29 stycznia w Komendzie Głównej Straży Granicznej (KGSG) została podpisana, warta 109,8 mln zł, umowa ze spółką JB Investments o na dostawę dwóch samolotów LET Aircraft Industries typu L 410 UVP E-20 wraz z wyposażeniem patrolowo-rozpoznawczym. Samoloty w 90% zostaną sfinansowane z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii Europejskiej, a dostawa ma mieć miejsce do października 2020.
Umowę sygnowali Komendant Główny Straży Granicznej gen. bryg. SG Tomasz Praga i prezes zarządu spółki JB Investments Jan Borowski / Zdjęcie: KGSG
Umowę sygnowali Komendant Główny Straży Granicznej gen. bryg. SG Tomasz Praga i prezes zarządu spółki JB Investments Jan Borowski, reprezentujący zwycięskie konsorcjum, w skład którego wchodzi także spółka Aero Club. Przetarg rozpisano 1 lutego 2018. 26 czerwca wyłoniono ofertę konsorcjum spółek Parasnake Arkadiusz Szewczyk i austriackiej Airborne Technologies z PZL M28-05 Bryza, lecz już 22 sierpnia Krajowa Izba Odwoławcza unieważniła wybór (Samoloty dla Straży Granicznej, 2018-06-27). Z trzech pozostałych ofert, które podlegały ocenie, wybrano ostatecznie konsorcjum JB Investments i Aero Club.
Obecnie Lotnictwo Straży Granicznej dysponuje 13 statkami powietrznymi, a w ostatnim czasie podpisano dwie umowy na śmigłowce. 29 listopada 2018 na pojedynczy Robinson R 44 (typ RAVEN II), a 30 października Airbus Helicopters H135 (H135 dla Straży Granicznej, 2018-10-09). Zakupione samoloty będą wykorzystywane nie tylko do ochrony polskich granic. Będą także uczestniczyć w działaniach w ochronie zewnętrznych granic UE podczas misji koordynowanych przez Agencję Frontex.
Jak informuje KGSG, w 2018 w działaniach poza granicami kraju brało udział ponad pół tysiąca funkcjonariuszy tej formacji. W dziesięciu operacjach stanowiących wsparcie dla Policji Republiki Macedonii uczestniczyło w sumie 299 funkcjonariuszy SG, a w misjach koordynowanych przez Agencję Frontex – 218. W omawianym okresie Lotnictwo SG uczestniczyło w dwóch misjach – w maju śmigłowiec W-3AM Anakonda wraz z 12-osobową załogą operował z greckiej wyspy Lesbos, a na przełomie sierpnia i września śmigłowiec tego samego typu wraz z 10-osobową załogą na greckiej wyspie Chios. W latach 2009-2017 Lotnictwo SG zrealizowało z Agencją Frontex w sumie 18 misji chroniąc zewnętrzne granice UE (Mniej nielegalnych migrantów w UE, 2019-01-22; Ruchy migracyjne w Europie w 2017, 2018-01-06).
Opis
Samoloty L 410 UVP E-20 wyposażone są w dwa silniki turbinowe, pozwalające na szybki dolot do rejonu planowanego rozpoznania oraz patrolowanie rozległych obszarów, zarówno lądowych jak i morskich. W przypadku awarii jednego z silników samolot może kontynuować lot do najbliższego lotniska bez narażenia na niebezpieczeństwo załogi. Ze względu na dużą moc jednostek napędowych oraz gabaryty, L 410 UVP E-20 charakteryzują się dużym udźwigiem. Możliwe jest zainstalowanie na ich pokładzie licznych systemów obserwacyjnych i komunikacyjnych, niezbędnych do prowadzenia patroli i rozpoznania.
L 410 UVP E-20 ma 14,42 m długości, 19,98 m rozpiętości skrzydeł i 5,97 m wysokości. Masa pustego samolotu to 4200 kg, natomiast maksymalna masa startowa wynosi 6600 kg. Dwa silniki turbinowe General Electric H80-200 o mocy 800 KM (597 kW) każdy, napędzające pięciołopatowe śmigła Avia AV 725, zapewniają prędkość przelotową 405 km/h i zasięg do 510 km przy ładunku 1500 kg (zasięg maksymalny to 1500 km) / Zdjęcie: LET Aircraft Industries
Samoloty wyposażono w radary umożliwiające wstępną identyfikację obiektów znajdujących się na powierzchni wody, lądu i w przestrzeni powietrznej oraz system obserwacji dalekiego zasięgu, umożliwiający precyzyjną identyfikację na dystansie 15 km. Ponadto załoga ma do dyspozycji modem łączności satelitarnej umożliwiający przekaz danych w czasie rzeczywistym (przesyłanie obrazów i krótkich filmów) oraz zapewniający łączność telefoniczną, system automatycznej identyfikacji jednostek nawodnych (AIS) oraz wyposażenie ratunkowe załogi niezbędne do wykonywania lotów w dużej odległości od linii brzegowej wraz z urządzeniami umożliwiającymi przeszukiwanie akwenów w poszukiwaniu rozbitków.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.