Przejdź do serwisu tematycznego

Test: Dragon Tooth – Odzież taktyczna z Chin

Dragon Tooth jest chińskim producentem odzieży outdoorowej i taktycznej, który chce zaistnieć na światowym, ale i polskim rynku. Od dawna przyzwyczajeni jesteśmy do kupowania produktów z wszytą metką Made in China. Jednak do tej pory większość projektów pochodziła spoza Chińskiej Republiki Ludowej, w Krainie Środka tylko je wytwarzano. Tym razem jest inaczej, Chińczycy po kilku dekadach odtwarzania i kopiowania postanowili sami wejść na rynek. Czy to im się udało?

Wstęp

Redakcja Magazynu Militarnego MILMAG dostała do przetestowania kilka produktów Dragon Tooth. W pierwszej chwili podeszliśmy do chińskiej odzieży nieco nieufnie. Jednak okazało się, że wyprodukowano je przy zastosowaniu materiałów i dodatków światowych marek, jak Cordura, Coolmax i YKK. Produkty Dragon Tooth sprawiają wrażenie wykonanych z dbałością o szczegóły i komfort użytkowania.
Poniższa recenzja dotyczy kilku produktów, które mieliśmy okazję przetestować w ostatnich miesiącach. Pierwszym z nich jest przeciwdeszczowa kurtka DT16/CO023 16 B4 GENIII z linii Extreme Tactical, przeznaczona do użytkowania w średnich temperaturach. Trzeba przyznać, że Chińczycy nie pokusili się o jakieś chwytliwe, marketingowe nazwy dla swoich wyrobów. Dotyczy to też pozostałych, sprawdzanych przez nas modeli odzieży – termoaktywnej koszulki polo nazwanej TS002 i wiatrówki CO001 z linii Mix Tactical.

Produkty Dragon Tooth wykonano z dbałością o szczegóły i komfort użytkowania. Kurtka DT16/CO023 16 B4 GENIII z linii Extreme Tactical jest poprawnie wykonana, z dobrej jakości materiałów

Kurtka DT16/C023

Trzeba na wstępie podkreślić, że lekka kurtka DT16/CO023 16 B4 GENIII wchodząca w skład linii Extreme Tactical – na tle innych produkowanych w Chinach produktów, jak 8Fields, Texar czy Mil-Tec – zwraca uwagę co najmniej poprawnym wykonaniem i jakością materiałów. Mimo nazwy, nie jest to jednak produkt do zastosowań ekstremalnych. Wygląda bardziej na kurtkę miejską lub turystyczną.
DT16/CO023 16 B4 GENIII dobrze sprawdza się w średnich temperaturach, w okolicy 15 °C – wtedy można ją nosić w parze z podkoszulkiem. Zamki wentylacyjne pod pachami (również bryzgoszczelne) przydadzą się, kiedy temperatura wzrośnie o kilka stopni. Problemem nie jest także deszcz: materiał pokryty teflonem bardzo dobrze zatrzymuje wodę i nie namaka. Nie testowaliśmy kurtki podczas intensywnych opadów, ale wydaje się, że mogłaby ona wytrzymać krótką ulewę. Kaptur na pewno sprawdziłby się dobrze.
Zamek główny (kostkowy) jest jedynym niebryzgoszczelnym w całej kurtce. Wybór tego właśnie typu wynika zapewne z dbałości o wygodę użytkowania. Praca zamków kostkowych jest płynniejsza, co jest istotne przy takiej długości. Pod spodem znajduje się zresztą patka, która w razie potrzeby pomoże zatrzymać wodę.
Mankiety wyprofilowano je w celu ochrony nadgarstka oraz wyposażono w mocne i wyglądające na trwałe rzepy, które odpinają się tylko wtedy, kiedy użytkownik sobie tego życzy. To wyraźna przewaga produktu DragonTooth nad wyrobami wielu konkurentów, a nawet wyrobów Helikona (na przykład polaru Patriot czy softshella Gunfighter).

