19 kwietnia w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Rossija 1, rosyjski minister przemysłu i handlu Denis Manturow poinformował o próbach poligonowych czołgów T-14 Armata w Syrii. Miały one na celu dopracowanie konfiguracji docelowej do produkcji czołgów dla wojsk lądowych Federacji Rosyjskiej. Byłoby to zatem pierwsze rozmieszczenie tych pojazdów poza granicami Rosji, jeszcze przed faktycznym wprowadzeniem ich na uzbrojenie sił zbrojnych.

Pierwsze 12 czołgów T-14 serii prototypowej ma trafić do 1. Gwardyjskiego Pułku Pancernego 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zamówiono także 20 kolejnych wozów z produkcji małoseryjnej. Według obecnych planów, do 2027 do wojsk lądowych ma trafić nawet 500 czołgów / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Pierwsze 12 czołgów T-14 serii prototypowej ma trafić do 1. Gwardyjskiego Pułku Pancernego 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zamówiono także 20 kolejnych wozów z produkcji małoseryjnej. Według obecnych planów, do 2027 do wojsk lądowych ma trafić nawet 500 czołgów / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Denis Manturow w programie Dejstwujuszczije Lica (pol. Aktorzy Polityczni) Nailji Asker-zade poinformował również, że pierwsze seryjne czołgi T-14 zostaną przekazane wojskom lądowym FR dopiero w 2021. Oznacza to, kolejne już opóźnienie planowanych dostawy, najpierw z 2019, a potem przełomu 2019/2020. Mimo to, minister podtrzymał wcześniejsze informacje o tym, że pojazdy kończą próby państwowe (Rosja odbiera partię T-90M Proryw-3, 2020-04-14).

Minister nie poinformował o liczbie rozmieszczonych pojazdów w Syrii, ich dyslokacji i okresie prób. Nie jest jasne, czy czołgi brały udział w działaniach zbrojnych czy stacjonowały tylko przez jakiś czas na miejscu. Minister powiedział jedynie o testach w warunkach polowych, co nie jest jednoznaczne. Brak też potwierdzenia o rzekomym rozmieszczeniu poza granicami kraju w innych oficjalnych źródłach.

Warto jednak zauważyć, że wojna w Syrii już wcześniej stanowiła poligon doświadczalny dla nowych rodzajów rosyjskiego wyposażenia wojskowego. Można tu wskazać pociski manewrujące z rodziny Kalibr-NK (debiut bojowy 7 października 2015) i lotnicze CH-101 (17 listopada 2015), samoloty wielozadaniowe Su-35S rozmieszczone w bazie lotniczej Hmejmim w muhafazie Latakia w styczniu 2016, bojowe wozy wsparcia BMPT-72 Terminator wysłane w lipcu 2017, bojowo-rozpoznawcze bezzałogowe roboty Kałasznikow Uran-9 (Wichr), o czym informowano w czerwcu 2018 (z negatywnym wynikiem prób) czy samoloty wielozadaniowe Su-57 (w kodzie NATO Felon), które zostały rozmieszczone dwukrotnie: w lutym 2018 i grudniu 2019. Miały też tam wykonywać zadania bojowe. Rozmieszczenie czołgów w Syrii może być więc wysoce prawdopodobne (Wypadek Su-57, 2019-12-24; Testy Su-57 w Syrii, 2018-02-22).

Co ciekawe, Manturow wyjaśnił, że wysoka cena jednostkowa czołgów wynika z dodatkowych prób i potrzeby modernizacji, po tym jak ministerstwo obrony poprosiło o wprowadzenie dodatkowych rozwiązań technicznych przed rozpoczęciem produkcji małoseryjnej. Dodał, że po wprowadzeniu czołgu do sił zbrojnych FR, otrzyma on certyfikat eksportowy, dzięki czemu Rosja rozpocznie rozmowy z zainteresowanymi ewentualnym kupnem państwami. Manturow wskazał, że Rosja już otrzymała zapytania dotyczące ich sprzedaży za granicę, nie wskazując konkretnych państw.

Wcześniej, 3 lutego dyrektor generalny Korporacji Naukowo-Produkcyjnej (NPK) UralWagonZawod Aleksander Potapow powiedział w wywiadzie dla dziennika Wiedomosti, że pierwsze czołgi T-14 zostaną dostarczone siłom zbrojnym na próby odbiorcze jeszcze w 2020.

Nie jest jasne, w jakiej konfiguracji docelowej będą produkcyjne czołgi T-14 po ewentualnym wprowadzeniu na wyposażenie rosyjskich sił zbrojnych. 4 lutego 2020 dyrektor generalny rosyjskich zakładów CzTZ Urałtrak (Czelabinskij Traktornyj Zawod) z Czelabińska Walerij Kostiuczenko poinformował, że T-14, jak i bojowe wozy piechoty T-15 oraz Kurganiec-25 nie otrzymają nowych silników wysokoprężnych, rozwijanych w ramach programu Czajka. W przypadku czołgów miał to być chłodzony cieczą silnik 12TW373 o mocy 2000 KM w miejsce A-85-3A/12N360/2V-12-3A o mocy 1500 KM. W połowie 2019 informowano z kolei, że czołgi T-14 nie zostaną wyposażone w 152-mm armaty gładkolufowe 2A83, otrzymując 125-mm armaty gładkolufowe 2A82-1M, znane z prototypów (Armata i Kurganiec bez nowych silników, 2020-02-07).