Do próby doszło we wrześniu na jednym z poligonów znajdującym się w pobliżu wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Test wykazał możliwość odpalenia, kierowania i skutecznego porażenia celu nawodnego. Wydarzenie wpisuje się w poszukiwanie możliwości rozszerzenia zasięgu uzbrojenia przenoszonego przez śmigłowce USMC w ramach programu LRAM (Long Range Attack Missile).

Poza praktycznym testem obejmującym odpalenie ze śmigłowca AH-1Z Viper, próba miała sprawdzić możliwość poprawność zastosowanych rozwiązań dotyczących sposobu podwieszania broni, a także jej odłączenia od nosiciela.

AH-1Z Viper z podwieszonym pociskiem Red Wolf. Zdjęcie: USMC

L3Harris, w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, przygotował dwie odmiany pocisków. Red Wolf jest przeznaczony do kinetycznego niszczenia celów z dużej odległości (deklarowany zasięg wynosi ponad 370 km), a Green Wolf są dedykowane do walki elektronicznej oraz jako platforma wykrywająca i śledząca potencjalne cele ataku. Producent wskazuje, że linia produkcyjna obu jest uruchomiona i może być oferowana potencjalnym użytkownikom w odmianie seryjnej bądź demonstracyjnej.

Według, części, informacji L3Harris dysponuje już pierwszym zamówieniem od nieujawnionego odbiorcy (USMC?), a poza wrześniowym odpaleniem pocisku bojowego, podczas wcześniejszych prób zrealizowano około 40 lotów testowych. Dzięki modułowej konstrukcji, broń może być skutecznie modyfikowana w zależności od potrzeb taktycznych.