12 października Sztab Połączony Sił Zbrojnych Korei Południowej ujawnił podczas audytu parlamentarnego, że została podjęta decyzja o zakupie przeciwrakietowych pocisków przechwytujących RIM-161 Standard Missile 3.

Pociski przechwytujące z rodziny SM-3 są obecnie na wyposażeniu sił zbrojnych USA i Japonii, przede wszystkim na okrętach wojennych wyposażonych w System Walki AEGIS, a także w instalacjach naziemnych systemu AAMDS (budowanych m.in. w Polsce) / Zdjęcie: US Navy

Pociski przechwytujące z rodziny SM-3 są obecnie na wyposażeniu sił zbrojnych USA i Japonii, przede wszystkim na okrętach wojennych wyposażonych w System Walki AEGIS, a także w instalacjach naziemnych systemu AAMDS (budowanych m.in. w Polsce) / Zdjęcie: US Navy

Gen. bryg. Kim Sun-ho, szef biura planowania sił zbrojnych w Sztabie Połączonym, powiedział, że decyzja została podjęta już we wrześniu 2017 podczas spotkania Sztabu na najwyższym szczeblu. Publiczne ujawnienie informacji przed Komitetem Obrony Zgromadzenia Narodowego Korei Południowej jest odpowiedzią na zapytanie poselskie w tej sprawie.

Generał podkreślił, że SM-3  wejdą w skład zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej KAMD (Korea Air and Missile Defense). Rakiety będą przeznaczone do przechwytywania wrogich pocisków balistycznych w termosferze na wysokości do 150 km (tzw. upper tier). Sztab Połączony ustanowił wymóg operacyjny przechwytywania pocisków balistycznych na wysokości ponad 100 km (Zamówienie na kolejne SM-3 , 2018-05-03).

SM-3 uzupełnią systemy MIM-104 Patriot w wersji PAC-3 MSE i lokalnie opracowany KM-SAM (Cheolmae-2). Aby wzmocnić możliwości zwalczania północnokoreańskich pocisków balistycznych, 6 marca 2017 United States Forces Korea (USFK) rozpoczęły rozmieszczanie systemu THAAD w hrabstwie Seongju (Gyeongsang Północny) (Kolejne PAC-3 MSE dla Korei, 2018-09-17).

Harmonogram pozyskania pocisków SM-3, nie został jeszcze ustalony, a obecnie trwa wstępna ocena możliwości zakupu tej klasy uzbrojenia. Południowokoreańscy wojskowi są przekonani, że pociski rakietowe tej klasy pozwolą na przeciwdziałanie detonacji głowic nuklearnych w celu wygenerowania impulsu elektromagnetycznego na dużej wysokości.

Analitycy wojskowi krytykują plany Sztabu podkreślając, że największe zagrożenie dla samej Korei Południowej stwarzają północnokoreańskie pociski balistyczne krótkiego zasięgu, których najwyższy punkt krzywej balistycznej nie przekracza 150 km. Według nich SM-3 nie będą w stanie obronić około 2/3 terytorium kraju, natomiast bardziej zasadne, w kontekście zagrożenia ze strony Pjongjangu, byłoby rozmieszczenie ich w Japonii, Okinawie lub na wyspie Guam.

Sztab Połączony ujawnił także plany pozyskania odpowiednika izraelskiego systemu Iron Dome, który ma neutralizować ataki z wykorzystaniem rakietowych systemów artyleryjskich dalekiego zasięgu Korei Północnej, rozmieszczonych wzdłuż strefy zdemilitaryzowanej i zagrażających bezpośrednio m.in. Seulowi. Ponadto w planach jest rozmieszczenie w 2019 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu KTSSM (Korea Tactical Surface-to-Surface Missile), zaprojektowanych do niszczenia północnokoreańskich stanowisk artyleryjskich i wzmocnionych tunelów, gdzie zestawy tego typu są przechowywane (F-35B dla Korei?, 2018-08-21).

Zgodnie z południowokoreańską Białą Księgą Obronności z 2016, Korea Północna dysponuje około 8600 holowanymi i samobieżnymi haubicami, w tym 340 dalekiego zasięgu, a także 5500 wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakiet, z których 70% zostało rozmieszczonych wzdłuż granicy z południowym sąsiadem. Może to pozwolić na wystrzelenie 15 tys. pocisków na godzinę. Miały by one razić rejon południowokoreańskiej stolicy.