono 45 z 46 silosów (ostatni pozostaje atrakcją turystyczną).
Według amerykańskiej Agencji Redukcji Zagrożeń dla Bezpieczeństwa DTRA (Defense Threat Reduction Agency), w grudniu 2018 zakończono wsparcie techniczne dla Państwowej Agencji Kosmicznej Ukrainy i Pawłohradzkich Zakładom Chemicznym, obejmujące bezpieczne przechowywanie stopni pocisków rakietowych, wsparcie bezpiecznego usuwania paliwa oraz dostawy i uruchomienie kompleksowej spalarni Eisenmanna w celu utylizacji pustych obudów silników.
Warto dodać, że 24 sierpnia 2020 BBC Ukraine opublikowała materiał filmowy o sytuacji w Pawłohradzie, według którego miasto nazwano wprost tykającą bombą z racji, iż w zakładzie chemicznym miało znajdować się wówczas jeszcze ponad 1800 ton paliwa rakietowego.
Jakby tego było mało, to według raportu Międzynarodowej Kampanii na rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych, (International Campaign to Ban Landmines, ICBL) z 28 listopada 2021, w zakładzie w Pawłohradzie miała być przechowywana część z 55 mln min przeciwpiechotnych, zakazanych przez traktat ottawski (a właściwie Konwencję o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu). Miny, podobnie jak stopnie rakietowe, były przeznaczone do utylizacji. Proces ten wstrzymano w 2020 po tym jak Ministerstwo Obrony Ukrainy nie doszło do porozumienia z Agencją Wsparcia i Zamówień NATO NSPA (NATO Support and Procurement Agency) w sprawie dalszych prac w tym kierunku, a zwłaszcza finansowania.
Na razie nie jest jasne do końca co spowodowało tak potężną eksplozję wtórną. Zapewne celem rosyjskiego ataku były zdolności produkcyjne paliwa rakietowego w Pawłohradzkich Zakładach Chemicznych, ale nie można wykluczyć, że trafiono również wyżej opisane magazyny dawnego uzbrojenia, przeznaczonego do utylizacji.
Na koniec warto dodać, że dobę wcześniej, w sobotę 29 kwietnia br., ukraińskie bezzałogowce zaatakowały rosyjskie magazyny ropy naftowej w rejonie Zatoki Kozackiej w Sewastopolu na okupowanym Krymie, powodując potężny pożar o szacowanej powierzchni 1000 m kw., który objął od 4 do 7 zbiorników paliwowych.
https://twitter.com/RALee85/status/1652145920455180290