Wstęp
Wybierając nowy celownik optyczny, warto rozważyć kilka kwestii. Po pierwsze zastanowić się, czy chcemy kolimator, holograf czy lunetę. W ostatnich latach ogromną wręcz popularność zdobyły LPVO (ang. low power variable optic) – czyli celowniki optyczne o zmiennym powiększeniu niskiej mocy. To dodatkowo utrudniło podjęcie wyboru na rynku, na którym jest naprawdę dużo różnych opcji.

Jeśli jednak zdecydujemy się na lunetę zamiast czerwonej kropki, to staniemy przed wieloma dylematami i zagwozdkami, z których nie wszystkie będą dla nas jasne. Oczywistym wyborem jest powiększenie, ale inną istotną cechą – często budzącą zdziwienie, szczególnie wśród nowych strzelców – jest „płaszczyzna ogniskowa” celownika. Celowniki mogą być „pierwszej płaszczyzny ogniskowej” (FFP) lub „drugiej płaszczyzny ogniskowej” (SFP), albo krócej: pierwszego bądź drugiego planu optycznego. Te terminy odnoszą się do tego, czy siatka celownicza jest umieszczona przed, czy za układem optycznym celownika. Układ ten to mechaniczny system, który realizuje powiększenie obrazu i zawiera siatkę celowniczą. Jednak techniczne szczegóły konstrukcji celownika omówimy innym razem.

Najprościej różnice między celownikami obu typów można zdefiniować w następujący sposób:
W celowniku FFP siatka celownicza rośnie i maleje wraz ze zmianą powiększenia.


W celowniku SFP siatka celownicza pozostaje tej samej wielkości niezależnie od poziomu powiększenia.


Który jest lepszy?
Nie można jednoznacznie stwierdzić, że SFP jest lepszy od FFP (i odwrotnie zresztą też). To zależy od różnych czynników, takich jak teren, w którym strzelamy czy zadania, jakie sobie stawiamy. Słowem, które najlepiej opisuje całą tę sytuację, jest „kompromis”. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc w wyborze.

Wpływ rodzaju planu na siatkę celowniczą, poprawki, opad pocisku.
Celowniki Pierwszej Płaszczyzny Ogniskowej (FFP)
W celowniku FFP oznaczenia na siatce działają przy każdym powiększeniu, ponieważ siatka rośnie i maleje wraz ze zmianą ustawienia. Oznaczenie BDC (kompensacja opadu pocisku) na 200 jardów będzie działać zarówno przy powiększeniu 3x, jak i 9x, chociaż siatka będzie znacznie mniejsza przy najniższej wartości.
Celowniki Drugiej Płaszczyzny Ogniskowej (SFP)
Ponieważ wielkość siatki celowniczej w celownikach SFP się nie zmienia, oznaczenia na siatce wskazujące na opad pocisku działają tylko przy najwyższym powiększeniu. Teoretycznie mogłyby działać przy dowolnym, ale producenci zazwyczaj ustawiają je do najwyższego poziomu. Przykładowo jeśli nasz celownik SFP ma powiększenie 3-9x, a instrukcja mówi, że przy pierwszym oznaczeniu na siatce trafisz na 200 jardów, musisz być powiększony na 9x, aby to działało. Dotyczy to również oznaczeń wiatru, jeśli takie są. Regulacja wieżyczek celownika w celu skompensowania opadu pocisku będzie działać przy każdym powiększeniu. Trzeba jednak pamiętać, że oznaczenia na siatce są obarczone wadami konstrukcji SFP.

