Helikon-Tex Guardian z dwóch perspektyw

Słowem wstępu – wszędzie Guardian!

Zacznę może od tego, że jak tylko Guardian Plate Carrier pojawił się na rynku końcem września 2023 roku, to nie minął miesiąc i wszyscy o nim mówili. Wiadomo, firma Helikon marketing ma dobrze dopracowany. Na YT pojawiał się w reklamach oraz w reklamorecenzjach na różnych popularnych kanałach zajmujących się tematyką strzelecką czy też policyjną 😉

Śmiałem się z kumplami, że tego Guardiana można zobaczyć wszędzie, chyba nawet w lodówce. Zaintrygowany tym jaki to świetny i uniwersalny produkt, postanowiłem przekonać się o tym samemu. W ten o to sposób w styczniu trafił do mnie zestaw Guardian.

Czym jest Guardian?

Modułowy system

Plate Carrier Guardian, jak reklamuje producent, ma wiele zastosowań. Dzięki zastosowaniu w nim wymiennych wkładów, ładownic i innych dupereli można z niego zrobić typowy combat plate carrier, kamizelkę dla funkcjonariusza policji czy sportowy set pod zawody strzeleckie. Można by rzec kamizelka, a w zasadzie noszak uniwersalny.

Czy ta idea sprawdza się w praktyce?

Stare porzekadło mówiące, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, zwykle się sprawdza. Czy jednak dotyczy ono również tej kamizelki? Po blisko roku używania Guardiana zarówno w pracy jak i na zawodach strzeleckich czy innych przedsięwzięciach przyszedł czas na napisanie recenzji.

Konstrukcja

Pierwsze wrażenie

Jak już wcześniej wspomniałem na przestrzeni ostatnich lat Helikon wspiął się chyba na wyżyny jeśli chodzi o jakość. To samo dotyczy się tej kamizelki. Materiały, z jakich została wykonana, są naprawdę wysokiej jakości. Nie ma tutaj miejsca na chiński badziew. Owszem, całość wyprodukowana jest w Wietnamie, ale (jak to już na Helikona przystało) na bardzo wysokim poziomie. Nie znajdziemy tutaj wystających nitek, krzywo wszytych suwaków czy tandetnego taniego plastiku.

Detale

Owszem, suwaki mogłyby być jakiejś renomowanej firmy jak choćby znanej wszystkim YKK – nie są, ale nadal sprawiają wrażenie solidnych. Klamry, elementy plastikowe, gumki itd. zastosowane w tej kamizelce pochodzą od dobrze znanej w przemyśle turystycznym firmy Woojin Plastics (koreańska firma, której produkty w swoich plecakach stosują takie marki jak Gregory czy Osprey). Natomiast klamry zastosowane do systemu QR to najwyższej półki, pochodzące od włoskiego producenta Due Emme (2M) klamry ROC (Rapid Open Connector).

Wszystko zrobione jest, jak należy, nie ustępując tutaj wykonaniem znanym innym producentom marek, nazwijmy to premium. Co to, to nie. Kamizelka wykona została w większości z Cordury 500D, oraz streczu połączonego z welurem technicznym. Gdzieniegdzie znajdują się wstawki z Hypalonu oraz spore ilości velcro.

Prostota

Krój kamizelki jest dość prosty, można by rzec prostokątny i łatwy w obsłudze. Nie trzeba mieć czarnego pasa w szpeju, żeby ogarnąć co gdzie i do czego. Montaż na rzepy, klamry czy znany już chyba wszystkim system PALS jest intuicyjny i naprawdę ciężko się w tym pogubić, coś źle zamontować. Zdecydowanie do Guardiana nie potrzebujemy instrukcji obsługi w przeciwieństwie do kamizelek innych znanych producentów.

Konfiguracje

Całość wraz z dodatkowymi akcesoriami pozwala nam złożyć swój własny zestaw konkretnie pod nasze potrzeby. Ilość dostępnych ładownic karabinowych, pistoletowych, cargo, kieszeni na granaty opaskę uciskową czy gotowych wkładów dają nam praktycznie nieograniczone możliwości.

Możemy kupić gotowy zestaw Military lub Law Enforcement i do tego kilka ładownic, możemy także kupić sam noszak, do tego kieszeń kangur i zbudować sobie swój własny zestaw w oparciu o produkty z serii Guardian lub Competition. Na ten temat jednak rozpisywać się nie będę, bo wszystkie te opcje można wyczytać w innych artykułach na łamach magazynu MILMAG (Helikon-Tex Guardian – modułowy noszak już dostępny; Guardian Plate Carrier: Zbuduj swój zestaw).

