Defence & Space

Indie przetestowały lekki pocisk ULPGM-V3 z wielowirnikowego bezzałogowca

Indyjska państwowa Agencja Badań i Rozwoju Technologii Wojskowych DRDO przetestowała lekki pocisk przeciwpancerny ULPGM-V3 przeznaczony dla małych bezzałogowych statków powietrznych.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Thales Alenia Space zbuduje wielofunkcyjny moduł mieszkalny MPH na Księżyc

Spółka Thales Alenia Space otrzymała zlecenie od Włoskiej Agencji Kosmicznej ASI na budowę wielofunkcyjnego modułu mieszkalnego MPH na potrzeby programu księżycowego Artemis.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Równości nie ma. Zniknęło też bezużyteczne ministerstwo

Premier Donald Tusk ogłosił rekonstrukcję rządu, w której zlikwidowano stanowisko ministra ds. równości. I słusznie, ponieważ przez dwa lata urzędowania z zapowiedzi reform, na które czekali mundurowi…

2025-07-25 | Sławek Zagórski | 6 minut

Szkoleniowa dziura. Problem, którego nie widać

Stan szkolenia specjalistycznego w Siłach Zbrojnych cały czas pozostaje wyzwaniem. Wciąż w wielu aspektach brakuje odpowiedniego sprzętu i wyposażenia.

2025-07-18 | Sławek Zagórski | 6 minut

Cyberbezpieczne urzędy – wspólny cel resortów obrony i cyfryzacji

Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ministerstwo Obrony Narodowej zawarły porozumienie, które wzmocni poziom cyberbezpieczeństwa w sektorze publicznym. Dzięki współpracy obu resortów odbędą się specjalistyczne…

2025-07-25 | Redakcja | 4 minuty

Sztab Generalny WP rozpoczął przyjmowanie zgłoszeń do ćwiczenia CWIX-26

Sztab Generalny Wojska Polskiego rozpoczął proces przyjmowania zgłoszeń do udziału w kolejnej edycji międzynarodowego ćwiczenia pk. CWIX (Coalition Warrior Interoperability eXercise, eXamination,…

2025-07-23 | Redakcja | 8 minut

Powrót legendy! Replika samolotu RWD-8 ukończona!

Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie poinformowało, że wierna replika jednego z najważniejszych samolotów w historii polskiego lotnictwa – RWD-8 – została ukończona.

2025-07-23 | Redakcja | 5 minut

Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II RP

W piątek, 11 lipca 2025, w Muzeum Wojska Polskiego na Cytadeli Warszawskiej, z udziałem wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, sekretarza stanu w MON Pawła…

2025-07-11 | Redakcja | 5 minut

Thales Alenia Space zbuduje wielofunkcyjny moduł mieszkalny MPH na Księżyc

Spółka Thales Alenia Space otrzymała zlecenie od Włoskiej Agencji Kosmicznej ASI na budowę wielofunkcyjnego modułu mieszkalnego MPH na potrzeby programu księżycowego Artemis.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Hanwha Aerospace z pełnym transferem technologii rakiety kosmicznej KSLV-II Nuri

Południowokoreańska spółka Hanwha Aerospace podpisała porozumienie z agencją kosmiczną KARI w sprawie pełnego transferu technologii rakiety kosmicznej KSLV-II Nuri do sektora prywatnego.

2025-07-25 | Rafał Muczyński | 3 minuty

MON: Dwa ważne dla bezpieczeństwa dokumenty przyjęte przez Radę Ministrów

Rada Ministrów przyjęła Strategię Bezpieczeństwa Narodowego RP oraz uchwałę w sprawie upoważnienia Ministra Obrony Narodowej do złożenia deklaracji w sprawie zaangażowania Polski w instrument SAFE.

2025-07-25 | Redakcja | 7 minut

USA zgodziły się na wsparcie ukraińskiej obrony powietrznej i artylerii

Departament Stanu USA wydał dwie zgody na ewentualną sprzedaż do Ukrainy pakietów wsparcia eksploatacji 155-mm haubic samobieżnych rodziny M109 i niesprecyzowanych zestawów obrony…

2025-07-25 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Indie przetestowały lekki pocisk ULPGM-V3 z wielowirnikowego bezzałogowca

Indyjska państwowa Agencja Badań i Rozwoju Technologii Wojskowych DRDO przetestowała lekki pocisk przeciwpancerny ULPGM-V3 przeznaczony dla małych bezzałogowych statków powietrznych.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Thales Alenia Space zbuduje wielofunkcyjny moduł mieszkalny MPH na Księżyc

Spółka Thales Alenia Space otrzymała zlecenie od Włoskiej Agencji Kosmicznej ASI na budowę wielofunkcyjnego modułu mieszkalnego MPH na potrzeby programu księżycowego Artemis.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Cyberbezpieczne urzędy – wspólny cel resortów obrony i cyfryzacji

Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ministerstwo Obrony Narodowej zawarły porozumienie, które wzmocni poziom cyberbezpieczeństwa w sektorze publicznym. Dzięki współpracy obu resortów odbędą się specjalistyczne…

2025-07-25 | Redakcja | 4 minuty

FIXAR z elektrycznymi dronami na DSEI 2025 w Londynie

Założona w 2018 łotewska spółka FIXAR zaprezentuje swoje bezzałogowce o napędzie elektrycznym podczas londyńskich targów przemysłu obronnego i bezpieczeństwa DSEI 2025, zaplanowanych na 9-12…

2025-07-19 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Indie przetestowały lekki pocisk ULPGM-V3 z wielowirnikowego bezzałogowca

Indyjska państwowa Agencja Badań i Rozwoju Technologii Wojskowych DRDO przetestowała lekki pocisk przeciwpancerny ULPGM-V3 przeznaczony dla małych bezzałogowych statków powietrznych.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Umowa na VL MICA dla Danii

Duńska agencja zakupów obronnych FMI podpisała umowę z francuską spółką MBDA France (część europejskiego konsorcjum MBDA) na dostawy baterii mobilnego systemu obrony…

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Francja: Pierwszy strategiczny samolot rozpoznawczy ARCHANGE oblatany

Francuska spółka Dassault Aviation oblatała pierwszy z trzech strategiczny samolotów rozpoznawczych i walki radioelektronicznej ARCHANGE, zabudowany na płatowcu Falcon 8X.

