16 kwietnia 2018 roku aktywną służbę w strukturach wojsk lotniczych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAAF) rozpoczął myśliwiec wielozadaniowy Chengdu J-10C. Jest to zmodernizowana odmiana modelu J-10B, który wzbił się w powietrze dekadę temu.
W porównaniu z J-10B, nowy wariant charakteryzuje się m.in. modyfikacjami płatowca poprawiającymi manewrowość oraz zmniejszającymi przekrój radarowy /Zdjęcie: Liu Chuan Xi Bobo, PLAAF
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika prasowego wojsk lotniczych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, wyposażony w nową awionikę i uzbrojenie samolot jest zdolny do atakowania celów naziemnych na krótkich i średnich dystansach. J-10C to głęboka modernizacja naddźwiękowego myśliwca 3. generacji, który zadebiutował publicznie po raz pierwszy podczas parady wojskowej na poligonie Zhurihe w Mongolii Wewnętrznej 30 lipca 2017 z okazji 90-lecia powstania Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA).
Rzecznik dodał, że PLAAF przyspieszą szkolenie pilotów i zwiększą gotowość operacyjną jednostek, zarówno w zakresie obrony, jak i prowadzenia precyzyjnych uderzeń i walk w powietrzu. Wprowadzenie do linii J-10C jest jednym z istotnych kroków w tym kierunku. Warto odnotować, że zmodernizowany myśliwiec to drugi w tym roku samolot bojowy, który miał uzyskać status gotowości operacyjnej. Zgodnie z informacjami z lutego 2018 gotowość do działań osiągnęły również myśliwce 5. generacji Chengdu J-20 Black Eagle. Miesiąc wcześniej ujawniono, że J-20 wzięły udział w pierwszych manewrach wojskowych razem z m.in. J-10C.
Na początku kwietnia 2018 w Internecie pojawiło się zdjęcie, pochodzące z okładki jednego z chińskich magazynów lotniczych prezentujące J-10C, wyposażony w zmodyfikowany silnik turbowentylatorowy WS-10B ze sterowanym wektorem ciągu (TVC).
Analiza
J-10C został oblatany w kwietniu 2014. Został opracowany przez korporację Chengdu (CAC) wraz z Instytutem nr 611. W porównaniu z J-10B, nowy wariant charakteryzuje się zmodyfikowanym płatowcem. Zmiany mają pozwolić na poprawienie manewrowości oraz zmniejszyć przekrój radarowy. W samolocie zabudowano stację radiolokacyjną z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA). Tajwańska centralna agencja prasowa CNA informowała w listopadzie 2016, że płatowiec nowego wariantu J-10 ma pochłaniać część fal radarowych, utrudniając wykrycie przez stacje radiolokacyjne.
W lipcu 2017 informowano, że J-10C zostały zintegrowane z nowym uzbrojeniem. Ujawniono wówczas fotografię samolotu, przenoszącego najnowsze, aktywnie naprowadzane radarem pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze dalekiego zasięgu PL-15, a także nieco starsze, naprowadzane na podczerwień, pociski krótkiego zasięgu PL-10.