Zalety bazy i akcesoriów

Uniwersalny kształt

Nie wątpliwie na plus będzie uniwersalny kształt kamizelki, dzięki czemu bez problemu wsadzimy do niej płyty balistyczne typu SAPI w różnych krojach. Poczynając od standardowego SAPI CUT przez SWIMMER czy SHOOTERS CUT kończąc na wciąż występujących w użyciu płytach typu FULL/SQUARE CUT. Dzięki zastosowaniu streczu bez problemu zastosujemy o wiele grubsze ESAPI.

Łatwość regulacji

Do kamizelki możemy zastosować cummerbund zapinany na rzep lub z dodatkowym systemem szybkowyczepnym Quick Release. Cummerbund obszyty jest taśmami PALS, co zwiększa nam możliwości zamontowania dodatkowego wyposażenia. Jego montaż za pomocą dużych paneli z rzepem daje nam możliwość regulacji jego długości. Bez problemu pod tą kamizelkę zmieści się duży przysłowiowy ogr z SPKP jak również lubiący pączki policjant czy weekendowy żołnierz. To samo dotyczy się regulacji szelek obszytych po całej długości rzepem z dodatkowymi uchwytami na przewody czy rurkę od systemu hydracyjnego.

System szybkowyczepnych klamer

Decydując się na zakup cummerbunda z systemem QR w zestawie dostaniemy również klamrę QR do szelek. Oczywiście szelki zostały zaprojektowane w taki sposób, aby można było ją zamontować zarówno po prawej jak i po lewej stronie. Zastosowanie takiej klamry ułatwi nam zdjęcie kamizelki w sytuacji awaryjnej czy choćby pozbycia się całego ciężkiego szpeju bez konieczności zdejmowania go przez głowę.

Dodatkowo kamizelka została wyposażona w uchwyt ewakuacyjny, co może mieć znaczenie nie tylko przy ewakuacji per se ale choćby do asekuracji podczas pracy na wysokości czy wspinania się po drabince speleo, gdzie linę asekuracyjną wystarczy przeciągnąć przez tenże właśnie uchwyt.

Kieszeń Admin Pouch

Do zestawu możemy dokupić kieszeń Admin Pouch, która nie jest standardowym adminem na notes, dwa długopisy i zalaminowane instrukcje. Ta ładownica jest również dodatkowym uchwytem na telefon.

Wzmocniona konstrukcja tejże kieszeni zapewni nam dodatkową ochronę naszego urządzenia zarówno mechaniczną jak i przed warunkami atmosferycznymi. Regulowane ograniczniki pozwalają ustawić odpowiadający nam zakres/kąt otwarcia ładownicy. Takie rozwiązanie zapobiega całkowitemu otwarciu się kieszeni, a to z kolei ułatwi nam pracę na tym urządzeniu. Dzięki temu nie musimy cały czas jedną ręką trzymać ładownicy, żeby móc pracować na smartfonie czy chociażby śledzić wzrokiem tego co aktualnie dzieje się na wyświetlaczu.

Kieszeń Dangler

Bardzo fajnym dodatkiem jest Dangler. Podwieszana ładownica cargo, z której możemy zrobić zarówno apteczkę montowaną na systemie PALS jak i klasyczną nerkę (w zestawie znajduje się pasek). Ładownica ta jest bardzo pojemna jak na swój mały rozmiar. Jej konstrukcja zapewnia pełne otwarcie, co ułatwia dostęp do znajdujących się w niej przedmiotów. Wewnątrz znajdują się różnych rozmiarów przegródki uszyte ze streczu, co pozwoli nam wcisnąć tam różnych rozmiarów przedmioty.

Pozioma ładownica Double Horizontal Pouch

Kolejnym gadżetem jest pozioma ładownica na dwa magazynki do AR-15. Montujemy ją z tyłu w dolnej części pleców za pomocą rzepa, zyskując w ten sposób dodatkowo dwa magazynki z całkiem łatwym dostępem do nich. Łatwość montażu oraz obsługi bardzo mile mnie zaskoczyła, tym bardziej że schowane w niej magazynki są zabezpieczone przed wypadnięciem.

