Minister Obrony Federacji Rosyjskiej, gen. Siergiej Szojgu ujawnił 25 maja, że pod koniec lutego 2018 podczas misji dwóch myśliwców 5. generacji Su-57 w Syrii, użyto w warunkach bojowych pocisków manewrujących Ch-59MK2 o obniżonej sygnaturze radarowej.

Ch-59MK2 jest głębokim rozwinięciem pocisku manewrującego Ch-59 Owod typu stand-off o obniżonej sygnaturze radarowej.

Ch-59MK2 jest głębokim rozwinięciem pocisku manewrującego Ch-59 Owod typu stand-off o obniżonej sygnaturze radarowej.

Dwa Su-57, niebędące jeszcze formalnie w składzie Sił Powietrzno-Kosmicznych FR (WKS), wylądowały w bazie lotniczej Hmejmim w prowincji Latakia 21 lutego 2018 i przebywały w Syrii dwa dni. Samoloty 5. generacji o numerach T-50-9 i T-50-11 realizowały program prób z użyciem środków uzbrojenia, nie jednak sprecyzowano wówczas jakie typy testowano (Testy Su-57 w Syrii, 2018-02-22).

Ch-59MK2 jest napędzany silnikiem turboodrzutowym TRDD-50MT. /Zdjęcia: Witalij W. Kuźmin

Ch-59MK2 jest napędzany silnikiem turboodrzutowym TRDD-50MT. /Zdjęcia: Witalij W. Kuźmin

Dopiero po trzech miesiącach od zakończenia misji, MO FR ujawniło, że służyła ona ocenie operacyjnej użycia środków bojowych przeznaczonych dla Su-57 w warunkach pola walki. Minister Szojgu poinformował, że samoloty użyły pocisków manewrujących Ch-59MK2 przeciwko celom w prowincji Hama.

Według nieoficjalnych informacji, Rosjanie mieli zaatakować pozycje Jaish al Izza (Armia Chwały) w miejscowościach Kafr Zajta i Al-Latamina. Podczas briefingu prasowego zaprezentowano nagranie wideo z operacji. /Film: MO FR

Informacja o użyciu nowoczesnego uzbrojenia lotniczego została ujawniona w zaledwie trzy dni po ogłoszeniu przez służbę prasową Korpusu Powietrznego Izraela (Chel ha-Awir), że F-35I Adir dwukrotnie wzięły udział w misjach bojowych nad Libanem i Syrią (Debiut bojowy F-35I Adir, 2018-05-22). Z kolei miesiąc wcześniej, po 11 latach współpracy z Rosją, Indie wycofały się z programu budowy myśliwca 5. generacji FGFA. Dwumiejscowy samolot miał bazować na rozwiązaniach Su-57 (Indie wycofują się z programu FGFA, 2018-04-22).

Analiza
Ch-59MK2 (w kodzie NATO AS-22) jest głębokim rozwinięciem startującego z powietrza pocisku manewrującego z rodziny Ch-59 Owod, typu stand-off o obniżonej sygnaturze radarowej (RCS). W porównaniu z wcześniejszymi wariantami, pocisk otrzymał zupełnie nowy płatowiec i charakteryzuje się zredukowaną masą. Może atakować cele naziemne w każdych warunkach atmosferycznych, w dzień i w nocy.

Pocisk ma 4,2 m długości, 0,4 m średnicy, 2,5 m rozpiętości skrzydeł oraz masę 770 kg. Może być przenoszony w wewnętrznej komorze uzbrojenia Su-57. W wersji rosyjskiej jest napędzany pojedynczym silnikiem turboodrzutowym dwuprzepływowym typu NPO Saturn TRDD-50MT (37-04) o ciągu 500 kg.

System naprowadzania pocisku, typu wystrzel-i-zapomnij, składa się z automatycznej nawigacji bezwładnościowej i satelitarnej GŁONASS oraz systemu kontroli. W fazie końcowej jest kierowany na cel z dużą dokładnością dzięki kamerze TV. Pocisk może być odpalany z pułapów w zakresie 200-11000 m i porusza się z prędkością poddźwiękową na pułapach 50-300 m. Zasięg ma przekraczać 550 km (290 km dla wersji eksportowej, a według nieoficjalnych informacji Indie mogą otrzymać specjalną wersję o zasięgu 350 km). Celność pocisku ma wynosić 3 metry. Pocisk może być uzbrojony w konwencjonalne głowice bojowe: odłamkowe lub kasetowe.

Pocisk został po raz pierwszy ujawniony podczas 12. Międzynarodowego Salonu Lotniczo-Kosmicznego MAKS-2015 w podmoskiewskim lotnisku Ramienskoje. Jego opracowaniem zajęło się biuro projektowe MKB Raduga, będące częścią korporacji OAO KTRW (Takticzieskoje Rakietnoje Woorużjenije). Pocisk jest uważany za odpowiednik amerykańskich AGM-158 JASSM, brytyjsko-francuskich MBDA Scalp EG/Storm Shadow czy niemieckich Taurus KEPD 350.