Zastosowanie
Teren otwarty
Celowniki FFP są popularne w świecie długodystansowego strzelania taktycznego i można łatwo zrozumieć dlaczego. W pewnych scenariuszach strzelania na dużą odległość nie zawsze należy korzystać z maksymalnego powiększenia. Na przykład przy silnym mirage’u w gorący dzień, mniejsze powiększenie może częściowo zniwelować zniekształcenia. Przechodzenie między celami jest również zazwyczaj łatwiejsze przy mniejszych powiększeniach. W takich sytuacjach pomocne jest posiadanie siatki BDC, która działa przy różnych powiększeniach.
Teren zalesiony i polowania
Jeśli polujemy, szczególnie w zalesionych terenach lub przy słabym oświetleniu, warto rozważyć celownik SFP. Siatka w celownikach SFP pozostaje duża i widoczna nawet przy mniejszych powiększeniach, co pozwala na lepsze doświetlenie widzianego obrazu. Dzięki temu możemy utrzymywać celownik na powiększeniu 3x lub 5x i nadal widzieć siatkę, gdy celujemy w zwierzynę na 100 lub 150 metrów. Większość myśliwych i tak nie planuje strzałów na bardzo długie dystanse z powodów etycznych i różnych zmiennych takich jak wiatr. Oznaczenia BDC nie będą działać prawidłowo przy mniejszym powiększeniu, ale na tych dystansach nie będziemy ich potrzebować. Dodatkowo celowniki SFP są prostsze w konstrukcji, a w konsekwencji na ogół tańsze.
Zawody
Optymalnym środowiskiem dla celowników FFP są zawody, gdzie potrzebne są szybkie korekty strzałów. Wiele zawodów precyzyjnych wymaga, aby strzelcy korzystali z oznaczeń na siatce zamiast regulacji wieżyczek, co idealnie pasuje do optyk FFP. To ostatnie spowodowane jest także tym, że strzelanie bez korekty wieżyczkami – a w oparciu jedynie o siatkę – jest po prostu szybsze.
Plusy dodatnie i minusy ujemne
Zalety FFP:
- Oznaczenia siatki celowniczej pozostają dokładne przy każdym powiększeniu.
- Możliwość kompensacji przy każdym powiększeniu.
- Widoczna siatka przy dużym powiększeniu.
- Przystosowane do strzelania na dalekie odległości.
- Potencjalnie większa precyzja dzięki stałym podziałkom.
Wady FFP:
- Słaba widoczność siatki przy niskim powiększeniu.
- Linie siatki zależnie od ustawienia zmieniają swoją grubość, więc siatka może zasłaniać małe cele przy wysokim powiększeniu.
- Optyka FFP jest zazwyczaj droższa od odpowiedników SFP
Zalety SFP:
- Siatka jest łatwo widoczna przy wszystkich ustawieniach powiększenia.
- Widoczność krzyża przy niskim powiększeniu.
- Lepsza widoczność krzyża w warunkach słabego oświetlenia.
- Lepsza widoczność małych celów przy maksymalnym powiększeniu.
- Tańsze niż celowniki FFP.
Wady SFP:
- Podziałka zmienia się wraz ze zmianą powiększenia.
- Punkty kompensacji tylko dokładne przy jednym powiększeniu (zwykle maksymalnym).
- Generalnie mniej odpowiednie do strzelania na dalekie dystanse.

Od przybytku głowa nie boli?
Technologia poszła tak bardzo do przodu w ostatnich latach, że wręcz przekracza granicę wyobraźni to, co jeszcze nas czeka. Ale jak to zwykle bywa, gdy wybór jest za duży – wybrać jest coraz trudniej. W poruszonym temacie warto dodać jeszcze jeden kamyczek do ogródka: zamontowanie na karabinku dodatkowego celownika typu red dot. Jest on świetnym uzupełnieniem, gdy potrzebujemy strzelić na krótkim dystansie. Wtedy luneta o zmiennym powiększeniu przestrzelana na 100 m, która pozwoli na użycie przewyższeń siatki do dalszych dystansów, spełnia swoją rolę jako precyzyjny celownik, a czerwona kropka wyzerowana na 50 lub 36 jardów pozwala razić cele w odległości do 300 metrów niemalże na zasadzie „fire and forget”.
Kompromisy, wszędzie kompromisy
Wybrać między dwoma opisywanymi rodzajami celowników nie jest łatwo. W grę wchodzą też takie czynniki jak jakość wykonania, wytrzymałość, masa oraz oczywiście koszt. Jak wszędzie potwierdza się zasada, że im drożej, tym lepiej (z nielicznymi wyjątkami), jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że celowniki SFP, jako prostsze w konstrukcji, będą tańsze. Co oczywiście nie znaczy, że będą tanie. Nikogo nie powinien już dziwić fakt, że celownik często jest droższy od broni, na której został osadzony.

Ostatnie Słowo?
Większość celowników zaprojektowanych do polowań to celowniki SFP, co nie jest przypadkiem. Polowania są nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy musieli oddać strzał na krótkim dystansie, a dodatkowo w dalekich od ideału warunkach oświetleniowych. Celownik SFP jest w takich sytuacjach zdecydowanie lepszy. Do strzelania taktycznego i precyzyjnego, gdzie ma znaczenie dokładność strzału, lepszy okaże się z kolei celownik FFP, dzięki możliwości korekty na dowolnym powiększeniu.
W obu przypadkach tak naprawdę powiększenie przede wszystkim pozwala na identyfikację celu. W polowaniu czy sporcie ma to drugorzędne znaczenie, ale już przy strzelaniu do „siły żywej przeciwnika” istotne jest już to, czy strzela się w ramach określonych ROE (ang. Rules of Engagement – zasady regulujące użycie siły i broni przez żołnierzy). A nie widząc dokładnie, do czego strzela, żołnierz nie jest w stanie podjąć w pełni świadomej decyzji. Moja rada? Warto przyjrzeć się obu typom celowników w sklepie, a jeszcze lepiej poprosić znajomych posiadających oba typy, żeby pokazali i pozwolili na osobiste sprawdzenie różnic na strzelnicy. Z praktycznym doświadczeniem wybór może okazać się łatwiejszy.
W artykule lokowane są produkty w postaci lunet celowniczych Eotech linii Vudu. Dystrybutorem marki Eotech w Polsce jest Griffin Group Defence.