W 2017 wartość niemieckiego handlu bronią spadła o 9%, ale pomimo tego była to trzecia najwyższa wartość w historii i wyniosła 6,24 mld EUR (27,23 mld zł). Takie dane zostały zawarte w raporcie rządu Niemiec na temat polityki eksportowej broni konwencjonalnej. Według najnowszego raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI, Stockholm International Peace Research Institute), Republika Federalna Niemiec jest piątym eksporterem broni na świecie.

W 2017 wartość niemieckiego eksportu broni i uzbrojenia spadła o 9%, ale pomimo tego była to trzecia najwyższa wartość w historii i wyniosła 6,24 mld EUR. Na zdjęciu wybrany przez Brytyjczyków kołowy transporter opancerzonych Boxer / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

W 2017 wartość niemieckiego eksportu broni i uzbrojenia spadła o 9%, ale pomimo tego była to trzecia najwyższa wartość w historii i wyniosła 6,24 mld EUR. Na zdjęciu wybrany przez Brytyjczyków kołowy transporter opancerzonych Boxer / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Sprzedaż broni jest drażliwym tematem w Niemczech, a opozycja oskarża rząd o niewywiązywanie się z przyjętych zobowiązań dotyczących zaostrzenia restrykcji. W marcu 2018, partie CDU/CSU, zawiązując umowę koalicyjną z SPD, zapowiedziały redukcję eksportu broni do państw spoza Unii Europejskiej i NATO oraz tych, gdzie trwają konflikty zbrojne. W 2017 aż 61% eksportu broni konwencjonalnej trafiło właśnie do tych państw. W przypadku ciężkiego uzbrojenia ten wskaźnik wyniósł 90%.

Według rządu Niemiec, wartości eksportu zostały zawyżone z powodu pojedynczych dużych umów na dostawy fregat rakietowych MEKO A200 do Algierii, okrętów podwodnych typu 209/1400 dla Egiptu oraz wyposażenie saperskie i opancerzone ciężarówki (m.in. do sił rozjemczych ONZ w Syrii). Trzecie duże zamówienie, o wartości 500 mln EUR (2,18 mld zł) dotyczy dostaw 155-mm samobieżnych armatohaubic PzH 2000 i kołowych bojowych wozów piechoty Vilkas na Litwę (Litwa odbiera kbwp Vilkas, 2018-06-21).

Analiza
Przedstawiciele niemieckiego przemysłu zbrojeniowego twierdzą, że eksport uzbrojenia do państw spoza UE i NATO pozwolił na utrzymanie potencjału konstrukcyjnego, przemysłowego i kadry technicznej. Jako przykład wskazano umowę z 2013 na dostawy 62 czołgów Leopard 2A7+ i 24 armatohaubic PZH 2000 dla Kataru (Berlin odkupi 95 Leopardów 2, 2017-04-16).

Stwierdzono nawet wprost, że kosztów opracowania najnowszego wariantu Leoparda nie ponieśli Europejczycy, a państwo trzecie. Wynika to z braku znaczących zamówień na czołgi w Europie. Podwozie wspomnianego Leoparda wykorzystano w najnowszym niemiecko-francuskim projekcie, demonstratorze technologii EMBT (Eurosatory 2018: Prezentacja EMBT, 2018-06-13).

Niemiecka federacja przemysłu obronnego BDSV (Bundesverband der Deutschen Sicherheits- und Verteidigungsindustrie) uważa również, że restrykcyjne prawo eksportowe dotyczące rozwiązań wojskowych utrudniają europejską współpracę, zwłaszcza z Francją (ILA2018: Porozumienie ws. FCAS, 2018-04-26; Europejski myśliwiec nowej generacji, 2017-07-14). Wzywa też państwa członkowskie Unii Europejskiej do unifikacji przepisów.