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 3 minuty

Umowa na VL MICA dla Danii

Duńska agencja zakupów obronnych FMI podpisała umowę z francuską spółką MBDA France (część europejskiego konsorcjum MBDA) na dostawy baterii mobilnego systemu obrony…

2025-07-26 | Rafał Muczyński | 4 minuty

Co pokażą wystawcy na MSPO 2025? Największe premiery i nowości branży obronnej

Targi Kielce informują, że XXXIII edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO zapowiada się rekordowo zarówno pod względem powierzchni wystawienniczej, jak i różnorodności prezentowanych…

2025-07-23 | Redakcja | 3 minuty

Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda na IDEF 2025 w Stambule

Wiceminister Paweł Bejda przewodniczył delegacji Ministerstwa Obrony Narodowej na 17. międzynarodowych targach przemysłu obronnego IDEF 2025 (International Defence Industry Fair) w Stambule,…

2025-07-23 | Redakcja | 2 minuty
Shooting

KelTec z nową fabryką w Wyoming

KelTec, amerykański producent broni znany z nietypowego podejścia do tematu i wielu charakterystycznych konstrukcji, dokonał uroczystego otwarcia nowego zakładu w miejscowości Rock Springs w stanie…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Helikon-Tex – Zgarnij poncho U.S Model za 1 zł

Polskie lato jak zwykle zaskoczyło przypływem zimna i deszczu? Helikon-Tex wychodzi na przeciw przemarzniętym wakacjowiczom ze specjalną promocją – przy zakupie ocieplanego poncho…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

RP Arms dystrybutorem Faxon, TriggerTech i TC Gear

Sklep RP Arms staje się oficjalnym dystrybutorem trzech kolejnych marek: Faxon Firearms, TriggerTech oraz TC Gear.

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 4 minuty

IBIS GEAR – nowy dystrybutor na mapie Polski

Firma IBISGEAR to dystrybutor kilkunastu marek broni palnej oraz akcesoriów strzeleckich, który rozwija swoją ofertę na polskim rynku. Co można znaleźć w jego katalogu?

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 13 minut

KelTec z nową fabryką w Wyoming

KelTec, amerykański producent broni znany z nietypowego podejścia do tematu i wielu charakterystycznych konstrukcji, dokonał uroczystego otwarcia nowego zakładu w miejscowości Rock Springs w stanie…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

IBIS GEAR – nowy dystrybutor na mapie Polski

Firma IBISGEAR to dystrybutor kilkunastu marek broni palnej oraz akcesoriów strzeleckich, który rozwija swoją ofertę na polskim rynku. Co można znaleźć w jego katalogu?

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 13 minut

Trenuj z Team99 Academy w Zielonce już w ten weekend

Już w ten weekend (26-27 lipca 2025 roku) na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia odbędą się szkolenia strzelectwa długodystansowego organizowane przez Team99 Academy.

2025-07-21 | Michał Ihnatów | 1 minut

Paris Air Show 2025: Premiera Baykar TB3

55. Edycja Międzynarodowego Salonu Lotniczego i Kosmicznego, który odbywa się w stolicy Francji, stała się okazją dla firmy Baykar Technolgies do zaprezentowania pokładowego bojowego…

2025-06-19 | Radosław Niesobski | 3 minuty

Helikon-Tex – Zgarnij poncho U.S Model za 1 zł

Polskie lato jak zwykle zaskoczyło przypływem zimna i deszczu? Helikon-Tex wychodzi na przeciw przemarzniętym wakacjowiczom ze specjalną promocją – przy zakupie ocieplanego poncho…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Nowe akcesoria modułowe Lindnerhof-Taktik

Lindnerhof-Taktik, producent oporządzenia wchodzący w skład Mehler Systems, wprowadza do oferty nowe akcesoria modułowe. Wśród nich nowe kieszenie-organizery oraz plecak do noszenia w konfiguracji samodzielnej…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 3 minuty

Urządzenia wylotowe Strike Industries – moc pod kontrolą

Zająłem się tym tematem nieprzypadkowo. Jakiś czas temu na łamach MILMAG ukazał się obszerny poradnik  „Wszystko o gwizdkach – Urządzenia wylotowe w broni…

2025-07-17 | Tomasz Karasiński | 33 minuty

Bestiariusz Wędrowca: kleszcze

Kleszcze i choroby odkleszczowe, jak pogoda, mogą stanowić świetny temat do rozmów przy popołudniowej herbatce lub ognisku z kiełbaskami na szczycie góry. Mówimy: „O!…

2025-07-17 | Michał Ihnatów | 1 minut

Czasowy zakaz noszenia broni w Warszawie w dniu 25 maja

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni lub przemieszczania jej w stanie rozładowanym na obszarze miasta stołecznego…

2025-05-23 | Michał Ihnatów | 4 minuty

SprawdzaMY za zaświadczeniem do nabycia broni w mObywatel

Zespół SprawdzaMY, założony przez Rafała Brzoskę, zgłosił kolejny pomysł w najnowszym pakiecie usprawnień – wprowadzenie zaświadczenia upoważniajacego do nabycia broni do aplikacji mObywatel.

