9 lipca o godz. 9.30 rozpoczęła się wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w, należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), zakładach spółki Mesko w Skarżysku-Kamiennej. Podczas wizyty padła zapowiedź kolejnej, wartej 300-400 mln zł, inwestycji Skarbu Państwa w te zakłady.
Podczas wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w zakładach spółki Mesko w Skarżysko-Kamiennej padła zapowiedź kolejnej inwestycji Skarbu Państwa / Zdjęcie: Adam Guz, KPRM
Premier ogłosił, że po naradzie z prezydentem Andrzejem Dudą, podjęto decyzję o odbudowie możliwości produkcyjnych nitrocelulozy w oddziale spółki Mesko w Pionkach (Mesko dostarczy MBDA podzespoły rakiet, 2020-07-08).
Prezes Zarządu Dyrektor Grupy Amunicyjno-Rakietowej w Mesko Tomasz Stawiński, podkreślił, że decyzja o dokapitalizowaniu zakładu to kolejny krok w stronę osiągnięcia przez Polskę samowystarczalności w dziedzinie produkcji amunicji (Kolejne zapalniki C-88 od Mesko, 2020-06-30).
Plany modernizacji zakładów w Pionkach pojawiły się 27 listopada ubiegłego roku podczas zawarcia umowy pomiędzy Skarbem Państwa a Polską Grupą Zbrojeniową o dokapitalizowaniu z Funduszu Reprywatyzacji spółki Mesko kwotą również 400 mln zł. Tamte środki zarezerwowano na lata 2019-2022 na projekty inwestycyjne związane z wytwarzaniem prochów, amunicji i rakiet w zakładach w Pionkach i Skarżysku-Kamiennej (Strategiczne inwestycje w MESKO, 2019-11-27).
27 listopada 2019 Skarb Państwa zawarł umowę z Polską Grupą Zbrojeniową o dokapitalizowaniu z Funduszu Reprywatyzacji spółki Mesko kwotą również 400 mln zł / Zdjęcie: Polska Grupa Zbrojeniowa
Podczas podpisania umowy ówczesny prezes PGZ Witold Słowik, zapowiedział, że kolejna inwestycja w Mesko ma dotyczyć ponownego uruchomienia produkcji nitrocelulozy, co umożliwi pełną produkcję różnych rodzajów amunicji dla Sił Zbrojnych RP (Dostawy amunicji z Mesko i Dezametu, 2019-12-10).
Jeszcze w październiku 2018 sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz, w odpowiedzi na interpelację posłów PO, informował, że odbudowa zdolności produkcji nitrocelulozy w Pionkach zajmie od 3 do 5 lat, na co będzie trzeba wydać około 400 mln zł. Posłowie opozycji przypomnieli, że poprzedni rząd dokapitalizował zakłady kwotą ok. 55 mln zł. Skurkiewicz informował, że decyzja o odbudowie zdolności zakładów w Pionkach zapadła w maju tego samego roku, na co wówczas planowano wydać 250-300 mln zł. Do października zakłady miały otrzymać 44,7 mln zł na zapewnienie odbudowy podstawowych kompetencji.
Nitroceluloza, niezbędna do produkcji prochów strzelniczych, była wytwarzana z wysokogatunkowej celulozy drzewnej w dawnych Zakładach Tworzyw Sztucznych Pronit-Pionki (ZTS Pronit) na wydziale PA, które zostały zlikwidowane 6 września 2000. W ich miejsce powstały Zakłady Produkcji Specjalnej. W 2012 nastąpiło połączenie ze spółką Mesko i zmiana nazwy na Zamiejscowy Oddział w Pionkach. Na terenie zakładów zalegało ok. 911 t nitrocelulozy, z czego 240 t zutylizowano w 2015, po tym jak kilka lat wcześniej trzy osoby zginęły w wyniku jej wybuchu. Środki na utylizację pozostałych ok. 671 t nitrocelulozy uzyskano w 2017.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.