Testy makiety broni hipersonicznej na Su-57

17 lutego rosyjska agencja prasowa RIA Novosti, powołując się na anonimowe źródła w kompleksie militarno-przemysłowym, poinformowała, że rozpoczęto pierwsze próby w powietrzu makiety nowych pocisków hipersonicznych zintegrowanych z samolotem wielozadaniowym Su-57 (w kodzie NATO Felon) (Rosja: Pierwszy Su-57 dostarczony wojsku, 2020-12-25).
 

Według informacji do jakich dotarła agencja wynika, że w nieujawnionej lokalizacji wykonano kilka lotów na uwięzi (bez odpalania) z pełnowymiarową makietą funkcjonalną nienazwanego jeszcze pocisku hipersonicznego. Wcześniej wykonano wstępne próby naziemne (Rosja: S-70 Ochotnik-B z uzbrojeniem, 2020-12-03).

Makieta, pozbawiona układu napędowego, zbiornika paliwa i głowicy bojowej, ma być identyczna z docelowym pociskiem – co charakteryzuje w ten sposób odpowiednik gabarytowo-masowy, przeznaczony do prób aerodynamicznych. Różnicą jest fakt, że wyposażono ją w głowicę naprowadzającą i obwody elektryczne, służące do weryfikacji połączeń (interfejsu) broni i nosiciela. Pierwsze próby z demonstratorami/prototypami pocisków mają rozpocząć się w najbliższej przyszłości (Rosyjski Orion z uzbrojeniem, 2020-12-29).

Wiadomo też, że tajemniczy pocisk hipersoniczny klasy powietrze-ziemia ma być na tyle kompaktowy, aby mógł być przenoszony w wewnętrznej komorze uzbrojenia Su-57. Ma być przeznaczony do rażenia infrastruktury przeciwnika, takiej jak zestawów obrony powietrznej, stacji radiolokacyjnych czy wyrzutni pocisków balistycznych i manewrujących. Ze skąpych informacji wynika również, że może to być pocisk napędzany silnikiem strumieniowym z naddźwiękową komorą spalania (scramjet) – jednak nie jest to potwierdzone. Warto dodać, że taki napęd stosuje się pociskach rakietowych, których prędkość przekracza Ma5 (Bezzałogowy wariant Su-57?, 2020-05-19).

RIA Novosti bezskutecznie poprosiła o komentarz w sprawie przedstawicieli spółki OAO Takticzeskoje Rakietnoje Woorużenije (KTRW), produkującej różne systemy rakietowe oraz Zjednoczonej Korporacji Lotniczej (OAK), nadzorującej wdrażanie Su-57 do Sił Powietrzno-Kosmicznych (WKS). Wcześniej, 9 lutego br. minister obrony Rosji gen. Siergiej Szojgu powiedział na spotkaniu z naczelnym dowództwem sił zbrojnych, że podstawą rosyjskich sił odstraszania konwencjonalnego będą hipersoniczne systemy rakietowe różnego typu.

Analiza
Ze znanych rosyjskich systemów uzbrojenia tej klasy należy wskazać dotąd dwa jawne programy, będące na zaawansowanym etapie rozwoju. Pierwszy to hipersoniczne pociski rakietowe Ch-47M2 Kindżał (nieoficjalnie w kodzie NATO Killjoy), oparte prawdopodobnie na pociskach aerobalistycznych krótkiego zasięgu 9K720 Iskander-M, które mają się znaleźć na uzbrojeniu dwóch pułków lotnictwa morskiego WMF z samolotami przechwytującymi MiG-31BM: 98. pułku we Flocie Północnej i 317. pułku we Flocie Oceanu Spokojnego (Ch-47M2 Kindżał ujawniony, 2018-03-05). Drugi to hipersoniczny pocisk przeciwokrętowy 3M22 Cirkon (w kodzie NATO SS-N-33), przeznaczony dla fregat rakietowych i uderzeniowych okrętów podwodnych o napędzie jądrowym (Rosja: Trzecia próba hipersonicznego Cirkona, 2020-11-29).

W kontekście Su-57 należy nadmienić, że wraz z trwającymi pracami nad samolotem przechwytującym nowej generacji, oznaczonym jako MiG-41 w ramach programu PAK DP (Perspiektiwnyj Awiacionnyj Kompleks Dalnego Pierechwata), pojawiła się informacja o uzbrojeniu ich w nowe pociski hipersoniczne, rozwijane w ramach inicjatywy MPKR DP, czyli wielozadaniowego przechwytującego systemu rakietowego dalekiego zasięgu, a więc uzbrojenia klasy powietrze-powietrze. Nie można jednak wykluczyć prac nad wariantem uzbrojenia klasy powietrze-ziemia, a więc testowanego przez Su-57 (Ruszają prace nad MiG-41, 2021-01-25).

O fakcie integracji uzbrojenia lotniczego tej klasy z Su-57 źródła rosyjskie wspominały od kilku lat. Ostatni raz pod koniec lutego 2020, gdy agencja prasowa TASS informowała o opracowaniu specjalnego pocisku hipersonicznego dla tych samolotów. Prawdopodobnie chodziło o tajemniczą broń, której testy właśnie się rozpoczęły.