2025-05-09 | Michał Ihnatów | 3 minuty

Instinct 3 – Prawdziwy wół roboczy ze stajni Garmina

Solidny zegarek w teren i do ciężkiej pracy? Zamiast “inteligentnych” bajerów – wytrzymałość, solidne podzespoły, dokładne odczyty czujników i imponujący czas pracy na baterii? Przed wami…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 1 minut

Uporządkuj swój plecak z Helikon-Tex Insert EDC Medium

Komplety Every Day Carry u każdego z nas wyglądają inaczej – w końcu inne potrzeby to inne narzędzia (nie wspominając o gadżeciarstwie). Jest jednak jedna rzecz,…

2025-07-24 | Michał Ihnatów | 1 minut

II runda Pucharu Polski Long Range Shooting 2025 już we wrześniu

W dniach 13-14 września 2025 roku (sobota, niedziela) na terenie poligonu WITU w Zielonce k. Warszawy odbędzie się II runda zawodów Pucharu Polski Long…

2025-07-22 | Michał Ihnatów | 3 minuty

Trenuj z Team99 Academy w Zielonce już w ten weekend

Już w ten weekend (26-27 lipca 2025 roku) na poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia odbędą się szkolenia strzelectwa długodystansowego organizowane przez Team99 Academy.

2025-07-21 | Michał Ihnatów | 1 minut
Adventure

Helikon-Tex – Zgarnij poncho U.S Model za 1 zł

Polskie lato jak zwykle zaskoczyło przypływem zimna i deszczu? Helikon-Tex wychodzi na przeciw przemarzniętym wakacjowiczom ze specjalną promocją – przy zakupie ocieplanego poncho…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Instinct 3 – Prawdziwy wół roboczy ze stajni Garmina

Solidny zegarek w teren i do ciężkiej pracy? Zamiast “inteligentnych” bajerów – wytrzymałość, solidne podzespoły, dokładne odczyty czujników i imponujący czas pracy na baterii? Przed wami…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 1 minut

Rąbać, łupać, strugać, wbijać, czyli siekiera w terenie. „Toporny” poradnik dla bezpieczeństwa i spokoju ducha

„Tylko niech im pan nie daje siekier do ręki!” To zdanie słyszę często, kiedy rozpoczynam zajęcia terenowe, nieważne czy z młodzieżą, czy z dorosłymi. Narzędzia do rąbania wzbudzają lęk, co uważam…

2024-10-21 | Tomasz Świątkowski | 1 minut

Elementarz preppersa: zapasy żywności

Prepping to „hobby” tak wielowątkowe, że chyba nie ma na tym świecie arcymistrza, który opanowałby wszystkie powiązane z nim umiejętności. Jednak niektóre z zagadnień preppingu są absolutnie kluczowe. Jedną ze składowych…

2024-09-21 | Tadeusz Jakliński | 1 minut

Instinct 3 – Prawdziwy wół roboczy ze stajni Garmina

Solidny zegarek w teren i do ciężkiej pracy? Zamiast “inteligentnych” bajerów – wytrzymałość, solidne podzespoły, dokładne odczyty czujników i imponujący czas pracy na baterii? Przed wami…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 1 minut

Sklep internetowy Maverick Food Package już aktywny

Maverick Food Package, marka terenowych racji żywnościowych niewymagających otwartego ognia do przygotowania, aktywuje swój własny sklep internetowy. Na chwilę obecną dostępne są już…

2025-07-18 | Michał Ihnatów | 1 minut

Helikon-Tex – Zgarnij poncho U.S Model za 1 zł

Polskie lato jak zwykle zaskoczyło przypływem zimna i deszczu? Helikon-Tex wychodzi na przeciw przemarzniętym wakacjowiczom ze specjalną promocją – przy zakupie ocieplanego poncho…

2025-07-25 | Michał Ihnatów | 2 minuty

Promocje nawet do -50% w sklepie Helikon-Tex

Helikon-Tex ogłosił, że od dzisiaj do 21 lipca każdy klient może zgarnąć sprawdzony sprzęt z rabatem sięgającym -50%.

2025-07-08 | Redakcja | 2 minuty

Jak dojechać szybowcem pod K2? Spotkanie ze Sławkiem Makarukiem.

W najbliższy piątek 7 lutego o godzinie 18:00 w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie odbędzie się wyjątkowe wydarzenie, którego gościem specjalnym będzie Sławek Makaruk – podróżnik,…

2025-02-05 | Redakcja | 1 minut

Swarovski BP24: plecak do podglądania natury

„– Stary, mam plecak Swarovskiego! – Z diamentów? – Nie no, naprawdę Swarovskiego. Taki na optykę! – Ale jak to? Tego od pierścionków i kolczyków?”. Tak w większości…

2024-07-03 | Konrad Busza | 1 minut

Helikon-Tex Traveler Enlarged – terenowy tron?

Ktoś może twierdzić, że survival, bushcraft i w ogóle lasobuszowanie „liczy się” tylko wtedy, kiedy znosimy niewygody, hartujemy się, planowo marzniemy i w ogóle. W porządku, szanuję…

2025-07-13 | Tomasz Świątkowski | 1 minut

„Gracz” z cyklu „Vesper” Magdaleny Kozak w sprzedaży

Wydawnictwo WarBook poinformowało o premierze powieści Gracz – najnowszego, niepublikowanego do tej pory, piątego tomu kultowego cyklu Vesper Magdaleny Kozak.

2025-06-18 | Redakcja | 3 minuty

Miecze w Karpackiej Troi

Miecz to szczególny element uzbrojenia, towarzyszący nam od epoki brązu. Karpacka Troja, skansen archeologiczny zlokalizowany w Trzcinicy koło Jasła, zaprasza na szczególne wydarzenie. W ramach…

2025-07-02 | Tomasz Świątkowski | 1 minut

Jak dojechać szybowcem pod K2? Spotkanie ze Sławkiem Makarukiem.

W najbliższy piątek 7 lutego o godzinie 18:00 w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie odbędzie się wyjątkowe wydarzenie, którego gościem specjalnym będzie Sławek Makaruk – podróżnik,…

2025-02-05 | Redakcja | 1 minut
Kalendarium

Zbliża się III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. To prestiżowe wydarzenie, gromadzi uznanych ekspertów krajowych i zagranicznych.

2025-05-09 | Redakcja | 2 minuty

III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny już w maju

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. Rejestracja uczestników i prelegentów jest już otwarta!

