Na odbywających się w dniach 17-21 czerwca w centrum ekspozycyjnym Paris-Nord Villepinte targach Eurosatory 2024, wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), spółka Mesko ze Skarżyska-Kamiennej zaprezentowała lekki zestaw przeciwpancerny Jack-S, który stanowi rozwinięcie pocisku przeciwpancernego Pirat, powstałego w oparciu o wymagania klientów międzynarodowych.
Warto zauważyć, że w Paryżu zaprezentowano zestaw w kamuflażu pustynnym, podczas gdy w marcu w Polsce był prezentowany w kamuflażu leśnym / Zdjęcie: Jakub Link-Lenczowski, MILMAG
Polska premiera zestawu miała miejsce w marcu br. System został zaprojektowany do rażenia celów nieruchomych i ruchomych (o prędkości maksymalnej do 50 km/h niezależnie od kierunku poruszania się), w tym nisko latających (w zawisie) na dystansach od 200 do 2600 m.
Zestaw ma masę 15,5 kg (z kanistrem startowym), a wskaźnik przebijalności głowicy kumulacyjnej przeciwpancernej HEAT (High-Explosive Anti-Tank) ma równoważnik grubości 500 mm jednorodnej stali pancernej (RHA). Kontener zawierający pocisk o kalibrze 107 mm ma długość 1215 mm. System może działać w temperaturach od -35 st. C do +50 st. C.
Producent nie wykluczył możliwości integracji zestawu na pojazdach: transporterach opancerzonych, bojowych wozach piechoty, lekkich pojazdach rozpoznawczych, łodziach czy też pojazdach autonomicznych (robotach). Cechą charakterystyczną Jack-S jest optyczny system celowniczy z funkcją automatycznego śledzenia i naprowadzania się na cel podświetlony przez wiązkę lasera.
W porównaniu z Piratem, w nowym zestawie zaimplementowano nową koncepcję inicjacji działania zapalnika. Jak informowano Redakcję Magazynu Militarnego MILMAG, rozwiązanie to wymaga przeprowadzenia badań poligonowych i strzelań potwierdzających poprawność założeń konstrukcyjnych w tym zakresie jak i bezpieczeństwa użycia zestawu. Po pozytywnej weryfikacji tych zmian nastąpi przetestowanie docelowej konfiguracji Jack-S, a następnie szerokie próby zakładowe, w których będą potwierdzane założenia nowej konstrukcji.