W czwartek, 14 marca, izraelskie media podały, że tamtejsze Ministerstwo Obrony zamierza ogłosić przetarg na produkowane w Izraelu hełmy balistyczne i mundury wojskowe w ramach ruchu na rzecz niezależności produkcyjnej. Decyzja została podjęta w związku z dążeniem Izraelskich Sił Obronnych (IDF) do ograniczenia swojej zależności od Stanów Zjednoczonych w zakresie niezbędnego sprzętu wojskowego.
Izraelski generał Yaron Finkelman (w środku) wraz z żołnierzami wkracza do Strefy Gazy / Zdjęcie: Siły Obronne Izraela
Departament Zakupów Ministerstwa Obrony jest w trakcie opracowywania wniosku o informacje (RFI) do izraelskich producentów w celu opisania ich zdolności do opracowania i produkcji balistycznych osłon głowy i mundurów wojskowych. W przypadku izraelskich kontraktów rządowych po etapie RFI następuje zapytanie ofertowe (RFP), w ramach którego potencjalni dostawcy składają oferty na ewentualną budowę fabryki i produkcję hełmów oraz mundurów.
Hełmy balistyczne i mundury izraelskiej armii (IDF) są w dużej mierze importowane od producentów amerykańskich, co spowodowało problemy dla wojska podczas trwającej wojny z grupą terrorystyczną Hamas w Gazie. Wybuch wojny doprowadził do powołania ponad 360 000 rezerwistów, co w konsekwencji jest powodem ogromnego niedoboru balistycznych osłon głowy. Wytyczne IDF zalecają specjalne hełmy dla różnych jednostek, takie jak silniejsza ochrona balistyczna oraz osprzęt jak latarki, kamery i inne urządzenia przenoszone na hełmach. Według Działu Zakupów nagłe zapotrzebowanie na tak duże ilości osłon głowy doprowadziło do opóźnienia w dostawie, konieczności zakupu od wielu stron i wzrostu ceny. Tak było w przypadku innych niezbędnych materiałów wojennych w tym systemów uzbrojenia i amunicji, pochodzących ze Stanów Zjednoczonych.
Nacisk na produkcję krajową wynika z rosnących napięć między USA, a Izraelem w związku z wojną w Gazie. Waszyngton wywiera coraz większą presję na Jerozolimę, która rozpoczęła izraelską ofensywę wojskową w Gazie po masakrze Hamasu w południowym Izraelu w dniu 7 października, aby zgodziła się na zawieszenie broni z tą organizacją terrorystyczną, ograniczyła jej operacje i zezwoliła na większą pomoc humanitarną pomimo obaw, że przywódcy Hamasu przywłaszczą ją sobie nie rozdając jej cywilom.
Izraelski hełm KASDA TACTIC (Viper Mid-Cut Helmet) wyprodukowany i dostarczony w liczbie około 18 000 sztuk przez ówczesny Revision (obecnie Galvion) w 2019 r. Hełm dostarczono w trzech wielkościach w pokrowcach w kamuflażu Ranger Green / Zdjęcie: Archiwum Dariusza Borkowskiego
Prezydent USA Joe Biden, który wspierał prawo Izraela do samoobrony po okrucieństwach z 7 października, w ostatnich tygodniach wyraźnie zmienił swoje podejście do wojny w Gazie. W obliczu rosnącej presji ze strony Demokratów w Kongresie, aby byli bardziej rygorystyczni wobec Izraela, administracja Bidena, po wcześniejszym sprzeciwianiu się prezydentowi, opowiedziała się za zawieszeniem broni w Gazie. Izrael argumentował, że zawieszenie broni bez uwolnienia zakładników w Gazie pozwoli Hamasowi wzmocnić swoją pozycję.
Według doniesień Biały Dom zwrócił się także do Departamentu Stanu i Pentagonu o listę całej broni, którą Stany Zjednoczone planują wysłać państwu żydowskiemu w ciągu najbliższych kilku tygodni. Inne raporty wskazują, że Biden może rozważyć warunkową pomoc dla Izraela, jeśli państwo żydowskie rozpocznie operację wojskową w Rafah, ostatniej twierdzy Hamasu w Gazie i gdzie przebywa większość cywilów enklawy palestyńskiej.
Siły Obronne Izraela od początku konfliktu pilnie potrzebowały uzupełnień amunicji. Według doniesień z grudnia 2023 r. ponad 240 amerykańskich samolotów transportowych i 20 okrętów przywiozło od pierwszego dnia wojny ponad 10 000 ton amunicji, w tym niezbędną do czołgów, obrony przeciwrakietowej, pocisków artyleryjskich, bomb dla sił powietrznych i ręcznej broń dla ludności cywilnej. Od czasu wojny Izrael poczynił postępy, aby wesprzeć swoje lokalne możliwości w zakresie produkcji obronnej.
Premier Netanjahu powiedział w styczniu na konferencji prasowej, że kraj przygotowuje przemysł obronny do odłączenia się od zależności od reszty świata, w tym inwestuje w wieloletni plan uwolnienia Izraela od zależności od zakupów zewnętrznych. Będziemy musieli wyposażyć się w lokalne możliwości produkcyjne. Dyrektor generalny Ministerstwa Obrony Eyal Samir dodał: Jedną z lekcji, jaką wyciągnęliśmy podczas wojny, jest potrzeba wzmocnienia naszej niezależności i przemysłu. Taka jest polityka ministra obrony Yoava Gallanta i pracujemy nad nią.
Czytaj także: Troya dostawcą chorwackich hełmów balistycznych dla Sił Obronnych Izraela