Kieszeń na radiostację Radio Pouch

W kolekcji znajdziemy również kieszeń na opaskę uciskową oraz fajną regulowaną ładownicę na radiostację. Oczywiście nie jest to pokrowiec na 3501 RADMORA czy AN/PRC-152, ale bez problemu pomieści chyba każdego Baofenga, Navcomma czy Yaesu. W razie potrzeby głębokość tej kieszeni jest regulowana, co pozwoli nam spokojnie zmieścić w niej również popularną policyjną Motorolę.

Plecak/panel Guardian Smallpack

Jeśli to byłoby mało fantów, do całości możemy dokupić dedykowany mały plecak montowany na plecach kamizelki za pomocą taśm w systemie PALS. Plecak ten został oczywiście wyposażony w szelki doczepiane klamrami, dzięki czemu możemy go również używać osobno jako zwykły ok. 7 litrowy plecaczek.

W środku znajdziemy panel z weluru technicznego a za nim przegrodę na zbiornik na Camelbaka czy inny tego typu zbiornik na wodę. Znajdujący się od spodu shock cord pozwoli nam doczepić coś ekstra pod plecakiem, tak samo jak naszyte po bokach taśmy w systemie PALS.

Sam plecak zamykany na suwak otwiera się w całości, dając pełny dostęp do jego zawartości. Jeśli chodzi o rozmiar, to sprawia wrażenie naprawdę malutkiego plecaczka. Wbrew pozorom jest dość pojemny, bez problemu mieści 3 litrowy bukłak, jakiś softshell i coś do żarcia. A używany na co dzień (ku mojemu zdziwieniu) mieści 14-calowego laptopa z ładowarką, kurtkę przeciwdeszczową i litrową butelkę Nalgene, zostawiając jeszcze przestrzeń na inne drobne pierdoły.

Minusy

Rzep zakrywający kamuflaż

Pierwszym minusem rzucającym się w oczy jest ilość zastosowanych w kamizelce rzepów na przedniej części noszaka. Kiedy otworzyłem paczkę, zobaczyłem czarną kamizelkę. Oczywiście moja kamizelka jest w kamuflażu MultiCam Black, ale właśnie ta ilość czarnego rzepa powoduje, że kamuflaż niknie. Jeśli zamontujemy sobie Guardian Flap na 3 magazynki, trochę tego kamuflażu wróci, jeśli jednak zdecydujemy się na zastosowanie kieszeni Cangaroo Flap, cały kamuflaż znika. To samo dotyczy się górnej, piersiowej części w większości pokrytej rzepem. Jeśli nie dokupimy sobie Admin Pouch również będziemy mieć (w moim przypadku) czarną plamę. A wystarczyło puścić rzepy tylko na taśmach montażowych PALS. Tak samo z tyłu. Prawie połowa pleców pokryta jest czarnym rzepem.

Owszem, ktoś może powiedzieć, po co Ci maskowanie skoro masz kamzę w kamuflażu nocnym? Omówmy się, wszyscy wiemy, że nie o maskowanie tu chodzi – patrz punkt 1: Dobrze wyglądać! Jeśli zdecydujecie się na jakiś inny kolor, jak wz. 93 czy MultiCam, to również będziecie mieć front panel w kolorze rzepa.

Problem z kompatybilnością płyt

Kolejny, w mojej ocenie duży minus, to kieszenie na płyty. Owszem, producent wyraźnie zaznacza, żeby dobrać odpowiedni rozmiar kamizelki pod rozmiar płyt. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że żadne z posiadanych przeze mnie płyt nie pasują!

Na pierwszy ogień poszły nowe płyty NFM typu ESAPI. Płyty te okazały się na tyle długie i grube, że ledwo zmieściły się do środka pomimo zastosowanego streczu. Płyty w rozmiarze M/L.

Następnie wyciągnąłem z szafy stare 10-letnie płyty tej samej firmy w rozmiarze uniwersalnym. Dużo węższe, ale nieco szersze, niestety również okazały się za duże. Strecz jakoś się poddał i rozciągnął do granic swoich możliwości, ale Cordura już nie. Koniec końców wcisnąłem tam nowe płyty ESAPI, ale nie było to to, czego oczekiwałem. Rzepów od spodu wystarczyło, aby zabezpieczyć płytę przed wypadnięciem, ale to jak ciasno były one osadzone w tych kieszeniach, raczej nie wpłynie pozytywnie na wytrzymałość, zwłaszcza streczu (ten też ma swoje granice wytrzymałości).