2025-04-18 | Redakcja | 4 minuty

Szkolenie Team99 Academy poziom LVL3, czyli balistyka zewnętrzna w teorii i praktyce

W dniach 22 i 23 listopada br. Team99 Academy zorganizowała trzeci etap nauki strzelania dalekodystansowego. Tym razem zajęcia praktyczne odbyły się na strzelnicy w Skarżysku-Kamiennej.

2024-12-01 | Grzegorz Sobczak | 7 minut

Szkolenie Long Range Shooting Team99 Academy LVL2, czyli kto nie liczy, ten nie trafia

W sobotę 28 września Team99 Academy zorganizowała kolejny etap szkolenia w zakresie strzelectwa dalekodystansowego – tym razem na poziomie LVL2. Zajęcia odbywały się…

2024-09-30 | Grzegorz Sobczak | 6 minut

Zbliża się III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. To prestiżowe wydarzenie, gromadzi uznanych ekspertów krajowych i zagranicznych.

2025-05-09 | Redakcja | 2 minuty

III Międzynarodowy Kongres Antyterrorystyczny już w maju

W dniach 21-22 maja 2025 na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu odbędzie się trzecia edycja Międzynarodowego Kongresu Antyterrorystycznego. Rejestracja uczestników i prelegentów jest już otwarta!

2025-04-18 | Redakcja | 4 minuty

Nowe zawody taktyczne na mapie Polski, czyli relacja z Defcon One 2024

Kurz po zawodach Defcon One zdecydowanie już opadł, siniaki poznikały, a emocje nadal nas trzymają. Te intensywne dwa dni przyniosły niezapomniane wspomnienia oraz wyzwania,…

2024-11-20 | Klaudia Lazar | 8 minut

MCS Bochnia zaprasza na zawody „Solny Garnizon”

Zapraszamy wszystkich chętnych na zawody strzeleckie, organizowane 13 października przez Solny Garnizon, na strzelnicy Małopolskiego Centrum Strzelectwa w Bochni.

2024-09-24 | Redakcja | 2 minuty

Arras, 21 V 1940. Cztery brytyjskie bataliony kontra dywizja Rommla i dywizja SS Totenkopf, cz. 1

Pierwsza część artykułu autorstwa Tomasza Basarabowicza na temat stoczonej 21 maja 1940 bitwy pod Arras podczas niemieckiej kampanii francuskiej.

Kontratak kilku brytyjskich pododdziałów pod Arras podczas nieszczęsnej kampanii francuskiej 1940 roku, to z pozoru mało, albo prawie nic nie znaczący epizod na tle późniejszych wydarzeń, mających miejsce podczas drugiej wojny światowej. Gdy jednak przypatrzeć się nieco bliżej, okazuje się, że tych kilka popołudniowych godzin 21 maja 1940 roku pod Arras zaważyło znacząco na losach odciętych w północnej Francji i w Belgii wojsk belgijskich, brytyjskich i francuskich. Miało też ogromny wpływ na późniejsze decyzje von Rundstedta i Hitlera i – być może – w jakimś stopniu przyczyniło się do sukcesu Operacji „Dynamo”, czyli ewakuacji przeszło 330 tysięcy alianckich żołnierzy z portów i plaż Dunkierki, Malo Les Bains i La Panne. Ostateczne wnioski będą należały, jak zwykle, do Czytelnika.

Warto w tym miejscu zasygnalizować istnienie teorii, którą zajmiemy się pod sam koniec tekstu, mówiącej o zamordowaniu przez Brytyjczyków pewnej liczby jeńców z Dywizji SS „Totenkopf”, co miałoby jakoby skutkować odwetem pododdziałów SS na jeńcach brytyjskich, który miał miejsce kilka dni później w Le Paradis i Wormhoudt.

Tymczasem jednak zakładamy, że Czytelnik jest wyposażony w wiedzę na temat podstawowych faktów dotyczących agresji na Belgię, okoliczności znalezienia się Grupy Armii generała Bilotte’a oraz Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego w tym kraju oraz przełamania linii rzeki Mozy, możemy zatem „z marszu” przejść do faktów związanych bezpośrednio z bitwą pod Arras.

7. Panzer Division w drodze przez północną Francję. Wyraźnie widać, że Pz. Kpfw. IV z armatami 75 mm były bronią wsparcia, podczas gdy Pz. Kpfw. 38 (t) tworzyły siłę uderzeniową, a Pz. Kpfw. II należały do dowódców plutonów

Ou est la force de manoeuvre? (Gdzie jest masa manewrowa?)

Aucune… (Nie istnieje…)

Pytanie Winstona Churchilla, odpowiedź generała Maxime Weyganda, tuż po objęciu przez tego ostatniego naczelnego dowództwa, 19 maja 1940 roku.

 

Kolumny zniszczonych nieprzyjacielskich ciężarówek, płonące czołgi i zniszczone działa z wybitymi obsługami. Przeciwnik był w pewnym momencie zupełnie zdemoralizowany. Braliśmy setki jeńców, których z braku piechoty musieliśmy odsyłać bez eskorty na tyły. Gdybyśmy mogli wykorzystać jakikolwiek odwód, straty niemieckie byłyby jeszcze cięższe.

Z dziennika bojowego 7. Batalionu, Royal Tank Regiment, wieczór, 21 maja 1940 roku.

 

Wjechałem na grzbiet niewielkiego wzgórza i o 200 metrów przed sobą zobaczyłem sześć dział przeciwpancernych. Obsługi dwóch z nich wykończyłem z mojego kaemu. Pozostali zaczęli w pośpiechu obracać armaty w moim kierunku. Zaczęli do mnie strzelać. Jeden z pocisków trafił obudowę kaemu. Jego rękojeść w pełnym odrzucie przycisnęła mnie do tylnej ściany wieży. Próbowałem nacisnąć przycisk odpalenia granatów dymnych, żeby choć na chwile się osłonić. Bez skutku. Potem okazało się, ze wyrzutnia została odstrzelona. W tym czasie trafili mnie jeszcze z dziesięć razy, w tym raz w koło napinające, co utrudniało jazdę. Kazałem kierowcy wycofać się za wzgórze, skąd przyjechaliśmy. Powoli zygzakując, przejechaliśmy jakoś na wstecznym te kilkadziesiąt metrów. Będąc już za osłoną, kilkoma uderzeniami młota doprowadziłem koło do jako takiego stanu. Ponownie ruszyliśmy naprzód. Zemsta była słodka, bo spodziewali się, ze jestem już wykończony i zaprzodkowali armaty, więc nie mogli strzelać. Ja natomiast wystrzelałem w nich całą dwustunabojową taśmę.