Przemyślane kieszenie

Kurtkę wyposażono w cztery kieszenie, wszystkie zabezpieczone bryzgoszczelnymi zamkami YKK. Dwie z nich, wyróżniające się dużą powierzchnią – odpowiadającą mniej więcej kartce formatu A4, umieszczono na naramiennej części rękawów. Na ramionach można też znaleźć dwa prostokątne rzepy o wymiarach 10 x 12 centymetrów.
Pozostałe dwie kieszenie – głębokie i pojemne – mieszczą się z przodu. W prawej znajdują się dwie przelotki z taśm elastycznych, ułatwiające sięgnięcie po latarkę lub nóż. W lewej z kolei mieści się mniejsza kieszonka, w której można schować sporego smartfona.
Na dnie obu wspomnianych kieszeni znajdują się końce linki elastycznej z plastikowymi haczykami. Mają dwojakie zastosowanie: można użyć ich do przypięcia kluczy lub innych drobnych przedmiotów, albo wyciągnąć je z kieszeni i spiąć ze sobą na plecach. Owinięta w ten sposób wokół pasa linka uszczelnia kurtkę i zapewnia ochronę przed wiatrem. Dolną krawędź kurtki można również regulować osobno, za pomocą dwóch stoperów.

Kieszenie z przodu DT16/CO023 są obszerne i głębokie, a dodatkowe wewnętrzne przelotki i kieszonka ułatwiają szybki dostęp do zawartości

W kieszeniach jest elastyczna linka z haczykami. Może zabezpieczać najważniejsze przedmioty, a po spięciu na plecach – służyć jako dodatkowa bariera chroniąca przed wiatrem

Raczej po mieście

Testowana kurtka DT16/CO023 16 B4 GENIII to produkt typowo miejski. Przedzieranie się w niej przez krzaki i wykonywanie bardziej ekstremalnych aktywności może skończyć się kiepsko. Materiał kurtki, mimo że opatrzony logiem Invista Cordura, zdaje się stosunkowo delikatny i może szybko się zniszczyć. Po 72-godzinnym pobycie w lesie połączonym z typowo obozową pracą, taką jak zbieranie czy rąbanie drewna, można już było zauważyć lekkie zmechacenie materiału na krawędziach rękawów. W sytuacji kryzysowej mogłaby za to ewentualnie przydać się podszewka. Wykonano ją z gęstej, przyjemnej w dotyku siatki w jaskrawopomarańczowym kolorze. Gdyby nie to, że kurtka jest jednak typowo miejska, można by podejrzewać, że podszewkę można wykorzystać do sygnalizacji.
W kołnierzu kurtki ukryty jest dość głęboki kaptur, wykonany z dwóch warstw materiału i uzupełniony niewielkim daszkiem. Dobrze chroni twarz przed deszczem, można go również ściągnąć za pomocą elastycznej linki z trzema stoperami, umieszczonymi po bokach i na środku. Kaptur jest stosunkowo gruby, głęboki i dobrze spełnia swoją rolę. Jednak po jego zwinięciu i schowaniu do kołnierza, ten ostatni robi się ciężki, przez co opada na ramiona. Nie da się postawić go inaczej, niż zapinając kurtkę pod brodę

Kaptur dobrze spełnia swoją rolę. Jednak po zwinięciu i schowaniu go do kołnierza, ten ostatni robi się ciężki, przez co opada na ramiona. Nie da się postawić go inaczej, niż zapinając kurtkę pod brodę

W kołnierzu kurtki ukryto kaptur z daszkiem wykonany z dwóch warstw materiału. Podczas silniejszego deszczu ochroni głowę, ale ramiona i plecy chronione pojedynczą warstwą mogą zostać przemoczone