Idąc tym tropem, jeśli posiadamy jakieś płyty balistyczne w standardzie ICW (In Conjuction With) i chcielibyśmy je włożyć z odpowiednim wkładem miękkim, to również będziemy mieć problem.

Na szczęście po tegorocznej wizycie na MSPO miałem możliwość pożyczyć nowe płyty polskiego producenta BC Arms, a te okazały się idealne do tego stopnia, że zacząłem się zastanawiać, czy Helikon nie wszedł z nimi w jakąś współpracę.

Wykończenie materiału

Kolejnym małym minusem jest fakt, iż Cordura, z której wykonana została kamizelka nie posiada powłoki IRR. Małym, bo zastanówmy się, ilu z nas tak naprawdę potrzebuje być niewidocznym w noktowizji? No właśnie…

Podsumowanie

Guardian to naprawdę bardzo fajna kamizelka. Przeznaczona de facto na rynek cywilny, sprawdzi się również wśród funkcjonariuszy jak i żołnierzy. Wszystkie pouche – ładownice trzymają standardy jeśli chodzi o wymiary. Kieszeń na flash bang idealnie mieści flash bang – nie za ciasna, nie za luźna. Kieszeń na granat dymny? Tak samo! Ładownice do dziewiątki ? Super! Magazynki STANAG? Pasują jak ulał. Wszystko jakby uszyte na miarę.

Po roku używania mogę śmiało stwierdzić, że to dobry, wysokiej jakości produkt. Nic się nie urwało, nie popruło. Całość dobrze przemyślana i skonfigurowana, daje nam naprawdę uniwersalny zestaw. Kamizelka w żaden sposób nie krępuje ruchów. Nawet ta pozioma ładownica w połączeniu z pasem bojowym mi nie przeszkadzała, czy to w pojeździe, czy na pokładzie śmigłowca.

Dangler, jak to dangler. Jeśli komuś nie przeszkadza, jak mu się coś obija o wiadomo co, to sprawdzi się jako dodatkowa ładownica podczepiona pod kamizelkę. Ja używałem go jako nerki.

Uchwyt ratunkowy wzmocniony ryglowanym szwem, poprowadzony przez całą długość pleców, raczej nie powinien się urwać w razie konieczności użycia.

Wewnętrzna część kamizelki zarówno z przodu jak i z tyłu obszyta jest welurem technicznym. Jeśli mamy jakieś comfort pady montowane na rzep, to śmiało możemy ich użyć, zwiększy to nieco wygodę oraz wentylację.

Oczywiście posiada swoje minusy jak każda kamizelka, ale te nie są takimi, które dyskwalifikowałyby ją na tle innych dostępnych na rynku. A są na rynku dużo droższe kamizelki niewyposażone na przykład w uchwyt ratunkowy.

Osobiście przez ostanie lata używałem kamizeki AVS od Crye Precision. Nie ma co porównywać jeśli chodzi o wygodę. Guardian, to można by rzec, zwykły noszak na płyty balistyczne. Z drugiej strony ilość dedykowanych akcesoriów bije mojego AVS’a na głowę, nie wspominając już o cenie (sic!).

No i najważniejsze – przed ewentualnym zakupem należy upewnić się, jaki mamy rozmiar płyt lub rozważyć zakup płyt pasujących pod rozmiar kamizelki.

Guardian Plate Carrier czyli noszak płyt od Helikona

Minęły dwa lata, od kiedy na IWA 2023 zaprezentowano system Guardian od Helikona. Nie jest to tylko noszak płyt, ale także plecak, nerka, ładownice oraz kieszenie sygnowane i stworzone z myślą o przenoszeniu na kamizelce Guardian — stąd całość pozwolę sobie nazwać systemem.

Baza

Kamizelkę można kupić w gotowym zestawie Law Enforcement z klapą Kangoroo lub z klapą na 3 magazynki AK/AR w wersji Military. Można też złożyć całość z osobnych elementów. W noszaku nie uświadczymy nadzwyczajnej innowacyjności, co nie oznacza, że nie jest nowoczesny.

Całość zaprojektowana jest mocno z głową, kumulując sprawdzone pomysły i dodając co nieco od siebie, trzymając się dobrych trendów takich jak wygoda, niska masa, porządne materiały, dostępność i cena. Cordura 500D (Poliamid 6.6, Nylon), Hypalon, VersaStretch, klamry Woojin Plastic, czyli wysoki standard. Szwy równe, rygle gdzie trzeba, nici trzymają, nawet przy próbach wciśnięcia za dużych płyt.