Sierżant W.R. Armit, czołg A11 Infantry Tank Mk.I „Dauntless”, 4. Batalion, Royal Tank Regiment.

 

Po zaledwie dwóch dniach za belgijską granicą, pomaszerowaliśmy z powrotem do La Basse we Francji, gdzie spędziliśmy jedną noc, aby o świcie ruszyć w okolice Arras. Próbowaliśmy odciąć czołowe elementy niemieckich dywizji pancernych i udało się nawet wedrzeć w głąb ich pozycji o 11 mil, tak blisko Francuzów, że ich pociski zaczęły padać wśród nas. Francuzi i nasza armia planowaliśmy odcięcie niemieckich dywizji, którym tak szybko udało się przebyć północną Francję. Wydawało nam się, że nasza terytorialna dywizja radziła sobie świetnie z dobrze wyszkolonymi i zaprawionymi w boju żołnierzami Hitlera. Do momentu, gdy nadleciały ich samoloty i zaczęły kosić naszych chłopaków, którzy mogli bronić się tylko karabinami i Brenami. Nasz batalion poniósł ciężkie straty. Niedługo potem pojawili się Niemcy by dokończyć to, co zaczęło ich lotnictwo…

Tak widział akcję pod Arras zwykły, prosty brytyjski żołnierz – szeregowy David Parker z Durham Light Infantry.

 

Uciekająca piechota pociągnęła za sobą obsługi znajdującej się w pobliżu mnie baterii haubic. Wraz z porucznikiem Morsem, musieliśmy jeździć od jednego stanowiska do drugiego każdego i zmuszać obsługi wszelkich naszych dział do szybkiego i celnego strzelania. W ten sposób udało nam się wyeliminować prowadzące czołgi.

Generał Erwin Rommel, dowódca 7. Dywizji Pancernej.

Ciąg dalszy fotografii otwierającej niniejszy artykuł. Kolejny rzut kolumny 7. Panzer Division we Flandrii

1st Army Tank Brigade w Belgii

Aż do końca wojny trudno było Aliantom opanować taktykę broni połączonych. Podczas gdy w 1940 roku Niemcy radzili sobie z tym znakomicie. Sd. Kfz. 251 Ausf. B i le FH 10,5 cm

Jednostka ta, która w będziemy odtąd w skrócie nazywać 1st ATB, a której nazwę tłumaczyć powinno się 1. Armijna Brygada Czołgów, składała się z dwóch batalionów czołgów piechoty – 4. i 7. Royal Tank Regiment, nazywanych odtąd 4th RTR oraz 7th RTR. Były one wyposażone w czołgi piechoty A11 Infantry Tank Mk. I oraz A12 Infantry Tank Mk. II. W tym miejscu zaznaczyć warto, że popularna nazwa „Matilda” odnosi wyłącznie do tego drugiego typu, my zaś dla potrzeb niniejszego tekstu, używać będziemy nazw A11 i A12. Oprócz nich, w brygadzie była tez niewielka liczba czołgów lekkich Light Tank Mk. VIB, które z racji aparatury nadawczo-odbiorczej, wykorzystywane były jako wozy dowodzenia. Stan sprawnych wozów brygady w przeddzień bitwy ilustruje jedna z załączonych tabel. Podkreślmy w tym miejscu, ze na ogólna liczbę 86 czołgów wszystkich trzech typów w 1st ATB, zaledwie 16 uzbrojonych było w dwufuntowe armaty. Pozostałe posiadały jedynie karabiny maszynowe…

Wozy 7. Panzer Division w marszu. Zdjęcie wykonano z samolotu Fieseler-Storch

Wykonując założenia Manewru „Dyle”, Brytyjski Korpus Ekspedycyjny (BEF) w składzie trzech korpusów armijnych, przekroczył granice francusko-belgijską, by zająć pozycje na rzeką Dyle, pomiędzy Wavre a Louvain (flam.: Leuven). Prawym sąsiadem BEF była 1. Armia Francuska, lewym zaś Armia Belgijska. 1st ATB, pod dowództwem brygadiera Douglasa Pratta, znajdowała się w odwodzie sił brytyjskich w okolicach Brukseli. Ponownie sierżant Armit: Czołgi pojechały transportem kolejowym, a wyładunek miał odbyć się na stacji Athe niedaleko Brukseli. I wtedy po raz pierwszy odwiedziło nas niemieckie lotnictwo. Około 15 samolotów zbombardowało most w pobliżu stacji i to w czasie, gdy kompania „C” znajdowała się jeszcze na platformach kolejowych. Dwa samoloty zostały zestrzelone (…) Następnie już drogami ruszyliśmy w kierunku naszego miejsca postoju, które miało znajdować się w pobliżu pola bitwy pod Waterloo. Po drodze znowu byliśmy bombardowani z powietrza, ale żadna [sic!] z 40-50 zrzuconych na nas bomb nie wybuchła. Co wcale nie oznaczało, że nie przysporzyły nam kłopotów, bo nasi kierowcy musieli nieźle napracować się, by na żaden z niewybuchów nie najechać. Nasz sierżant musiał poczynić błędne notatki, bowiem w rzeczywistości 4th RTR rozładował się w Hal, a 7th RTR w Berchem. Miało to miejsce 14 maja. Brygada rozlokowała się w lesie Soignies, a jej zadaniem była osłona prawego skrzydła I Korpusu BEF.

