1 lutego kadm. Jason Lloyd, szef amerykańskiego dowództwa NAVSEA (Naval Sea Systems Command) poinformował podczas wirtualnego spotkania z przedstawicielami stowarzyszenia American Society of Naval Engineers, że dyrektoriat inżynieryjno-logistyczny SEA-05 we współpracy z centrum badawczym Naval Surface Warfare Center Carderock rozpoczął prace koncepcyjne nad możliwością wprowadzenia do służby lekkich lotniskowców (CVL).
Amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła prace koncepcyjne nad możliwością wprowadzenia do służby lekkich lotniskowców (CVL). Wśród proponowanych rozwiązań są m.in. projekty oparte na uniwersalnych okrętach desantowych typu America i odchudzonej wersji lotniskowców typu Gerald R. Ford / Zdjęcie: US Navy
Sam pomysł przywrócenia tej klasy okrętów w amerykańskiej marynarce wojennej (US Navy), z których ostatnie typu Independence i Saipan wycofano jeszcze w latach 50., a typ Midway w latach 90 XX wieku, nie jest nowy i powraca co kilka lat. Ostatni raz senatorowie złożyli propozycję rozpoczęcia prac koncepcyjnych nad CVL w 2017 w ramach budżetu obronnego NDAA na kolejny rok fiskalny, jednak ostatecznie przerwano je w maju 2020. Przyczyną podjęcia takich prac miały być rosnące koszty nowych lotniskowców o napędzie jądrowym typu Gerald R. Ford.
Koncepcja CVL ponownie ujrzała światło dzienne w ramach przeglądu Future Naval Force Study, który ma na celu zdefiniować potrzeby i możliwości rozbudowy US Navy, zwłaszcza w zakresie liczby posiadanych okrętów – w liczbie 355 jednostek pływających do roku 2035 i 500 jednostek (w tym bezzałogowych) do roku 2045. Zgodnie z pracami koncepcyjnymi, nazwanymi Battle Force 2045, Departament Obrony, jeszcze gdy jego szefem był Mark Esper w administracji Donalda Trumpa, zarekomendował budowę sześciu lekkich lotniskowców.
Teraz pojawiły się pierwsze konkretne propozycje rozwiązań opartych m.in. o projekty uniwersalnych okrętów desantowych typu America i odchudzonej wersji lotniskowców typu Gerald R. Ford. W przypadku tych pierwszych, nałożono by nacisk na redukcję zdolności desantowych, wzmacniając jednocześnie skrzydło lotnicze. Z kolei mniejsza wersja Forda mogłaby generować niższe koszty od pełnowymiarowych okrętów.
Jednakże obecnie główne prace koncepcyjne dotyczą w pierwszej kolejności nie tyle samej konstrukcji, a kosztów jej opracowania i przyszłej eksploatacji. Wykorzystanie już wdrożonych rozwiązań na typach America i Ford pozwoliłoby na przyspieszenie prac i redukcję kosztów, także dzięki już realizowanym procesom konstrukcyjnym i istniejącemu łańcuchowi poddostawców. Obecnie trwa bowiem budowa trzeciej z jedenastu planowanych jednostek typu America i trzeciej z dziesięciu jednostek typu Ford (Czwarty lotniskowiec typu Ford nazwany, 2020-01-19).
Carey Filling, szef dyrektoriatu inżynieryjno-logistycznego SEA-05 w NAVSEA, który również uczestniczył wraz z kadm. Lloydem w wirtualnej dyskusji, powiedział, że lekki lotniskowiec o napędzie konwencjonalnym nie miałby jednak atutów atomowych Fordów, w postaci nieograniczonego zasięgu i bardzo dużej prędkości. Jednak prędkość CVL byłaby wyższa, niż okrętów desantowych, których ograniczeniem jest zwykle kanciasty kadłub wynikający z konieczności posiadania wewnątrz doku dla rozmieszczonych na nich sił desantowych. Stąd zainteresowanie koncepcją lekkiego Forda.
Co istotne, US Navy wraz z Korpusem Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC) prowadziła wcześniej próby z konfiguracją okrętu desantowego USS America (LHA-6), nazwaną Lightning Carrier, gdy w listopadzie 2016 rozmieszczono na jego pokładzie dwanaście samolotów krótkiego startu i pionowego lądowania F-35B Lightning II, a w październiku 2019 trzynaście. Z kolei w kwietniu 2019 testowano wzmocnione skrzydło lotnicze z dziesięcioma (zamiast sześcioma standardowo) samolotami tego typu na śmigłowcowcu desantowym USS Wasp (LHD-1), typu Wasp (Amerykanie zezłomują USS Bonhomme Richard, 2020-12-01).
Istotne dla koncepcji CVL będą także osiągnięcia w rozwijanych obecnie systemach bezzałogowych, zwłaszcza statków powietrznych pionowego startu i lądowania (zmiennowirnikowców). Kadm. Lloyd podkreślił, że zarówno Ford, jak i America zostały zaprojektowane do obsługi załogowych statków powietrznych, a CVL mógłby przenosić bezzałogowce.
Zwłaszcza, że już w kwietniu 2009 spółka Lockheed Martin przedstawiła koncepcję pokładowego rozpoznawczo-bojowego bezzałogowca pionowego startu i lądowania VARIOUS (VTOL Advanced Reconnaissance Insertion Organic Unmanned System), dedykowanego dla US Navy i USMC. Z kolei w ostatnich latach pojawiły się kolejne propozycje idące w tym kierunku, w postaci bezzałogowych zmiennowirnikowców Bell V-247 Vigilant czy Northrop Grumman TERN (Tactically Exploited Reconnaissance Node) (Bell V-247 Vigilant ujawniony, 2018-09-27).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.