30 listopada biuro Saab Defence and Security w Bangkoku, reprezentujące interesy szwedzkiego koncernu w regionie Azji i Pacyfiku poinformowało, że wstrzymano prace nad rozwojem samolotu patrolowego Swordfish MPA (Marine Patrol Aircraft) z powodu braku zamówień. Intensywny program promocyjny konstrukcji trwał od dwóch lat.

Swordfish MPA miał bazować na płatowcu samolotu Bombardier Global 6000 i w 60% być kompatybilny z rozwijanym obecnie samolotem wczesnego ostrzegania i dowodzenia GlobalEye. /Grafika: Saab Defence and Security

Swordfish MPA miał bazować na płatowcu samolotu Bombardier Global 6000 i w 60% być kompatybilny z rozwijanym obecnie samolotem wczesnego ostrzegania i dowodzenia GlobalEye. /Grafika: Saab Defence and Security

Zgodnie z oświadczeniem, z powodu braku pierwszego klienta i bliskiej perspektywy pozyskania zamówień na rozpoczęcie produkcji seryjnej, Saab kończy kampanię marketingową projektu, który zakończono na fazie koncepcyjnej. Teraz koncern chce skoncentrować się na rozwoju samolotu wczesnego ostrzegania i dowodzenia GlobalEye. Oba bazują na konstrukcji samolotu Bombardier Global 6000, a 60% systemów dowodzenia i kontroli misją miały być wspólne. Pierwszym użytkownikiem GlobalEye będą Zjednoczone Emiraty Arabskie (Saab GlobalEye oblatany, 2018-03-15; Debiut Saab GlobalEye, 2018-02-25).

Oprócz zestawu sensorów takich jak radar Seaspray 7500E, głowica optoelektroniczna Star Safire 380HD, Swordfish miał zabierać torpedy Eurotorp MU90, 112 aktywne i pasywne boje sonarowe, rakietowe pociski przeciwokrętowe RBS 15 czy zasobniki ratownicze SKAD. Oprócz powyższego miał być wyposażony także w procesor akustyczny, środki wsparcia elektronicznego, systemy samoobrony i AIS oraz detektor anomalii magnetycznych MAD. Udźwig uzbrojenia i wyposażenia na czterech pylonach podskrzydłowych miał wynieść do 3,084 t (Oblot drugiego Gripena E, 2018-11-30).

Analiza
Samolot był promowany jako tańsza alternatywa dla amerykańskich P-8A Poseidon na rynkach azjatyckich, lecz tam Boeing odniósł eksportowy sukces. Ostatnio na zakup  Poseidonów zgodziły się Korea Południowa i Nowa Zelandia. Wcześniej na ich pozyskanie zdecydowały się Indie, a wśród zainteresowanych państw są Arabia Saudyjska, Malezja czy Turcja  (P-8A Poseidon dla Korei, 2018-06-27).

Samolot mógł być także brany pod uwagę przy współpracy nad międzynarodowym wielozadaniowym samolotem patrolowym (Cooperation on Multinational Maritime Multi Mission Aircraft Capabilities, M3A), którą podjęły wspólnie Francja, Grecja, Hiszpania, Kanada, Niemcy, Polska, Turcja i Włochy, lecz wydaje się, że większe szanse na tym polu ma Airbus Defence and Space, który zaprezentował koncepcję A320neo M3A. Polska z kolei prowadzi także samodzielny program Rybitwa, który przewiduje zakup trzech morskich samolotów patrolowych dla Marynarki Wojennej w latach 2023-2030 (Koncepcyjny Airbus A320neo M3A, 2018-07-26; Chętni na Rybitwę i Płomykówkę, 2017-06-14).

W 2017 programy tańszej alternatywny dla P-8A Poseidon anulował również sam Boeing. W tym wypadku chodzi o projekty morskich samolotów rozpoznawczych MSA (Maritime Surveillance Aircraft), opartych na płatowcu samolotu Bombardier Challenger 605, a także Ramis, zabudowany na King Air 350ER. Te jednak nie przenosiły żadnego uzbrojenia, przez co nie znalazły chętnych.