Przejdź do serwisu tematycznego

Steyr M95

Jest taki wiersz… który mówi o karabinie.
Jest taka gmina… która ma ten karabin w herbie.
Jest taki karabin… który wygrał wojnę polsko-bolszewicką.

Mannlicher M.95

Bohater wiersza Władysława Broniewskiego, trafił do herbu gminy Pleśna: na jej terenie, w Boże Narodzenie 1914 oku doszło do bitwy legionistów Piłsudskiego z gwardzistami Romanowa. Stanowił uzbrojenie znacznej części naszych żołnierzy w gorących dniach 1920 roku, a amunicję do nich dostarczali niezawodni bracia – Węgrzy. Choć miał swoje przywary, w sercach Polaków ten zapomniany karabin powinien znaleźć miejsce zaraz obok ułańskiej szabli.

 

 

 

Dziękujemy Leśnemu Dziadkowi za użyczenie broni na potrzeby artykułu.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Samopal vz. 48

W czasie, kiedy Polska sortowała ruiny Warszawy i prowadziła inwentaryzację zagrabionych dzieł sztuki i środków produkcji, za naszą południową granicą rozwijała się najnowocześniejsza armia…

Zastava M49/57

Według powszechnie przyjętego stereotypu, żołnierz radziecki składał się z uszanki, waciaka, walonek, pepeszy i żołnierza właściwego. I trudno znaleźć pomnik żołnierza radzieckiego, który nie trzymałby…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X