Uchwytu ewakuacyjnego nie zerwiecie, ponieważ taśma wszyta jest na całej wysokości tylnego panelu. Masa nie pozwala zaklasyfikować kamizelki jako ultralight, ale mocno utrzymuje jej pozycje w zakładce lekka swoimi 745 g w wersji Military Set. Wewnątrz od strony pleców znajduje się welurek i rozciągliwa tkanina VersaStretch ułatwiająca wkładanie płyt balistycznych. Kamizelka kompatybilna jest z najpopularniejszymi kształtami płyt balistycznych, czyli E-Cut (SAPI/ESAPO), Swimmer Cut oraz Shooter Cut. Rozmiar M, który otrzymaliśmy, mieści płyty wielkości 315 mm x 245 mm. Nastrój poprawia prosta regulacja szelek, dodatkowe paski na łapanie akcesoriów i rzepy na obu panelach.

Instalacja na strzelcu to klasyka zakładania przez głowę, czyli podniesienie przedniej klapy i odczepienie jednej lub dwóch części pasa cummerbund. Rozstaw klamer montażowych dla klapy przedniej trzyma popularny obecnie standard, dając możliwość rotacji z produktami innych producentów, oczywiście o ile same klamry do siebie pasują. W moim przypadku ładnie zaklikały ze sobą klamry WJ zastosowane w Guardianie z klamrami ITW Nexus.

Lego dla dorosłych

Nie da się opisać kamizelki, nie opisując całości systemu. Wszystkie ładownice i pokrowce są w standardzie PALS.

Cummerbund

Dwuczęściowy pas Cummerbund wzmocniony jest od wewnątrz paskami z Hypalonu minimalizującymi zniekształcanie, elastyczne pasy z tyłu zwiększają komfort, a dodatkowe paski ułatwiają odczepianie. Pas pasuje do wielu kamizelek innych producentów na rynku z montażem wykorzystującym rzep.

Zmieniając pasy na wersję z klamrami QRS (Quick Release System) 2M ROC 80 (Rapid Open Connector) wraz z klamrą 2M ROC 40 na szelce – znacznie przyspieszymy zdejmowanie kamizelki. Niestety QRS zabiera w zamian przydatne miejsce na cummerbundzie (o ile potrzebujemy je wykorzystać) a w przypadku szelki na ramieniu może sprawić problem w połączeniu z obciążonym plecakiem lub uprzykrzyć złożenie się do strzału z drugiej ręki. Wybór należy do Was.

Mag Flap

Okraszony trzema rzędami PALS/MOLLE pewnie trzyma trzy magazynki AR/AK. Dodatkowe shockcordy dają możliwość przytroczenia na przykład opaski uciskowej, a dodatkowe paski w narożnikach ułatwiają chwytanie klapy.

Universal Pouch

Pouch idealnie wypełnia niewykorzystaną przestrzeń pod cummerbundem przy boku przedniego panelu kamizelki, dzięki czemu możemy ją skonfigurować bardziej płasko, niskoprofilowo upychając dodatkowe akcesoria jak magazynek czy nawet duże radio pokroju PRC152. Bardzo dobra uniwersalna ładownica, której najlepiej mieć od razu dwie sztuki.

Radio pouch

Ładownica mieści od typowego małego radia PMR po te wielkości PRC 152 dzięki odczepianej dolnej taśmie regulującej głębokość. Przy dużym radiu należy wymienić shockcorda górnej klapy na dłuższy, jeżeli chcemy radio zabezpieczyć klapką. Awaryjnie pasuje też magazynek AR czy granat hukowo-błyskowy. Pod dodatkowe shockcordy można wcisnąć na przykład opatrunek, co czyni tę kieszeń dość uniwersalną. Trochę z przypadku, ale jednak.

Admin Pouch

Admin Pouch zmieści spokojnie telefon o przekątnych ekranu 5,2 cala, czy inny o wymiarach zewnętrznych 15 × 8 cm. Dodatkowo wejdzie notatnik, parę długopisów i mała mapka w dedykowanej foliowej przezroczystej kopercie, którą można montować do wewnętrznego rzepu, jeżeli nie mamy w tym miejscu zamontowanego urządzenia.

Same urządzenie możemy zamontować poprzez shockcordy lub dodawany w komplecie kawałek taśmy 3M z rzepem, którego przyklejamy do urządzenia, dzięki czemu mamy możliwość szybkiego montażu w Adminie.

