6 listopada dowódca królewskich norweskich wojsk lotniczych (Luftforsvaret, RNoAF) generalmajor Tonje Skinnarland ogłosiła status wstępnej gotowości operacyjnej (Initial Operating Capability, IOC) dla samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II. Tym samym Norwegia stała się piątym państwem, po USA, Izraelu, Włoszech i Wielkiej Brytanii, zdolnym do prowadzenia operacji samolotami piątej generacji (Włoskie F-35A ze statusem gotowości operacyjnej, 2018-03-13; Gotowość operacyjna brytyjskich F-35B, 2019-01-11).
Wstępna gotowość operacyjna norweskich F-35A została ogłoszona pomimo nierozwiązanego problemu z systemem wspomagania lądowania składającego się ze spadochronu hamującego w specjalnej owiewce w tylnej części kadłuba / Zdjęcie: Luftforsvaret
Decyzja nastąpiła po zakończeniu na początku listopada misji certyfikującej samoloty do użycia. Była ona zwieńczeniem ponad dwuletnich testów operacyjnych i weryfikacyji mozliwości operowania w szczególnych warunkach klimatycznych jakie panują w Norwegii. Realizowano m.in. operacje zimowe, w tym za kołem podbiegunowym oraz ćwiczono współpracę z jednostkami wojsk lądowych, specjalnych i marynarki wojennej. Tymczasowo, w ramach prób, samoloty zostały także przeniesione z macierzystej bazy lotniczej Ørland do Rygge w pobliżu Oslo. W tym czasie przeniesiono także personel naziemny i wyposażenie niezbędne do prowadzenia operacji.
W 2020 planowane jest rozmieszczenie klucza F-35A w bazie lotniczej Keflavik na Islandii w ramach natowskiej operacji Icelandic Air Policing (pomiędzy 1 a 25 października 2019 Włosi rozmieścili tam 6 F-35A po raz pierwszy w historii). Następnie w 2022 po przyjęciu do służby odpowiedniej liczby samolotów, F-35A zostaną włączone do pełnienia dyżurów bojowych w systemie obrony narodowej Norwegii. Będą startować także z bazy lotniczej Evenes na północy kraju (także na potrzeby misji NATO).
Norweskie F-35A osiągneły wstępna gotowość pomimo nierozwiązanego jeszcze problemu związanego z funkcjonowaniem spadochronu hamującego. Norweskie F-35A jako jedyne na świecie są wyposażone w system wspomagania lądowania, gdyż muszą one działać z oblodzonych dróg startowych. Luftforsvaret nie są jednaj zadowolone z działania modułu, umieszczonego w owiewce w tylnej części kadłuba nad dyszą wylotową silnika. Do lutego 2020 mają zakończyć się próby zmodyfikowanego elementu, a ocena działania systemu nastąpi do końca II kwartału tego samego roku, po czym nastąpi wdrożenie. Jest to także istotne z powodu zainteresowania systemem przez innych użytkowników F-35.
Jak dotąd Luftforsvaret odebrały 15 F-35A, a 7 kolejnych nadal stacjonuje w bazie lotniczej Luke w Arizonie, gdzie piloci i personel naziemny przechodzą szkolenia. Docelowo 52 samoloty zastąpią 46 F-16AM/BM Block 20 MLU. Wpisuje się to w Długoterminowy Plan Obrony na lata 2018-2025 (Następne F-35A w Norwegii, 2018-05-24; Norweskie zakupy 2018-2025, 2018-03-23).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.