18 listopada Lotnicza Akademia Wojskowa (LAW) odebrała kompleksowy symulator skoków spadochronowych Parasim. Sprzęt został dostarczony na 11 dni przed wyznaczonym przez LAW terminem, który ustalono na 29 listopada 2019.
Lotnicza Akademia Wojskowa (LAW) odebrała kompleksowy symulator skoków spadochronowych Parasim. Jest oparty na rzeczywistości wirtualnej, łączący rozwiązania trójwymiarowej rzeczywistości wirtualnej z dynamicznym modelem lotu spadochronu. Umożliwia skoczkom na bezpieczny i realistyczny trening we wszystkich fazach skoku: od swobodnego spadania do lądowania
Grafika symulacji oparta jest na systemie VBS3. Uczelnia za symulator zapłaciła 2 496 900 zł brutto. Przetarg na dostawy rozpoczęto 26 kwietnia. Lotnicza Akademia Wojskowa wybrała konstrukcję oferowaną przez kieleckie przedsiębiorstwo Parasnake Arkadiusz Szewczyk, polskiego przedstawiciela Parasim (Przetarg na hełmy lotnicze, 2019-11-28; MSPO2019: Parasnake prezentuje AirTEP, 2019-09-03; Pokaz tarcz USH w Polsce, 2019-03-18).
Symulator dla Dęblina jest specjalnie dostosowany do potrzeb uczelni i łączy cechy wersji Parasim P-1000, P-2000 i P-3000 z dodatkowymi opcjami. Uwzględnia przy tym polskie spadochrony szkolne L-2 Kadet i zapasowy AZ95 / Zdjęcia: Archiwum MILMAG
Dostarczony został interaktywny symulator skoków spadochronowych, oparty na rzeczywistości wirtualnej, łączący rozwiązania trójwymiarowej rzeczywistości wirtualnej z dynamicznym modelem lotu spadochronu, pozwalając skoczkom na bezpieczny i realistyczny trening we wszystkich fazach skoku: od swobodnego spadania do lądowania.
Lotnicza Akademia Wojskowa otrzymała dostosowany do swoich potrzeb model symulatora Parasim. Łączy charakterystyki wersji P-1000, P-2000 i P-3000 z dodatkowymi opcjami opracowanymi jedynie dla Polski. To jedyny na świecie symulator na którym można prowadzić szkolenie na wszystkich rodzajach spadochronów: od ratowniczych do foteli katapultowych zacząwszy, przez szkolne i desantowe spadochrony okrągłe, aż do wyczynowych i taktycznych spadochronów typu latające skrzydło. Uwzględnia przy tym polskie spadochrony szkolne L-2 Kadet i zapasowy AZ95.
W 2013 roku Parasnake dostarczył do Dęblina pierwszy symulator skoków spadochronowych Parasim P-1000. Była to jednak wersja dostosowana jedynie do treningu z użyciem spadochronów ratowniczych. Jest stałym elementem szkolenia podchorążych. Nowy model jest o dwie generacje nowocześniejszy. Charakteryzuje się znacznie większymi możliwościami szkoleniowymi oraz możliwością współpracy w sieci z innymi symulatorami tego typu.