Przejdź do serwisu tematycznego

Australia zatwierdziła trzy programy rakietowe

Departament Obrony Australii zatwierdził zakupy pocisków manewrujących RGM-109E Tomahawk Block V i IV, przeciwradiolokacyjnych AGM-88G AARGM-ER oraz przeciwpancernych Spike LR2.

W poniedziałek, 21 sierpnia br., Departament Obrony Australii zatwierdził zakupy w trzech programach rakietowych dla Sił Obronnych (Australian Defence Force, ADF): pocisków manewrujących Raytheon RGM-109E Tomahawk Block V i IV, przeciwradiolokacyjnych Northrop Grumman AGM-88G AARGM-ER oraz przeciwpancernych Rafael Spike LR2 za łącznie 1,7 mld AUD (4,47 mld zł).

Australia stanie się czwartym, po USA, Wielkiej Brytanii i Królestwie Niderlandów, użytkownikiem pocisków manewrujących z rodziny Tomahawk / Zdjęcie: US Navy

Minister obrony Australii Richard Marles, ogłaszając decyzję powiedział, że ADF muszą być w stanie utrzymać niebezpieczeństwo ze strony przeciwnika dalej od naszych brzegów.

Tomahawk

Królewska australijska marynarka wojenna (Royal Australian Navy, RAN) zostanie wyposażona w 200 pocisków manewrujących RGM-109E Tomahawk Block V oraz 20 pocisków RGM-109E Tomahawk Block IV. Australia otrzymała zgodę na ich zakup 16 marca br. Pakiet został wówczas wyceniony na maksymalnie 895 mln USD (3,96 mld zł), a zgodnie z najnowszą informacją zakup ma kosztować ok. 1,3 mld AUD (3,42 mld zł).

Plany zakupu pocisków Tomahawk ogłosił jeszcze poprzedni premier Australii, Scott Morrison, 16 września 2021, krótko po ustanowieniu trójstronnego strategicznego partnerstwa z USA i Wielką Brytanią o nazwie AUKUS (akronim od Australia, United Kingdom, United States). Informował, że pociski trafią na uzbrojenie trzech niszczycieli rakietowych typu Hobart: HMAS Hobart (DDG 39), Brisbane (DDG 41) i Sydney (DDG 42), wprowadzonych do służby w latach 2017-2020. Każdy z okrętów dysponuje 48 uniwersalnymi wyrzutniami pionowego startu Mark 41 VLS (Vertical Launch System), które obecnie są wykorzystywane dla pocisków przeciwlotniczych RIM-66 SM-2 i RIM-162 ESSM.

Departament Obrony Australii informuje, że zamawiane pociski mają zasięg 1500 km. Jednak Tomahawk Block Va w wersji RGM-109E Maritime Strike Tomahawk, którą wybrał rząd w Canberze, zgodnie z deklaracją producenta, spółki RTX (wcześniej Raytheon Technologies) ma faktycznie zasięg 1850 km.

Maritime Strike Tomahawk został wyposażony w nową głowicę naprowadzającą, która łączy nawigację satelitarną (GPS) i zliczeniową (INS) z danymi otrzymywanymi poprzez dwukierunkowe łącze danych z czujników zewnętrznych (z okrętów i statków powietrznych). W końcowej fazie lotu uruchamiany jest czujnik podczerwieni, który jest wspomagany pasywnym układem naprowadzania, wykrywającym emisje elektromagnetyczne celu. Pocisk otrzymał także nową głowicę bojową o większej przebijalności.

AARGM-ER

Australia stanie się pierwszym użytkownikiem eksportowym pocisków AGM-88G AARGM-ER / Zdjęcie: US Navy

Kolejnym systemem uzbrojenia będą 63 rakietowe pociski przeciwradiolokacyjne o wydłużonym zasięgu AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missile-Extended Range). Mają kosztować 431 mln AUD (1,133 mld zł). Australia otrzymała zgodę na ich zakup 27 lutego br., co w pakiecie wyceniono na maksymalnie 503 mln USD (2,39 mld zł).

