Wytwórnia Broni Jacek Popiński (WBP) Rogów zaprezentowała na MSPO skróconą odmianę swojego sztandarowego karabinka Jack. Nowy model, nazwany Mini Jack został wyposażony w lufę długości 259 mm (10,2 cala). W Kielcach pokazano dwa różnie ukompletowane egzemplarze. Pierwszy wyposażono w drewniane łoże i nakładkę na rurę gazową z szyną uniwersalna, broń miała zamocowaną kolbę od AKMS.

Trzy karabinki z rodziny Jack – u góry dwa Mini Jacki, a na dole Jack z lufą o długości 415 mm

Trzy karabinki z rodziny Jack – u góry dwa Mini Jacki, a na dole Jack z lufą o długości 415 mm

Drugą wersję Mini Jacka wyposażono w zmienioną pokrywę komory zamkowej z integralną, uniwersalną szyną montażową na grzebiecie. Dodatkowo łoże i nakładka na rurę gazową zostały zastąpione zespołem czterech szyn montażowych. Przy czym górny odcinek jest na tej samej wysokości, co na pokrywie. Broń nie ma stałego, mechanicznego celownika. Jego podstawa także została zastąpiona krótkim odcinkiem szyny montażowej, służącym jednocześnie jako blokada do pokrywy.

Nowy model otrzymał nazwę Mini Jack 7,62 x 39

Nowy model otrzymał nazwę Mini Jack 7,62 x 39

Mini Jack w tej odmianie został wyposażony w prętową, składaną na bok kolbę, o podobnej obsadzie, jak w przypadku karabinka Tantal. Jak zapewniał MILMAG przedstawiciel WBP Rogów, komora zamkowa została opracowana w taki sposób, aby można było do niej dołączyć, przy użyciu odpowiedniego adaptera, dowolny komercyjny model kolby, także tej standardu M4.

Widoczne mocowanie pokrywy komory zamkowej do zamiennika podstawy celownika / Zdjęcia: Paweł Ścibiorek

Widoczne mocowanie pokrywy komory zamkowej do zamiennika podstawy celownika / Zdjęcia: Paweł Ścibiorek

Najbardziej interesująca jest w tej odmianie Mini Jacka pokrywa komory zamkowej z szyną montażową, wyposażona w sprężyny ustalające jej położenie. Przedstawiciele WBP Rogów przekonywali, że sposób jej montażu pozwala na zachowanie ustawień przystrzelanego celownika zamocowanego na jej grzbiecie, mechanicznego lub optoelektronicznego. Spasowanie jest na tyle precyzyjne, że demontaż pokrywy do czyszczenia oraz jej ponowne założenie nie powoduje przesunięcia położenia średniego punktu trafienia.