Przejdź do serwisu tematycznego

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz na Szczycie NATO

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przebywa w Waszyngtonie, gdzie bierze udział w jubileuszowym Szczycie NATO odbywającym się w 75. rocznicę powstania Paktu Północnoatlantyckiego.

W dniach, 9-12 lipca 2024, wicepremier Kosiniak-Kamysz przebywa w Waszyngtonie, gdzie bierze udział w jubileuszowym Szczycie NATO odbywającym się w 75. rocznicę powstania Paktu Północnoatlantyckiego. Na szczycie omawianych będzie wiele tematów istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego kraju. Wzmocnienie zdolności NATO w obszarze odstraszania i obrony przed potencjalnymi przeciwnikami, rozwój sojuszniczej obrony powietrznej i przeciwrakietowej, czy konieczność zwiększenia przez państwa członkowskie wydatków obronnych, a także dalsze, stałe i szerokie wsparcie finansowe dla walczącej Ukrainy, sprawiedliwie podzielone pomiędzy wszystkich członków – to tylko niektóre z kwestii, które zostaną poruszone podczas obrad.

Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Narodowej

75. rocznica powstania NATO to jest wielkie wydarzenie dla naszego bezpieczeństwa. Przyjechaliśmy na ten szczyt zintegrowani. Rząd z panem prezydentem ma wspólne zdanie. To jest dla nas bardzo ważne, że w sprawie bezpieczeństwa mówimy jednym głosem. Są różnice polityczne, to jest normalne, ale sprawy bezpieczeństwa są dla nas priorytetem, dla naszego rządu. Będziemy współpracować. Mamy wspólne stanowisko. Ono dotyczy szczególnie wypełnienia planów regionalnych, dotyczy kosztów ponoszonych na modernizację i transformację armii. Polska jest tu liderem. (…) Polska wydaje ponad 4% PKB na bezpieczeństwo, na zbrojenia, na armię. W przyszłym roku te wydatki będą jeszcze większe – mówił szef MON.

Wicepremier poinformował, że przed rozpoczęciem szczytu Polska podpisała 3 dokumenty wzmacniające bezpieczeństwo i zdolności odstraszania i obrony.

Za chwilę rozpoczyna się uroczysta sesja inaugurująca szczytu NATO. 75 rocznica to czas do świętowania, ale świętowanie bez takich praktycznych rozwiązań byłoby nieefektywne. Pan minister Zalewski podpisał dzisiaj kilka umów intencyjnych, które wzmacniają polskie bezpieczeństwo. Pierwsza dotyczyła wspólnego konsorcjum państw NATO, które będzie kupować miny morskie. Podpisały to kraje bałtyckie. (…) Druga kwestia dotyczy zwiększenia naszych zdolności w pozyskiwaniu zdjęć satelitarnych, w wykorzystaniu komponentu satelitarnego i koordynacji pomiędzy państwami. Trzecia umowa, którą przed chwilą podpisałem, dotyczy bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni – zaznaczył szef MON.

Porozumienie w sprawie Stałej Obserwacji w Przestrzeni Kosmicznej prowadzonej przez Sojusz (Alliance Persistent Surveillance from Space, APSS) podpisało 17 państw, w tym Stany Zjednoczone. Porozumienie umożliwi polskim siłom zbrojnym dostęp do danych innych uczestników inicjatywy, jak również pozyskiwanych od dostawców komercyjnych. Przyczyni się do poprawy świadomości sytuacyjnej zarówno w instytucjach NATO, jak i w państwach członkowskich. Zaangażowanie Polski będzie stanowiło wkład w zdolności NATO, a jednocześnie pozwoli na uzupełnienie narodowych zdolności z zakresu rozpoznania satelitarnego.

Odnosząc się do postanowień szczytu, szef MON poinformował, że jedną z decyzji będzie ustanowienie Centrum NATO-Ukraina w Bydgoszczy.

Na tym szczycie będzie ustanowione Centrum Analizy, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina. To jest nasz sukces. Teraz to się finalizuje. To będzie jedno z postanowień szczytu w Waszyngtonie i wsparcie dla Ukrainy – podkreślił minister Kosiniak-Kamysz.

Dzięki jedności sojuszu jesteśmy bezpieczni. To jedność sojuszu jest tym, co atakuje Putin. W jego interesie służy osłabienie tej integracji, tej jedności. Mówił o tym pan wicepremier Kosiniak – Kamysz. Ten szczyt jest demonstracją jedności, ale bardzo praktycznej. Dzięki postanowieniom tego szczytu będziemy bezpieczniejsi. Będziemy mieli jasność, jeżeli chodzi o spełnienie planów regionalnych. Tutaj zawsze jest pewien niedosyt, ale decyzje, które będą podjęte w tym zakresie zwiększą nasze bezpieczeństwo. Podejmiemy decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy. Wiemy doskonale, że Ukraina jest tym państwem, które dzisiaj tak naprawdę broni całej Europy – mówił w Waszyngtonie wiceminister Paweł Zalewski.