Double Horizontal Pouch

Ładownica Double Horizontal Pouch działa dobrze jako nieprzeszkadzający backup zwłaszcza w pozycji leżącej, kiedy dostęp do innych magazynków jest mocno utrudniony. Piszę tu o magazynkach przede wszystkim AR-owych, najlepiej płaskich, bo kałachowe pasują do ładownic trochę umownie. Magazynki da się zręcznie wyszarpać, ale nie siłujcie się na szybkie schowanie ich z powrotem w akcji, bo dorobicie się zawału.

Samo umiejscowione magazynków na plecach pod kamizelką tworzy dodatkowo pewnego rodzaju ochronę dla tej nieosłoniętej części ciała.

Magazynki w tym miejscu nie przeszkadzają w trakcie wielogodzinnego marszu czy siedzenia pod warunkiem odpowiedniego dopasowania plecaka, pasa strzeleckiego i ich zawartości. Ładownica Horizontal koliduje z długimi magazynkami typu AR/AK przenoszonymi z tyłu wysoko na pasie strzeleckim przede wszystkim w otwartych szybkich ładownicach. Mogą przeszkadzać nawet przedłużone magazynki pistoletowe czy wszystko, co wystaje w górę ponad obrys pasa, dlatego trzeba dobrze przetestować to rozwiązanie w bezpiecznych warunkach lub używać ładownic, których zawartość nie wystaje ponad pas.

Dangler

Jest to nieduża nerka zaprojektowana do noszenia z kamizelką Guardian, a także z innymi, w których montaż odbywa się poprzez przyczepienie panelu z rzepem pod klapę kamizelki. Na zewnątrz jedna płaska mała kieszeń i dwie szlufki pod nerką, do których można zamontować dodatkowe sznurki do montażu na przykład opaski uciskowej, zwiniętej małej kurtki itp.

Najważniejsze kryje się wewnątrz: pięć elastycznych kieszeni, na każdej ściance po dwie szlufki do przywiązania przedmiotów i pojemna, dolna kieszonka na zamek. System montażowy pozwala na każdą opcję: na pasie, poprzez PALS/MOLLE, czy jako odrębny element kamizelki, czyli klasyczna nerka noszona na pasie czy biodrach. Odczepiany panel, który montujemy rzepem do kamizelki, ma taśmy PALS, więc można go wykorzystać do montażu jakichkolwiek innych ładownic jeżeli nerki używamy oddzielnie. Nerka Dangler wyjątkowo przypadła mi do gustu i noszę ją teraz także na co dzień.

Small Pack

Small Pack to mały niskoprofilowy plecak mieszczący się w obrysie kamizelki. Pomieści radio, 2-litrowy bukłak z wodą, którego wąż możemy wypuścić jednym z dwóch dedykowanych otworów po bokach plecaka i parę dodatkowych płaskich przedmiotów jak mapa, magazynki czy cienka kurtka.

Plecak można nosić samodzielnie, spiąć z chest rigiem Guardian lub kamizelką Guardian. W kompozycji z kamizelką plecak jest wygodny i, co ważne, nie gryzie się z uchwytem ewakuacyjnym. Minusem, dla lubiących tematy ultralight jest masa. 750 gram to dość dużo jak na oferowane 7,5 L pojemności.

Podsumowanie

Kamizelka dociążona płytami, plecakiem, magazynkami, radiem i innymi akcesoriami jest po prostu wygodna. Całość projektu, czyli prostota, funkcjonalność i dostępność sprawiają, że kamizelkę coraz częściej widzę w polecajkach na różnego rodzaju grupach czy to strzeleckich, czy na robotę. Moja przyjaźń z Guardianem może potrwać dłużej, niż mi się na początku wydawało.

W obu recenzjach przetestowano:

• bazę Guardian Plate Carrier,
• panel Guardian Flap,
• ładownice i kieszenie: Universal Pouch, Radio Pouch, Guardian Admin Pouch, Double Horizontal Pouch, Guardian Dangler, 
• plecak Guardian Smallpack,
• panele boczne Guardian Cummerbund Quick Release.

Dziękujemy firmie Helikon-Tex za udostępnienie noszaka Guardian oraz wybranych elementów jego systemu do testów.

Współpraca reklamowa. Testy produktów prowadzimy niezależnie, opinie są wyłączną oceną autorki lub autora. Reklamodawca nie ma możliwości ingerencji w treść recenzji