W środę, 13 listopada 2024, portal branżowy The War Zone zaprezentował nową wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową dla rakiet ziemia-ziemia i ziemia-powietrze amerykańskiej spółki Lockheed Martin, która jest ekwiwalentem jednostki ognia czterech wyrzutni M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) lub dwóch M270 MLRS (Multiple Launch Rocket System).
Zdjęcie: Lockheed Martin via The War Zone
Prototyp zadebiutował podczas wydarzenia Human-Machine Integration Summit IV, 6-7 listopada br., w Texas A&M’s George H.W. Bush Combat Development Complex (BCDC) w miejscowości Bryan, w Teksasie, organizowanego przez dowództwo US Army Futures Command.
Wyrzutnię zintegrowano z ciężkim podwoziem kołowym Oshkosh LVSR (Logistic Vehicle System Replacement) w układzie napędowym 10×10, należącym do Korpusu Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC). Jest zbliżony konstrukcyjnie, aczkolwiek inne, w porównaniu do ciężkiego ciągnika do przewozu ładunków spaletyzowanych M1075 PLS (Palletized Load System), wykorzystywanego m.in. jako wyrzutnia systemu obrony przeciwrakietowej THAAD.
Zdjęcia: @lfx160219 via X
Jak poinformowała portal The War Zone, spółka Lockheed Martin, prezentowany system jest przeznaczony do kierowanych pocisków rakietowych rodziny GMLRS, pocisków balistycznych MGM-140 ATACMS i nowej generacji PrSM. Może też zostać zintegrowana z pociskami zintegrowanej obrony powietrznej, choć nie sprecyzowano jakimi – być rakietowymi pociskami przechwytującymi PAC-3 CRI/MSE, których Lockheed Martin jest producentem, zwłaszcza że w ostatnim czasie zostały dostosowane do nowej wyrzutni – uniwersalnej wyrzutni rakietowej Mark 41 VLS (Vertical Launching System), zaprojektowanej pierwotnie jako okrętowa. Choć te wymagają większej przestrzeni niż pociski klasy ziemia-ziemia.
Warto dodać, że podwozie Oshkosh LVSR 10×10 zostało wykorzystane już jako nośnik systemu rakietowego. 13 lipca 2023 Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) informowała bowiem o pierwszym udanym hipersonicznego pocisku szybującego OpFires (Operational Fires), opracowanego właśnie przez Lockheed Martin.
Choć sama wielkość wyrzutni może wzbudzać pytania o zasadność takiego rozwiązania np. w kontekście ewentualnego przerzutu drogą lotniczą, to US Army obecnie wdraża mobilne wyrzutnie rakietowe Typhon, wyposażone we wspomniane moduły startowe Mark 41 VLS dla pocisków manewrujących RGM-109M Tomahawk Block V i przeciwlotniczych/przeciwokrętowych RIM-174 SM-6 ERAM. Do przerzutu na pierwsze zagraniczne ćwiczenia na Filipinach były jednak wymagane ciężkie samoloty transportowe C-17A Globemaster III, podczas gdy M142 HIMARS wymaga średniego C-130 Hercules.