9 lipca w Waszyngtonie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i wiceminister Paweł Zalewski spotkali się z pułkownikiem Romualdem Lipińskim. Szef MON wręczył weteranowi walk o Monte Cassino Złoty Medal Wojska Polskiego za czyny bohaterskie oraz pamiątkowy ryngraf. Pułkownik Lipiński w czasie II wojny światowej przemierzył szlak z armią generała Władysława Andersa, brał udział w walkach na Monte Cassino i w bitwie o Ankonę.

Szef MON 9 lipca wziął także udział w NATO Summit Defense Industry Forum:

Wystąpienie wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, w czasie NATO Summit Defense Industry Forum:

Po pierwsze, chcę powiedzieć że jest dla mnie zaszczytem możliwość wystąpienia przed Państwem w przededniu Szczytu NATO wyznaczającego 75 lat istnienia Sojuszu. Chciałbym także wyrazić wdzięczność dla Izby Handlu Stanów Zjednoczonych [U.S. Chamber of Commerce] za zorganizowanie tego ważnego wydarzenia. To, że tu Państwa widzę dowodzi, że Sojusz jest silniejszy i bardziej zjednoczony niż kiedykolwiek wcześniej. Dzisiejsze wydarzenie jest wyjątkową okazją do rozpoczęcia szerokiej dyskusji pomiędzy członkami NATO a licznymi obecnymi tu organizacjami w celu dalszego rozwoju transatlantyckiego przemysłu obronnego.

Wyzwania
Sytuacja bezpieczeństwa w Europie uległa radykalnej zmianie od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Jako społeczność transatlantycka silnie doświadczamy także skutków wydarzeń w innych regionach – szczególnie na Bliskim Wschodzie i w rejonie Indo-Pacyfiku. Co więcej, mając na uwadze wsparcie udzielane Rosji przez Iran i Koreę Północną, jest jasne że stoimy wobec zagrożeń globalnych i łączących się ze sobą. Wyzwania bezpieczeństwa stojące przed Polską to dowód tej sytuacji. Jako przedstawiciel państwa znajdującego się na flance NATO i graniczącego z ukraińskim obszarem działań wojennych chciałbym krótko przybliżyć naszą perspektywę. Liczne naruszenia naszej przestrzeni powietrznej  wymagają stałych misji typu Air Policing i obecności obrony przeciwrakietowej. Sytuacja w Ukrainie ukazuje, że posiadanie efektywnej obrony powietrznej to jedyny sposób ochrony przed zagrożeniami z powietrza. Co więcej, od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę liczba cyberataków na Polskę wzrosła pięciokrotnie. Warto podkreślić, że w roku 2023 doszło do niemal sześciu tysięcy cyberataków na polską wojskową infrastrukturę cybernetyczną. W roku 2024 liczba cyberataków wystrzeliła w górę, dochodząc do ponad tysiąca dwustu w tygodniu.

Należy dodać, że mierzymy się też z atakami hybrydowymi z wykorzystaniem migrantów na naszej granicy, co wymaga zaangażowania różnych służb i inwestycji znacznych środków. W ramach Narodowego Planu Obrony i Odstraszania, pod kryptonimem Tarcza Wschód, zabezpieczamy naszą granicę, w tym poprzez system fortyfikacji. Inicjatywa ta to ważny element naszej strategii odstraszania poprzez uniemożliwienie dostępu i w znacznym stopniu przyczyni się do wzmocnienia zdolności NATO do obrony całego terytorium Sojuszu. Wyzwania te to podstawa naszej całościowej strategii obronnej.

Słabości
Pamiętając o tej szerszej perspektywie, myślę że wszyscy zgodzimy się iż wojna w Ukrainie ujawniła znaczące słabości – w Polsce, w regionie i na całym świecie. Pokazała ona nasz brak zdolności do skutecznego przygotowania się do tego konfliktu. Dlatego też wspólne inwestycje w obronność i współpraca przemysłów, tematy dzisiejszej konferencji, są kluczowe. Jednym z najbardziej widocznych tego dowodów są wydatki na obronność. W roku 2024 Polska przeznacza na obronę co najmniej 4% PKB. Chociaż budżety obronne innych państw NATO rosną, niektóre z nich nadal nie wypełniają zobowiązania do przeznaczania na nie 2% PKB. Mam nadzieję, że nasz Sojusz zdecydowany jest podążyć bardziej ambitną drogą. Jak powiedział prezydent Franklin D. Roosevelt: „Jedynym ograniczeniem naszych jutrzejszych osiągnięć będą nasze dzisiejsze wątpliwości”