Łączność w natarciu jest elementarną sprawą. Kompania sztabowa 7. Panzer Division

Tymczasem dzień wcześniej zaczęło się rysować zagrożenie przełamania francuskich pozycji nad Mozą, a na 3. DP gen. Montgomery’ego wyszło pierwsze, odparte krwawo, silne uderzenie. Mimo to, w notatkach dowódcy BEF Lorda Gorta znajdujemy datowany na 13 maja zapis: W dniu dzisiejszym nie wydarzyło się nic godnego uwagi. Dwa dni później, 15 maja, gdy w dwóch miejscach pękła francuska obrona na Mozie, dywizje armii Blancharda i Corapa były rozbite, bądź wycofywały się w rozsypce, a pod Gembloux – bezpośrednio na prawym skrzydle BEF – toczył się zacięty bój dwóch francuskich Divisions Legers Mechaniques i dwóch niemieckich Panzer Divisionen, Lord Gort uznał za stosowne napisać: Ogólnie rzecz biorąc, dzień upłynął spokojnie…

Kfz. 69 Krupp-Protze, prawdopodobnie tym razem w roli wozu sztabowego 7. Panzer Division, wiozącego bagaże

Tego samego dnia wieczorem, w związku z sytuacją nad Mozą, zapadła decyzja o wycofaniu wszystkich sił alianckich w Belgii na linię rzeki Skaldy. W południe 16 maja, 1st ATB otrzymała rozkaz przeprowadzenia dalekiego odwrotu. Rzut kołowy miał udać się bezpośrednio do Tournai, natomiast czołgi miały dojechać do stacji kolejowej w Enghien, gdzie miał nastąpić załadunek na platformy kolejowe. Niestety, po przybyciu na miejsce okazało się, że cała stacja została zbombardowana i stoi w płomieniach, a francuscy mechanicy zniknęli wraz z parowozami. Czołgi były więc zdane na własne gąsienice. Naczepy podczołgowe były jeszcze melodią przyszłości, a warsztaty brygady posiadały zaledwie trzy ciągniki ewakuacyjne Scammel, które bez przerwy zajęte były czołgami, które ulegały awariom, a ich liczba sięgała już trzydziestu.

Czołgi Pz. Kpfw. 38 (t), 7. Panzer Division w natarciu

W godzinach przedpołudniowych 17 maja, gdy brygada znajdowała się już w okolicach Ath, na płd.-zach. od Brukseli, bezpośrednio do 4th i 7th RTR – z pominięciem dowództwa brygady (sic!) – dotarł rozkaz I. Korpusu, któremu brygada nadal podlegała. Zgodnie z nim brygada miała natychmiast zawrócić do Enghien, by zatrzymać niemieckie czołgi, które jakoby przebiły się pod Hal. Czołgi zawróciły, a brygadier Pratt z kilkoma oficerami ruszył przodem, by zbadać sytuacje na miejscu. Od brygadiera Dempseya, dowodzącego jedną z brygad 5. DP dowiedział się, że wszystko jest we względnym porządku, a o żadnych niemieckich czołgach nikt nie słyszał. Brygada więc znowu zawróciła i podążyła w stronę Tournai, a potem Orchies. Całe to nieporozumienie kosztowało ją 25 niepotrzebnie przebytych kilometrów i stratę cennych godzin.

Czołg Pz.Kpfw. IV Ausf, 7. Panzer Division, podczas ćwiczeń wiosennych. Rok 1940

W międzyczasie Lord Gort coraz bardziej niepokoił się o linie zaopatrzeniowe BEF. Wbrew pozorom nie prowadziły one wcale do najbliższych portów nad Kanałem, lecz ciągnęły się przez całą północno-zachodnią Francję aż do Cherbourga na Półwyspie Cotentin i dalej, do Brestu w Bretanii. Niemieckie zagony pancerne, przemierzające Flandrię, były na najlepszej drodze do ich przecięcia. Były one jednak znacznie wysforowane wobec podążającej za nimi piechoty, co stwarzało znakomitą okazję do ich pobicia, pod warunkiem wszakże, że uderzenia dokonano by zarówno z północy jak i z kierunku południowego. Jak bowiem dowiódł wynik bitwy pod Montcornet stoczonej 17 maja, Francuzi na południe od niemieckiego „korytarza” byli zbyt słabi, by nacierać samodzielnie.

Czołg Pz.Kpfw. IV Ausf, 7. Panzer Division, podczas ćwiczeń wiosennych. Rok 1940

Osiągnąwszy okolice Orchies, 18 maja 1st ATB została podporządkowana tzw. MacForce, pod dowództwem generała MacFarlane, któremu podlegała także 127. BP. Zadaniem zgrupowania była płytka kordonowa obrona rzeki Scarpe. Lewym sąsiadem byli Francuzi, prawe skrzydło wisiało w próżni. Ruch brygady utrudniały poruszające się we wszystkich kierunkach rzesze uciekinierów. Niemieckich czołgów spodziewano się w każdej chwili. Niektóre czołgi brygady skierowano do dozorowania mostów, inne w dniach 19 i 20 maja ruszyły na patrole, docierając aż do Cambrais. Bez rezultatów. Niemieckich czołgów nie napotkano. 20 maja dotarł do 1st ATB rozkaz odjazdu w rejon Vimy i górującego nad nim wzgórza. Okolice te były miejscem krwawych walk podczas Wielkiej Wojny, a czołgi brygady stacjonowały niemalże w cieniu poświęconego kanadyjskim żołnierzom monumentu, wzniesionego na Vimy Ridge, który oglądać możemy do dzisiaj. Do tego momentu czołgi 1st ATB pokonały na własnych gąsienicach około 200 kilometrów. Straty marszowe, wynoszące zaledwie 12 z ogólnej liczby 98 wozów, z którymi brygada wkroczyła do Belgii siedem dni wcześniej, uznać należy za minimalne w tych okolicznościach.

