25 stycznia w wywiadzie dla rosyjskiego dziennika Wojenno-Promyszlennyj Kurier, dyrektor generalny spółki OAO Takticzeskoje Rakietnoje Woorużenije (KTRW) Borys Obnosow poinformował, że w ubiegłym roku zakończono testy odbiorcze i wprowadzono do służby w marynarce wojennej (WMF) nową torpedę o napędzie elektrycznym. Ma to być pierwsze nowe uzbrojenie tej klasy w rosyjskich siłach morskich od upadku Związku Sowieckiego.
Rosyjska spółka OAO Takticzeskoje Rakietnoje Woorużenije poinformowała o wejściu do służby w marynarce wojennej Rosji nowej torpedy o napędzie elektrycznym / Zdjęcie: OAO RosOboronEksport
Borys Obnosow udzielił wywiadu rosyjskiej gazecie, w którym mówił przede wszystkim o skutkach kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 w kontekście działalności przedsiębiorstwa KTRW w ramach kontraktów dla ministerstwa obrony FR i zamówień eksportowych. Spółka zajęła dosyć wysokie, 35. miejsce na liście 100 największych podmiotów branży obronnej w 2020 według Defense News, jako drugi na tej liście podmiot z Rosji, po WKO Ałmaz-Antiej (miejsce 17.) (Największe spółki zbrojeniowe 2020, 2020-08-19).
Jednak jednym z najciekawszych wątków poruszonych przez Obnosowa jest kwestia wprowadzenia do służby w rosyjskiej marynarce wojennej nowej torpedy o napędzie elektrycznym. Poinformował, że w 2020 zakończono państwowe testy pierwszej rosyjskiej torpedy elektrycznej. Dodał, że tego typu uzbrojenie zostało wcześniej opracowane w ZSRR, ale charakteryzowało się dużo mniejszymi zdolnościami. Według jego słów, WMF miała właśnie odebrać pierwsze nowe torpedy elektryczne z seryjnej partii produkcyjnej. Stwierdził, iż są znacznie lepsze od zachodnich odpowiedników pod względem redukcji sygnatury akustycznej, zasięgu, głębokości zanurzenia i zasięgu wykrywania celu przez układ naprowadzania (Rosja: Trzecia próba hipersonicznego Cirkona, 2020-11-29).
Brak jednak szczegółów o jaki typ torpedy chodzi. Wiadomo jedynie, że w sierpniu 2020 KTRW otrzymała zgodę ministerstwa obrony FR na rozpoczęcie produkcji seryjnej nieujawnionej torpedy nowego typu. Zgodnie z jawnymi informacjami, w Rosji trwały prace nad dwoma typami torped z napędem elektrycznym – oba w KTRW (K-186 Omsk u wybrzeży Alaski, 2020-08-30).
Pierwsza to 533-mm wielozadaniowa torpeda TE-2 (Torpieda Eliektricieskaja-2), opracowana przez centralne biuro badawcze Gidropribor o długości 7885 mm, masie 2360 kg (w tym 250 kg to masa głowicy bojowej), prędkości do 45 w. i zasięgu rażenia do 29 km (15,5 mili morskiej). Ma być wyposażona w pasywno-aktywną głowicę samonaprowadzającą (opcjonalnie przewodowo) i być zdolna do rażenia okrętów podwodnych i nawodnych oraz infrastruktury portowej.
Jednak według niektórych źródeł prace nad TE-2 nią zarzucono na rzecz innego uzbrojenia tej klasy. Dlatego drugą, bardziej prawdopodobną opcją pozostaje 533-mm torpeda UET-1 (Uniwierslanaja Eliektricieskaja Torpieda-1) opracowana w ramach pracy rozwojowej Ichtiozawr. Zwłaszcza, że według informacji rosyjskiej agencji TASS z lutego 2018, ministerstwo obrony FR miało zamówić partię 73 torped tego typu za równowartość 7,2 mld RUB (353,8 mln zł). Od końca maja tego samego roku były one wstępnie testowane na konwencjonalnym okręcie podwodnym B-261 Noworosyjsk projektu 636.6 Warszawianka, należącym do Floty Czarnomorskiej. Dostawy egzemplarzy seryjnych zaplanowano na lata 2019-2023 ( Flota Bałtycka ćwiczy ratownictwo podwodne, 2020-06-29).
UET-1 miała zastąpić postsowieckie ciężkie torpedy o napędzie elektrycznym USET-80 (Uniwierslanaja Samonawodiaszczajasja Eliektricieskaja Torpieda) o zasięgu 20 km, które weszły do służby w 1980. UET-1 została zaprojektowana przez spółkę Dagdiziel z Dagestanu. Ma mieć o wiele lepsze parametry od TE-2, bo cechować się zasięgiem do 57,5 km (31 mil morskich) i prędkością do 50 w. Rosja oferuje również wariant eksportowy UET-1E o zredukowanych możliwościach.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.