Przejdź do serwisu tematycznego

USA wyłowiły wrak F-35C z dna Morza Południowochińskiego

Amerykańska marynarka wojenna we współpracy z komercyjnym partnerem wyłowiła z dna Morza Południowochińskiego wrak samolotu pokładowego F-35C Lightning II, który rozbił się podczas lądowania 24 stycznia br.

3 marca br. portal branżowy USNI News poinformował, powołując się na rzecznika prasowego VII Floty US Navy, że amerykańska marynarka wojenna we współpracy z komercyjnym partnerem wyłowiła z dna Morza Południowochińskiego wrak samolotu pokładowego F-35C Lightning II, który rozbił się podczas lądowania 24 stycznia br. (Wypadek F-35C na pokładzie lotniskowca).

Amerykańska marynarka wojenna we współpracy z komercyjnym partnerem wyłowiła z dna Morza Południowochińskiego wrak samolotu pokładowego F-35C Lightning II, który rozbił się podczas lądowania 24 stycznia br. / Zdjęcie: US Navy

Zgodnie z przekazaną informacją, wrak został wyłowiony z głębokości ok. 3780 m (12 400 stóp) i wciągnięty na pokład 120-metrowego statku ratowniczego DP2 DSCV Picasso, należącego do spółki Ultra Deep Subsea, który opuścił Okinawę 23 lutego. Na pokład zaokrętowano zespół zadaniowy TF75 (Task Force 75) pod dowództwem kmdra. Gareth aHealy’ego oraz przedstawiciela inspektoratu dowództwa technicznego NAVSEA (Naval Sea Systems Command) ds. ratownictwa (SUPSALV). W operacji wykorzystano 2,5-tonowy bezzałogowy pojazd podwodny CURV 21, który przymocował do wraku specjalne uchwyty i linę, za pomocą której stopniowo go wyłowiono.

Podczas gdy US Navy nie informuje gdzie odbyła się operacja wyłowienia wraku, to Japońska Straż Przybrzeżna wydała zawiadomienie żegludze pod koniec stycznia br., ostrzegając o operacjach ratunkowych około 315 km (170 mil morskich) na zachód od filipińskiej wyspy Luzon. Wiadomo tylko, że wrak zostanie przetransportowany do najbliższej instalacji wojskowej w celu pomocy w trwającym dochodzeniu i oceniony pod kątem potencjalnego transportu do Stanów Zjednoczonych.

F-35C ze 147. Eskadry Myśliwsko-Uderzeniowej Argonauts (VFA-147), przypisanej do 2. Lotniczego Skrzydła Pokładowego (CVW-2) rozbił się podczas lądowania na pokładzie lotniskowca USS Carl Vinson (CVN-70) typu Nimitz podczas rutynowego lotu. 6 lutego br. w sieci pojawiły się nagrania wideo, które wyciekły z monitoringu okrętowego na którym widać jak podczas lądowania o godz. 16.31 czasu lokalnego, samolot opada na pokład okrętu z nadmierną prędkością, uderzając i odbijając się od niego, następnie przekręcając się przez lewe skrzydło zapala się i poważnie uszkodzony wpada do wody. Na drugim ujęciu widać, że pilot po uderzeniu w pokład katapultuje się, a załoga lotniskowca natychmiast używa piany gaśniczej aby zdusić ogień wywołany przez odłamki samolotu i paliwo (Nagranie z wypadku F-35C).

Wyłowienie F-35C to druga taka operacja w przeciągu trzech miesięcy, gdy 7 grudnia ub. r. z dna Morza Śródziemnego (ok. 1800 m) wyłowiony brytyjski samolot krótkiego startu i pionowego lądowania F-35B z 617. Eskadry RAF Dambusters, który miał wypadek na pokładzie lotniskowca HMS Queen Elizabeth (R08), 17 listopada (Fotografia wraku brytyjskiego F-35B).

W obu przypadkach wyłowienie samolotów było istotne dla USA i Wielkiej Brytanii, jak i pozostałych użytkowników rodziny samolotów F-35 na świecie, gdyż znajdowały się na stosunkowo małych głębokościach (co ciekawe japoński wrak F-35A znajduje się na ok. 1500 m, ale jego lokalizacja jest tajemnicą), a w związku z tym ich wrażliwe technologie mogłyby zostać wyłowione przez państwa takie jak Chiny czy Rosja (Katastrofa japońskiego F-35A).

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X