Pz. Kpfw. IV pułkownika Rothenburga, dowódcy Panzer Regiment 25., 7.Panzer Division

Tymczasem mijała najlepsza sposobność wzięcia w kleszcze wysuniętych czołowych dywizji niemieckich – 19 maja naczelne dowództwo po Gamelinie objął Weygand, co być może było słusznym posunięciem, jednak nie w sytuacji, która wymagała podejmowania natychmiastowych decyzji. Natomiast Lord Gort postrzegał ewentualne uderzenie jedynie w skali taktycznej. Jego myśli zaprzątały nie istniejące już wówczas linie zaopatrzeniowe BEF i rysująca się wizja ewakuacji droga morską. Nie widział możliwości skoordynowania uderzenia z Francuzami, znajdującymi się na południe od Niemców. Ważny węzeł komunikacyjny w Arras był poważnie zagrożony. Zmierzały w jego stronę trzy jednostki szybkie przeciwnika – od wschodu 5. DPanc., a od południowego wschodu 7. DPanc. oraz znajdująca się po jej lewej ręce dywizja zmotoryzowana SS-Totenkopf. Gort zaś dysponował względnie niezaangażowanymi 5. i 50. DP oraz 1st ATB. W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że obydwie dywizje piechoty były słabsze od pozostałych dywizji BEF. Zamiast trzech brygad piechoty każda, miały jedynie po dwie.

Para Pz. Kpfw. IV Ausf D. podczas kampanii francuskiej wozów z haubicami 75 mm używano taktycznie jako czołgi wsparcia. Dlatego znajdowały się w plutonie dowodzenia kompanii czołgów

Powtórzmy zatem – kontratak pod Arras miał i we współczesnych opracowaniach brytyjskich nadal ma wymiar jedynie taktyczny, podczas gdy historiografia francuska komentuje bitwę jako niewykorzystaną okazję, zmarnowaną przez nadmierną ostrożność i zapobiegliwość Brytyjczyków. Spór ten prawdopodobnie nigdy nie zostanie rozstrzygnięty, zajmijmy się więc faktami.

Skład dwóch brytyjskich kolumn nacierających pod Arras, 21 maja 1940 roku

Kolumna zachodnia

  • 7th Battalion, Royal Tank Regiment
  • 8th Battalion, Durham Light Infantry
  • 365th Battery, 92nd Field Regiment, Royal Artillery – 12 armatohaubic 18 pdr. *
  • 260th Battery, 65th Anti-Tank Regiment, Royal Artillery – 12 armat 2 pdr. *
  • pluton dział przeciwpancernych, 151st Brigade, 50th Division – 3 armaty Hotchkiss 25 mm
  • kompania “Z”, 4th Battalion, Royal Northumberland Fusiliers – motocykle
  • pluton zwiadowczy, 4th Battalion, Royal Northumberland Fusiliers – motocykle oraz 2-3 samochody Scout Car Mk. I “Dingo”

Kolumna wschodnia

  • 4th Battalion, Royal Tank Regiment
  • 6th Battalion, Durham Light Infantry 368th Battery,
  • 92nd Field Regiment, Royal Artillery – 12 armatohaubic 18 pdr. *
  • 206th Battery, 52nd Anti-Tank Regiment, Royal Artillery – 12 armat 2 pdr. *
  • pluton dział przeciwpancernych, 151st Brigade, 50th Division – 3 armaty Hotchkiss 25 mm
  • kompania „Y”, 4th Battalion, Royal Northumberland Fusiliers – motocykle
  • pluton zwiadowczy, 4th Battalion, Royal Northumberland Fusiliers – motocykle oraz 2-3 samochody Scout Car Mk. I “Dingo”
  • dowódca natarcia, generał Martel wraz ze sztabem

* Uwaga – w terminologii brytyjskiej “battery” oznacza “dywizjon”.

Czołgi 1st Army Tank Brigade w przeddzień bitwy, według stanu na dzień 20 maja 1940 roku

4th Battalion, Royal Tank Regiment:

  • 35 czołgów A11 Infantry Tank Mk. I
  • 6 czołgów A12 Infantry Tank Mk. II
  • 7 czołgów Light Tank Mk VIB

VIB 7th Battalion, Royal Tank Regiment:

  • 23 czołgi A11 Infantry Tank Mk. I
  • 10 czołgów A12 Infantry Tank Mk. II
  • 5 czołgów Light Tank Mk. VIB

VIB Łącznie w brygadzie:

  • 58 czołgów A11 Infantry Tank Mk. I
  • 16 czołgów A12 Infantry Tank Mk. II
  • 12 czołgów Light Tank Mk. VIB

Uwertura do bitwy

Post factum, czyli zręczny operator Propaganda Kompanie w akcji

19 maja o godzinie 13.30 Lord Gort telefonuje do War Office z propozycją ewakuacji BEF. Telegram, który otrzymuje nazajutrz rankiem, nie pozostawia żadnych wątpliwości: BEF ma ruszyć na południe w kierunku Amiens, atakując wszystkie napotkane na swojej drodze siły nieprzyjaciela, po czym zajmie stanowiska na lewym skrzydle wojsk francuskich. Jednak Gort nie może użyć całości swoich sił do uderzenia. Większość z nich bowiem, podobnie jak dywizje 1. Armii Francuskiej, jest związana walką i nie może oderwać się od przeciwnika. Jedyne, co ma w dyspozycji, to wspomniane wyżej słabe 5. i 50. DP oraz 1st ATB. Francuzi z kolei mogą wydzielić jedynie osłabiona już 3e DLM. Druga z dywizji, którą mogliby użyć Francuzi, to 25e Division Infanterie Motorisee, ta jednak będzie gotowa do natarcia dopiero 22 maja i to wyłącznie w okolicach Cambrais.

