Przejdź do serwisu tematycznego

Korea: Trzeci test Hwasong-17

Korea Północna przeprowadziła trzeci test najnowszego, międzykontynentalnego rakietowego pocisku balistycznego Hwasong-17.

16 marca br. o godz. 20.09 czasu lokalnego z bazy rakietowej Sil-li, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska w Pjongjangu został przeprowadzony trzeci test najnowszego północnokoreańskiego, międzykontynentalnego rakietowego pocisku balistycznego Hwasong-17 (HS-17; inne oznaczenie KN-27 lub KN-28). Próba była obserwowana przez dyktatora Korei Północnej Kim Dzong Una i jego żonę z córką.

Jak podała Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA), pocisk został wystrzelony z 11-osiowego kołowego transportera-wyrzutni, osiągnął maksymalny pułap lotu 6045 km, dystans 1000,2 km, a czas lotu wynosił 4151 sekund. Głowica ćwiczebna pocisku upadła do wód Morza Wschodniego (Japońskiego). Trajektoria lotu była wyjątkowo stroma, podobnie jak w przypadku wcześniejszych testów koreańskich pocisków międzykontynentalnych.

Hwasong-17 został ujawniony po raz pierwszy 11 października 2021 podczas pierwszej w kraju wystawie przemysłu obronnego Samoobrona-2021 w Pjongjangu. System wydaje się być rozwinięciem wcześniejszych Hwasong-16 (HS-16), Hwasong-15 (HS-15) i Hwasong-14 (HS-14).

Pierwszy test Hwasong-17 miał miejsce 24 marca 2022 o godz. 14.40 czasu lokalnego. Maksymalny pułap wynosił 6248,5 km, dystans 1090 km, a czas lotu 4052 sekundy. Drugi test miał miejsce 18 listopada 2022. Maksymalny pułap wynosił 6040,9 km, dystans 999,2 km, a czas lotu 4135 sekund. Można zatem oszacować, że zasięg operacyjny pocisku Hwasong-17, w przypadku lotu po standardowej trajektorii do wyznaczonego celu, może wynosić ok. 13 000-15 000 km.

Pocisk ma 24-26 m długości, 2,4-2,9 m średnicy (maksymalnej) oraz od 80 do 150 t masy startowej. Przy takich gabarytach, udźwig pocisku może wynosić 2-3,5 t (trzy-cztery głowice bojowe, wabie). Pierwszy stopień jest napędzany, podobnie jak wcześniejsze HS-16, HS-15, HS-14 i HS-12, prawdopodobnie kopią sowieckich silników RD-250 (indeks GRAU: 8D518), zasilanych paliwem ciekłym.

Według ekspertów silniki, które zostały opracowane dla rodziny pocisków balistycznych R-36 (a potem też wywodzących się z nich rakiet nośnych rodziny Cyklon), mogły trafić do Korei Płn. nielegalnie z Ukrainy, Rosji, albo dużo wcześniej jeszcze z ZSRR. Wydaje się, że pierwszy stopień pocisku Hwasong-17 ma na tyle dużą średnicę, aby pomieścić cztery silniki RD-250 o średnicy dyszy wylotowej 1 m i długości 2,6 m.

Na defiladzie wojskowej w Pjongjang w dniu 8 lutego 2023 z okazji 75. rocznicy sformowania Koreańskiej Armii Ludowej (Chosŏn inmin’gun) zaprezentowano aż dwanaście egzemplarzy systemu Hwasong-17.

Zdjęcia: KCNA

Czwartkowe odpalenie Hwasong-17 nastąpiło w cztery dni po teście dwóch strategicznych pocisków manewrujących nieujawnionego typu (niewykluczone, że morski wariant Hwasal-2) z pokładu strategicznego okrętu podwodnego 8.24 Yongung (pol. bohater 24 sierpnia) typu Sinpo-B (zwanego też Gorae lub Pongdae) (Korea Płn. wystrzeliła pociski manewrujące z okrętu podwodnego).

Wcześniej, 10 marca Koreańczycy wystrzelili sześć pocisków Hwasal-2 z kołowych transporterów-wyrzutni, natomiast 23 lutego – cztery pociski tego typu. Wszystkie starty nastąpiły z rejonu Kimch’aek, położonego na wschodnim wybrzeżu w prowincji Hamgyŏng Północny.

Ostatnie demonstracje siły ze strony komunistycznego reżimu należy rozumieć jako odpowiedź na zaplanowane wcześniej i rozpoczęte na początku tego tygodnia 11-dniowe ćwiczenia wojsk południowokoreańskich i amerykańskich o kryptonimie Freedom Shield. Pjongjang nazwał ćwiczenia przygotowaniami do inwazji.

Trzeci test Hwasong-17 / Wideo: KCNA

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X