Pociski AGM-88G AARGM-ER zostaną zintegrowane w pierwszej kolejności z australijskimi samolotami walki radioelektronicznej i przełamywania obrony powietrznej Boeing E/A-18G Growler, a następnie z wielozadaniowymi Lockheed Martin F-35A Lightning II. Australia obecnie użytkuje pociski starsze w wersji AGM-88E AARGM, pozyskiwane w małych partiach od maja 2018, a najnowsza umowa została zawarta w październiku 2022.

Pociski są produkowane z nowym zespołem napędowym i ulepszoną głowicą bojową, w oparciu o nowo wyprodukowane układy naprowadzania złożone z pasywnego odbiornika sygnałów radarowych, systemu nawigacji satelitarnej i zliczeniowej oraz radaru milimetrowego. Odbywa się to inaczej, niż w przypadku bazowych AGM-88E AARGM, gdzie układ napędowy i głowica bojowa pochodzą ze zmagazynowanych pocisków poprzedniej generacji AGM-88 HARM (High-speed Anti-Radiation Missile).

Pocisk otrzymał nowy płatowiec o średnicy 290 mm i silnik strumieniowy z poddźwiękową komorą spalania (ramjet), dzięki któremu zasięg miał wzrosnąć dwukrotnie ze 110 km do około 220-250 km. Wzrosnąć miała także prędkość maksymalna. Wśród państw zainteresowanych pozyskaniem pocisków AGM-88E AARGM lub/i AGM-88E AARGM-ER jest m.in. Polska.

Spike LR2

Boxer CRV / Zdjęcie: Rheinmetall AG

Trzecim zatwierdzonym systemem rakietowym są przeciwpancerne pociski kierowane Spike LR2 (Long Range). Oczekuje się, że spółka joint venture Varley-Rafael Australia Systems dostarczy pierwszy pocisk Spike na początku przyszłego roku, na podstawie kontraktu o wartości 50 mln AUD (131,52 mln zł), i Departament Obrony Australii opracowuje opcje dla zwiększenia produkcji krajowej.

Pociski wejdą na uzbrojenie kolejnych bojowych wozów rozpoznawczych (bwr) Boxer CRV (Combat Reconnaissance Vehicle), których zamówiono łącznie 211 egzemplarzy (w tym 25 wyprodukowanych w Niemczech i już dostarczonych w wersji Block 1 i 186 produkowanych lokalnie w zakładach Rheinmetall Military Vehicle Centre of Excellence (MILVEHCOE) w Redbank w pobliżu Brisbane w stanie Queensland w wersji Block 2). Pierwszą partię pocisków zamówiono w 2018.

Nie można również wykluczyć, że pociski będą stanowić w przyszłości uzbrojenie nowych 129 bojowych wozów piechoty AS21 Redback. Wcześniej, w 2020, ppk Spike LR2 były dostarczane australijskiej piechocie jako zestawy wsparcia ogniowego dalekiego zasięgu. Ujednolicanie arsenału przeciwpancernego wojsk lądowych (Australian Army) ma jak najbardziej sens.

Spike LR2 ujawniono 29 maja 2017, a oficjalna premiera miała miejsce podczas Międzynarodowego Salonu Lotniczego w Paryżu, który odbył się 19-25 czerwca tego roku. Pociski można zintegrować z dowolnym wozem bojowym, śmigłowcem szturmowym, jednostką pływającą czy wyrzutnią holowaną SPARC, a także może być przenoszony przez pojedynczego żołnierza, jak w przypadku Australii.

Pocisk ma masę 12,7 kg i jest lżejszy od Spike LR1. Rafael zastosował nową, tandemową głowicą kumulacyjną o przebijalności zwiększonej o 30%. Standardowy zasięg ma wynosić maksymalnie 5,5 km, a w przypadku śmigłowców, dzięki radiowej transmisji danych, nawet 10 km. Wielozadaniowa głowica bojowa jest w pełni kontrolowana przez użytkownika, decydującego o momencie detonacji.

Głowica optoelektroniczna została wyposażona w niechłodzony czujnik podczerwieni oraz kolorową kamerę telewizyjną wysokiej rozdzielczości. Dzięki odpowiednim algorytmom, pocisk może inteligentnie śledzić cele i zwalczać te o niskiej sygnaturze termicznej. Może też, dzięki systemowi nawigacji inercyjnej naprowadzać się na zadane współrzędne geograficzne. Pocisk ma także neutralizować aktywne systemy obrony wozów bojowych.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X