Generał Erwin Rommel, dowódca 7. Panzer Division. Rok 1940

Dowódcą zgrupowania, znanego odtąd jako Frankforce, został dowódca 5. DP, generał Franklyn. Z czterech brygad piechoty obydwu dywizji, które posiadał w dyspozycji, 13 BP. wzmocniła styk z 3e DLM na prawym skrzydle, skierowanym ku południowi, 25. BP zablokowała podejścia do Arras od wschodu, gdzie zauważono już czołowe elementy nadchodzącej z tego kierunku 5. DPanc., a 150. BP wydzieliła jeden batalion do wzmocnienia składającego się z drugorzutowych jednostek garnizonu miasta Arras, a dwa pozostałe były jedynym odwodem Frankforce. Do właściwego uderzenia na południe od Arras mogły być zatem użyte jedynie 1st ATB oraz 151. BP, przy czym jeden jej batalion miał pozostać w okolicach Vimy w charakterze odwodu natarcia. Dowódcą samego natarcia został znany w Wielkiej Brytanii fachowiec w zakresie broni pancernej, generał Martel. Nie będziemy już o nim potem wspominać, bo jego rola w natarciu jako dowódcy była marginalna, a właściwie żadna. Jego stanowisko dowodzenia znajdowało się bowiem przy jednym z batalionów piechoty (patrz załączona tabela), który – jak zobaczymy – został daleko w tyle za nacierającymi czołgami.

To zdjęcie jest oczywiście upozowane. Pokazuje jednak, jak w praktyce wyglądał w akcji działon armato-haubicy 18 pdr., która była zasadniczym uzbrojeniem dwóch pułków Royal Artillery każdej z dywizji terytorialnych

Sierżant Armit tak oto opisuje noc z 20 na 21 maja poprzedzającą natarcie: Po zatankowaniu rozmieściliśmy nasze czołgi w lasku na stoku Vimy Ridge. Sporo czasu poświęciliśmy na maskowanie wozów i zacieranie śladów gąsienic. Opłaciło się, bo gdy o świcie nadleciał niemiecki samolot rozpoznawczy, nic nie zauważył. A przecież stojące o pięć metrów od siebie czołgi byłyby dla bombowców łakomym i łatwym celem.

Brytyjscy artylerzyści niosą skrzynki z nabojami do osiemnastofuntówek. Ładunki miotające przyniosą osobno

O 6 rano 21 maja rozpoczęła się odprawa u generała Franklyna. Na południe od Arras nie przewidywano poważniejszych sil przeciwnika. Jako podstawę wyjściowa natarcia ustalono szosę Arras – St. Pol. Następnie miało ono opanować linie do rzeki Cojeul, a potem oczyścić z nieprzyjaciela teren aż do rzeki Sensee. Natarcie miało odbywać się w dwóch kolumnach. Prowadzący każdą z nich batalion czołgów miał być wspierany i ubezpieczany przez batalion piechoty. Tyle teoria, bowiem po pierwsze – piechurzy z terytorialnej 151. BP nigdy dotąd nie ćwiczyli współdziałania z czołgami, a po drugie – obydwa bataliony zostały uwikłane w walkę znacznie wcześniej niż przewidywano. Panował pośpiech i chaos. Wielu oficerów nie zdążyło zapoznać swoich pododdziałów z zadaniami. Na przykład ppłk Hayland z 7th RTR powrócił do swojego batalionu dopiero w południe, na godzinę przed nakazanym terminem wyruszenia do akcji. Nie zdążono zestroić sieci radiowej, posiadano bardzo niewiele map. Na dodatek, żeby wyrównać liczbę czołgów A12 uzbrojonych w dwufuntowe armaty, sześć czołgów pod dowództwem majora Hadderwicka, przekazano do 4th RTR. Ppor. Tom Craig z 7th RTR wspomina: Mój dowódca kompanii dał mi mapę i nakazał jechać za sobą. Więc ruszyłem. Radiostacja nie pracowała, naszej piechoty nawet nie widzieliśmy.

Kapitan brytyjskiej piechoty ogląda zniszczoną armatę 88 mm. Od maja 1940 przyjęła się dla Flak brytyjska nazwa „ack-ack”. I tak już zostało do końca wojny

W 7th RTR sytuacja wcale nie wyglądała lepiej. Spodziewano się szybkiego ruchu i sporych dystansów, więc zarówno dowódca batalionu, ppłk Fitzmaurice jak i jego zastępca, kpt. Cracroft przesiedli się na czołgi lekkie Mk. VIB. Ppor. Perer Vaux wyjaśnia, dlaczego: Czołgi piechoty były wyposażone w radiostacje No. 11, która była bardzo niewygodna w strojeniu. Szczególnie w przypadku dwuosobowego wozu Mk. I. Jego dowódca, będąc jednocześnie radioooperatorem, musiał położyć się na podłodze i próbować dostroić radiostacje do sieci. Można sobie wyobrazić, jak mogło to wyglądać podczas akcji. Natomiast czołgi lekkie Mk. VIB miały lżejsze i o większym zasięgu aparaty No. 9. Poza tym, w ich przypadku radio obsługiwał ładowniczy.

Czołgi piechoty A11 Infantry Tank Mk. I, północna Francja, jesień 1939. Wozy należą do 4th RTR. Pierwszy z nich nazywa się „Dreadnought”. W tym batalionie, tradycyjnie od czasów Wielkiej Wojny, malowano na wieży obrazek na kształt oka. Wzięło się to z zapytania chińskiego robotnika: „Jak czołg widzi?”. Kierowca mógł wydostać się z A11 tylko wtedy, gdy wieża obrócona była do tyłu…

Pomiędzy godziną 11.00 a 13.00 obydwie kolumny wyruszyły spod kanadyjskiego pomnika na Vimy Ridge z zamiarem osiągnięcia bez przeszkód podstawy wyjściowej, czyli szosy Arras – St. Pol. Kolumna zachodnia napotkała na pierwszy opór już we wiosce Duisans. Do planowanej podstawy wyjściowej natarcia pod Arras zostało jeszcze osiem kilometrów…

Czołgi A11 w zimie 1939/1940. Widoczne białe kwadraty z boku pancerza były znakiem rozpoznawczym BEF

Ciąg dalszy nastąpi…

Współcześnie: Kanadyjski obelisk na Vimy Ridge, skąd wyruszyło natarcie…

Współcześnie: widok na północny-zachód, ku hałdom węgla pod Lens, które wtedy także istniały…

Zdjęcia: BA, IWM, autor.

X