O programach realizowanych wspólnie z polskim przemysłem, modernizacji haubic K9 oraz rozwiązaniach pola walki przyszłości jakie oferuje Hanwha Aerospace Land Systems redakcji magazynu MILMAG opowiedział Boo Hwan Lee szef Hanhwa Aerospace Europe.
Na wystawie zewnętrznej MSPO 2023 można było zobaczyć pierwszy egzemplarz wyrzutni Homar-K, czyli K239 Chunmoo na polskim podwoziu Jelcz 8×2 i wyposażonego w system kierowania ogniem TOPAZ oraz systemy łączności FONET. Jednak Homar-K nie musi zakończyć się tylko na Polsce.
Przy produkcji Homara-K współpracujemy z WB Electronics, Hutą Stalowa Wola, ale również w kwestii rakiet z Dezametem, Nitrochemem i PGZ-em. W program jest więc zaangażowane kilka polskich firm.
Nie chcemy się ograniczać z HOMAREM-K tylko do Polski. Promujemy go w Europie Środkowej i Wschodniej – właśnie z polskimi systemami. Prowadzimy także rozmowy na temat zwiększenia naszej obecności przemysłowej w Polsce, w tym rozważamy możliwość utworzenia z Polską Grupą Zbrojeniową joint venture.
– podkreśla Boo Hwan Lee.
Polska haubica samobieżna K9 prezentowana na ekspozycji wyposażenia Sił Zbrojnych RP na wystawie zewnętrznej tegorocznego MSPO
Trwają prace nad wersją K9PL – docelową wersją przeznaczoną dla polskiego wojska. Ponieważ strona polska nie sprecyzowała jeszcze ostatecznych wymagań, możemy jedynie omówić możliwości jakie są do wykorzystania.
K9PL będzie różnił się od K9A1, zostanie wyposażony w komponenty i zdolności zgodnie z wymaganiami polskiego wojska. K9PL będzie pozostawał w służbie w latach 2030, 2040 i 2050, musi więc być nowocześnie wyposażony. Oferujemy polskim siłom zbrojnym różne opcje wyposażenia jakie można zastosować w K9PL. To jednak strona polska określi, które z nich wykorzystać. Jedną z opcji jest np. system automatycznego ładowania działa.
– mówi szef Hanwha Aerospace Europe.
Pojawiło się wiele nieporozumień w kwestii wykorzystania w K9 instalacji hydraulicznych np. w mechanizmie obrotu wieży. W K9 wykorzystujemy wiele instalacji hydraulicznych i elektrycznych. W naszej ocenie napęd hydrauliczny ma wiele zalet. Jest prosty w obsłudze, a masa jego elementów jest korzystna w zestawieniu z innymi rozwiązaniami. Jednak obok napędów hydraulicznych stosujemy w K9 również napędy elektryczne. Przy okazji warto zauważyć, że podwozie Kraba i K9 nie różni się w bardzo istotny sposób.
– wyjaśnia Boo Hwan Lee.
W K9 pojawią się w najbliższej przyszłości pewne rozwiązania zwiększające jej możliwości.
Obecnie K9 wykorzystuje zespól napędowy (power-pack) produkowany w Niemczech. Procujemy jednak nad koreańskim power-packiem. W przyszłym roku będzie on zastosowany w haubicy przeznaczonej dla armii koreańskiej. Będzie to uniezależnienie się od dostaw z zewnątrz – w tym wypadku z Niemiec. Będzie to interesujące rozwiązanie również dla innych użytkowników haubic K9 w Europie jak Norwegia, Estonia, czy Finlandia. Ale także spoza niej, jak Australia. Będzie to jedna z opcji dostępnych dla użytkowników K9 w przyszłości.
Pracujemy również nad zwiększonym zasięgiem precyzją rażenia poprzez zastosowanie nowej zaawansowanej technologii, w tym nowych rodzajów amunicji. Pracujemy także nad wydłużeniem lufy. Obecnie jej długość wynosi 52 kalibry, będzie przedłużona do 58 kalibrów. Prace rozwojowe mają nam umożliwić dwukrotne zwiększenie zasięgu i osiągnięcie ponad 80 km. Trwają także prace badawcze aby zwiększyć go nawet do 100 km.
zwraca uwagę Boo Hwan Lee.
Bezzałogowy pojazd bojowy UCV-L z makietą wyrzutni kierowanych pocisków przeciwpancernych TAipers / Zdjęcia: Grzegorz Sobczak / MILMAG
Dużym zainteresowaniem odwiedzających wystawę cieszył się bezzałogowy pojazd bojowy UCV-L zajmujący centralną część ekspozycji na stoisku Hanwha Aerospace.
Na zlecenie Koreańskiej Agency for Defense Development (ADD) zajmującej się rozwojem nowych systemów uzbrojenia pracujemy nad autonomicznym pojazdem bojowym. Trwają próby wyposażenia i próby kwalifikacyjne naszego pojazdu UCV-L. Koreańska armia planuje wprowadzić go do służby w 2027 i wówczas będziemy też chcieli podzielić się nim z innymi klientami. Prace nad jego prototypem prowadzimy od pięciu lat.
UCV-L jest większy od innych prezentowanych na MSPO 2023. Może rozpędzić się do prędkości 60 km/h i ma dysponować zasięgiem 500 km. Mimo stosunkowo dużej masy całkowitej wynoszącej 5 ton udało się nam uzyskać dużą mobilność pojazdu.
Ma to być pojazd silnie uzbrojony. Na MSPO 2023 prezentujemy pojazd z rakietowym systemem uzbrojenia – w tym przypadku pociskami przeciwpancernymi TAipers o zasięgu 10 km – zbliżonymi do Brimstone’a. Pojazd może być jednak wyposażony w inne systemy – np. w radar. UCV-L ma być wykorzystywany do rozpoznania, ale również do zadań bojowych.
– podsumowuje Boo Hwan Lee.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.