Inna ujawniona słabość to czas produkcji i dostaw uzbrojenia i amunicji. Polska mocno inwestuje w zwiększanie możliwości produkcyjnych swojego krajowego przemysłu obronnego.  By szybko zmodernizować nasze Siły Zbrojne i wypełnić luki utworzone przez przekazywanie sprzętu wojskowego Ukrainie Polska kupuje także uzbrojenie za granicą. Stany Zjednoczone pozostają w tym względzie naszym głównym partnerem, ale współpracujemy blisko także z państwami europejskimi i Koreą Południową. Niestety z uwagi na wysoki globalny popyt na zbrojenia, dotrzymywanie pożądanych terminów produkcyjnych staje się coraz większym wyzwaniem.

Wspólne wysiłki
Z tego powodu musimy szukać możliwości wzmacniania współpracy w przemyśle obronnym, na przykład poprzez projekty wspólnej produkcji lub tworząc wielonarodowe projekty obronne. Tego rodzaju inicjatywy łączą zasoby i doświadczenia wielu krajów, dzieląc koszty bardziej równomiernie i zapewniając możliwość włożenia wkładu i czerpania zysków ze zwiększania zdolności przez wszystkich zaangażowanych. Co więcej, w świetle obecnej sytuacji bezpieczeństwa wspieramy zwiększone współdziałanie pomiędzy sektorem publicznym i prywatnym tak by zwiększyć możliwości rozwoju kluczowych kompetencji. 

Polska mocno opowiada się także za spójnym podejściem harmonizującym zdolności NATO z tymi którymi dysponuje Unia Europejska, sprawiając że każde wydane euro i dolar przyczyniają się do naszego wspólnego bezpieczeństwa w najwyższym możliwym stopniu. Najlepszym przykładem takiego współdziałania jest Stała Współpraca Strukturalna (PESCO) realizowana w Unii Europejskiej, która ma na celu pogłębienie współpracy obronnej państw członkowskich.

Ponadto widzimy potrzebę większego zaangażowania Unii Europejskiej w finansowanie i budowanie wspólnych zdolności obronnych, jak również przewodnią rolę Komisarza ds. Obrony UE w tym procesie. Popieramy nową strategię opartą o wzmacnianie europejskiego przemysłu obronnego. Na koniec, zwrot ku przestawieniu przemysłu na produkcję wojenną może być jedynym rozwiązaniem jeśli chcemy skutecznie konkurować z dużymi zdolnościami produkcyjnymi Rosji i wspierających ją krajów. Oczywiście droga naprzód wiąże się z wyzwaniami. Kwestie takie jak różnice w krajowych przepisach, odmienne budżety obronne, luki technologiczne i niewystarczające zdolności produkcyjne mogą ograniczać nasze wspólne postępy. Działając wspólnie jesteśmy w stanie stawić tym wyzwaniom czoła i zwiększyć całościową efektywność naszego Sojuszu.

Wsparcie dla Ukrainy
W kontekście obecnej sytuacji w Ukrainie NATO powinno dostarczać długofalowe wsparcie mające na celu zwiększenie zdolności obronnych tego kraju, w tym dalsze reformy ukraińskiego sektora bezpieczeństwa i obronności w zgodzie ze standardami NATO i stworzenie przyszłej skutecznej armii. Kluczową kwestią jest nasza zbiorowa wola doprowadzenia do zwycięstwa Ukrainy jako silnego i odpornego państwa, dysponującego zdolnościami do obrony i zwiększania stabilności w regionie. Polska wraz z sojusznikami rozumie wagę nowoczesnej infrastruktury obronnej w Ukrainie.

Wnioski
Podsumowując, współpraca przemysłu obronnego nie jest jedynie korzystna; jest konieczna. Wzmacnia wspólną obronę Polski i wszystkich pozostałych państw sojuszniczych, zwiększa naszą przewagę technologiczną i gwarantuje gotowość operacyjną. Musimy wspólnie zmierzyć się ze stojącymi przed nami wyzwaniami, tworząc bezpieczniejszy i bardziej stabilny świat dla wszystkich.

Dziękuję za Państwa uwagę i niech mi będzie wolno zakończyć cytatem z byłego prezydenta USA, Ronalda Reagana, przypominającym nam o tym, o co toczy się gra: „Od śmierci wolności dzieli nas nie więcej niż jedno pokolenie. Nasze dzieci nie mają jej we krwi. Musimy o nią walczyć i ją chronić i przekazać im ją by robiły to samo.”

Informacje prasowe

Galeria zdjęć:

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X