2 grudnia br. oficer prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej (DWOT) płk Marek Pietrzak poinformował, że pomiędzy 27 a 29 listopada sześciu żołnierzy z Zespołu Działań Cyberprzestrzennych WOT wzięło udział w największym w Europie hackatonie o nazwie HackYeah 2020, który ze względu na pandemię COVID-19 był prowadzony w formule online (Koncepcja Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, 2019-02-05).
Podczas 40-godzinnego trwania hackatonu żołnierze WOT opracowali trzy projekty. Wszystkie zostały pozytywnie zakwalifikowane do finałów w odpowiadających im kategoriach / Zdjęcie: WOT
Hackaton to wydarzenie skierowane do specjalistów branży IT i obejmuje rywalizację w zakresie kreatywnego poszukiwania nowych rozwiązań, narzędzi oraz aplikacji w odpowiedzi na zaistniały problem. Głównej ocenie poprawności wykonania zadania była trafność i innowacyjność, a także ich zastosowanie w prawdziwej sytuacji. Końcowa ocena była wieloetapowa, obejmująca również prezentacje oraz obronę i argumentację projektu przed komisją oceniającą (204 LMP-2017 w WOT, 2020-11-25).
W tegorocznej edycji HackYeah 2020 wzięło udział 1500 aktywnych uczestników (2000 ogółem) z całego świata. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej wystawiło pojedynczy, sześcioosobowy zespół składający się z pięciu żołnierzy Terytorialnej Służby Wojskowej (TSW) oraz żołnierza zawodowego, mł. chor. Daniela Kowala z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej (3. PBOT) im. płk. Łukasza Cieplińskiego (Kolejne powołania ochotników do służby w WOT, 2020-11-20).
Podczas 40-godzinnego trwania hackatonu żołnierze opracowali trzy projekty do trzech zadań. Wszystkie zostały pozytywnie zakwalifikowane do finałów w odpowiadających im kategoriach. Każde z zadań zajęło żołnierzom po około 9 godzin (WOT: Egzaminy podoficerskie SONDA zakończone, 2020-11-14).
PIDI
Jeden z projektów zespołu WOT został oceniony wyżej od trzydziestu innych rozwiązań, a w części finałowej zajął II miejsce w zadaniu opracowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zadanie dotyczyło stworzenia aplikacji do prostego i użytecznego zgłaszania obecności dzików, podejrzanych o nosicielstwo choroby ASF (afrykańskiego pomoru świń), które stanowią zagrożenie dla gospodarstw rolnych. Mł. chor. Daniel Kowal powiedział, że zadaniem zespołu było stworzenie narzędzia, które umożliwi zgłaszanie miejsca występowania zwierząt, dzięki czemu taka informacja szybko trafiałaby np. do powiatowych inspektoratów weterynarii, a także pozwoliłaby użytkownikowi śledzić, na jakim etapie weryfikacji jest zgłoszenie.
W ramach tego zadania, żołnierze stworzyli aplikację na telefon o nazwie PIDI, czytelną stronę internetową oraz centralny system zarządzania zgłoszeniami z automatycznym, a równocześnie sprawnym uzupełnianiem i wysyłaniem zgłoszeń w postaci dokumentu urzędowego do właściwych służb zgodnie z podziałem administracyjnym kraju. Podczas projektowania aplikacji żołnierze wykorzystali m. in. zaawansowane technologie, które umożliwiają rozpoznanie pracownika i nadanie mu dostępu do zasobów zgodnych z jego uprawnieniami. Dodatkowo wszystkie zgłoszenia zostały naniesione na interaktywną mapę z danymi zawierającymi zgłoszenia historyczne o dzikach, u których potwierdzono ASF.
ChatterBox
Drugim zadaniem, opracowanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego, było stworzenie centralnego systemu informacyjnego dla pracowników instytucji finansowej oraz napisanie i opracowanie komunikatora. Dzięki stworzonej aplikacji o nazwie ChatterBox pracownicy otrzymaliby swobodny dostęp zarówno do informacji w firmowym intranecie (wewnętrzne zasoby), jak i publicznie dostępnych informacji o BGK. Ponadto stworzony został czat dostępny dla użytkowników aplikacji, dzięki któremu istnieje możliwość szybkiej i sprawnej komunikacji oraz wymiany informacji między pracownikami. W tej kategorii zespół zajął trzecie miejsce.
iTrasch
Trzecim zadaniem było przygotowanie aplikacji mobilnej lub internetowej pomagającej rozwiązać problem zmniejszenia ilości odpadów, a tym samym zmniejszenia degradacji środowiska. Zadanie opracował Światowy Fundusz na rzecz Przyrody WWF (World Wide Fund for Nature), który wskazał, iż głównym problemem jest niewystarczająca motywacja oraz wiedza, a zarazem świadomość u większości ludzi. Przy projektowaniu aplikacji, nazwanej iTrasch, założenie było takie, że po zeskanowaniu kodu kreskowego znajdującego się na opakowaniu użytkownik otrzymuje informację, do którego kontenera należy je wyrzucić. Aplikacja ma również umożliwiać znalezienie miejsc, w których można zutylizować nietypowe odpady, takie jak opony samochodowe.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.