2 kwietnia podczas sesji rządu Republiki Chorwacji, decyzją premiera Andreja Plenkovicia postępowanie przetargowe na zakup nowych, wielozadaniowych samolotów bojowych zostało odroczone w czasie. Decyzja jest podyktowana spodziewanym spowolnieniem gospodarczym spowodowanym skutkami pandemii COVID-19. Wartość programu była szacowana nawet na 3 mld HRK (1,8 mld zł). Chorwacja bezskutecznie próbuje zakupić nowe samoloty od 2016, po fiasku programu modernizacji samolotów MiG-21bis-D/UMD na Ukrainie.
Z 12 przestarzałych samolotów myśliwskich MiG-21 (8 jednomiejscowych MiG-21bis-D i 4 dwumiejscowych MiG-21UMD), będących na wyposażeniu wojsk lotniczych i obrony przeciwlotniczej HRZ, jedynie kilka ma być zdolnych do lotu. Stacjonują w 91. i 92. Bazie Lotniczej, odpowiednio, w Zagrzebiu i Pule / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Chorwacji
Z powodu ograniczeń imprez masowyych, zdecydowano również o przesunięciu w czasie zaplanowanych na 30 maja na lotnisku Zadar pierwszych w historii pokazów lotniczych CROIMAS 2020 (Croation International Military Air Show). Impreza odbędzie równo za rok, 30 maja 2021 (Natowskie centrum szkolenia w Chorwacji, 2019-12-14).
Premier Andreja Plenković poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia rządu, że w tych okolicznościach i po konsultacjach, postanowiono opóźnić proces zakupu nowych myśliwców. Dodał, że wszyscy potencjalni oferenci zostaną poinformowani na piśmie o nowym harmonogramie.
Z kolei minister obrony Damir Krstičević, jeszcze w przeddzień oficjalnego ogłoszenia odroczenia, informował, że sytuacja w kraju zmienia się dramatycznie, a najbliższe decyzje muszą być podejmowane tak, aby zapewnić przetrwanie dla krajowej gospodarki. Dodał, że kwestia zakupu nowych samolotów bojowych zostanie omówiona po ustaniu pandemii, gdy sytuacja społeczno-ekonomiczna unormuje się.
Władze Chorwacji zamroziły drugie już postępowanie mające wyłonić następce 12 przestarzałych samolotów myśliwskich MiG-21, w tym 8 jednomiejscowych MiG-21bis-D i 4 dwumiejscowych MiG-21UMD (D od Doraden, czyli zmodernizowany), z których jedynie kilka ma być zdolnych do lotu. Przesunięcie w czasie i tak opóźnionego postępowania może poważnie zagrozić bezpieczeństwu przestrzeni powietrznej kraju, gdyż wszystkie MiGi muszą zostać wycofane do 2024, gdyż wtedy skończy im się resurs techniczny.
15 stycznia Ministerstwo Obrony zaprosiło potencjalnych oferentów do składania propozycji, a termin nadsyłania zgłoszeń mijał 7 maja. Zaproszenia wysłano do rządów USA (w sprawie nowo wyprodukowanych F-16C/D Block 70/72), Szwecji (nowe JAS 39C/D Gripen), Grecji, Izraela, Norwegii (w trzech przypadkach używane F-16 różnych wersji), Włoch (używane Eurofighter Typhoon Tranche 1) i Francji (używane Dassault Rafale) (Drugi przetarg na chorwackie myśliwce, 2020-01-23).
Tymczasem w dwa dni po ogłoszeniu decyzji o wstrzymaniu przetargu, 4 kwietnia poinformowano o zaplanowanych na 1-3 kwietnia lotach MiG-21 ze 191. Eskadry Myśliwskiej wojsk lotniczych i obrony przeciwlotniczej HRZ (Hrvatsko ratno zrakoplovstvo i protuzracna obrana). Loty miały odbywać się na trasach Osijek-Baranja, Brod-Posavina, Sisak-Moslavina, Zagrzeb i Pozega-Slavonia na pułapie około 10 000 m.
Chorwacja jest drugim europejskim państwem, które oficjalnie ogłosiło cięcia w obszarze dużych zakupów wyposażenia wojskowego, związane z prognozowanym spowolnieniem gospodarczym (a nawet kryzysem ekonomicznym), jakie już wywołuje światowa pandemia COVID-19. 20 marca rząd czeski ogłosił, że program zakupu następcy bojowych wozów piechoty BVP-2 jest zagrożony z tego powodu (COVID-19: Program czeskich bwp zagrożony , 2020-03-23).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.