Niezła, ale nie bez wad

Dragon Tooth stworzył produkt przyzwoity, choć nie pozbawiony wad. Na pochwałę zasługuje użycie materiałów renomowanych marek, dbałość o komfort użytkowania i zastosowanie kilku ciekawych rozwiązań. Jeśli będzie nam towarzyszyć świadomość, że nie jest to kurtka nadająca się do zastosowań ekstremalnych, to w mieście, na strzelnicy czy podczas lekkiej turystyki powinna służyć dobrze.
Niezłym miejscem dla DT16/CO023 16 B4 GENIII będzie dno plecaka EDC wiosną i jesienią, a nawet latem, podczas chłodniejszych nocy lub kiedy chmury za oknem nie są tak białe, jak byśmy sobie tego życzyli. Dodatkową zaletą jest zresztą to, że przy odrobinie starań kurtka nie zajmie wiele miejsca – nie więcej niż 1,5 litra.
W naszej opinii testowana kurtka Dragon Tooth to produkt ze średniej półki. Może konkurować z produktami z oferty innych wytwórców z tego poziomu, zwłaszcza jeśli chińskie przedsiębiorstwo weźmie sobie do serca uwagi i zadba o poprawę słabszych stron.

Po trzydniowym użytkowaniu przy typowo obozowych pracach materiał kurtki na brzegach mankietów zaczyna ulegać zmechaceniu

Kurtka DT16/CO023 16 B4 GENIII nie jest ubiorem wyjściowym, ale sprawdzi się jako funkcjonalna ochrona przed umiarkowanymi opadami i chłodem

Koszulka TS002

Zastosowany w modelu TS002 krój klasycznej koszulki polo nie kojarzy się militarnie i trochę dziwi umieszczenie jej w linii produktów nazwanej Extreme Tacitical. Ten cywilny charakter podkreśla jeszcze brak rzepów i niewielka liczba kieszeni. Trudno to jednak uznać za wadę, należy za to podkreślić, że koszulka ma sporo mocnych stron.
Całość uszyto z patentowej tkaniny Coolmax – materiału Invisty, który zaprojektowany został jako szybkoschnący i odprowadzający nadmiar ciepła. I faktycznie, pod tym względem spisuje się bardzo dobrze. Po dwugodzinnym treningu na siłowni i bieżni da się stwierdzić, że koszulka Dragon Tooth bije na głowę bawełniane t-shirty i tanie koszulki termoaktywne. Te już po półgodzinie zaczynają się kleić do ciała i nieprzyjemnie je chłodzić. Materiał Coolmax odprowadza pot z powierzchni skóry, i jest też na tyle elastyczny, że w połączeniu z odpowiednim krojem odzieży – a z takim mamy tu do czynienia – zapewnia pełną swobodę ruchu. Niestety po wyschnięciu pojawia się nieprzyjemny zapach. To jednak minus wszystkich tkanin syntetycznych. Trochę przeszkadza też szorstkość materiału.

Koszulka Dragon Tooth TS002 ma klasyczny krój polo, który nie kojarzy się militarnie. Trochę dziwi umieszczenie jej w linii nazwanej Extreme Tacitical

Testy potwierdziły, że materiał Coolmax zapewnia wentylację i dobrze odprowadza wilgoć na zewnątrz

Trzy kieszenie

Testowany model TS002 nie ma typowej dla koszulek polo kieszonki na lewej piersi. Znajduje się tam tylko niewielkie logo producenta. Kieszenie znalazły się za to na rękawach, jednak z uwagi na ich umiejscowienie przestrzeń do przechowywania jest niewielka. W każdej z nich zmieści się plik dokumentów, zwitek banknotów lub bardzo mały telefon. Przy prawej kieszeni przewidziano także miejsce na długopis. Niewielką pojemność w pewnym stopniu rekompensuje sprytne zamknięcie na podwójną zakładkę, które dobrze zabezpiecza zawartość przed wypadnięciem.
Uwagę zwracają jeszcze dwa dodatkowe drobiazgi. Pod szwem na lewym ramieniu znajduje się malutka kieszonka – jest tak niewielkich rozmiarów, że trudno zgadnąć jej przeznaczenie. Dużo bardziej poręczna jest z kolei hypalonowa tasiemka, umieszczona z dołu zaszewki kryjącej guziki. Można jej użyć do zawieszenia okularów lub przymocowania identyfikatora.

Kieszenie TS002 umiejscowione są raczej nietypowo, a ich pojemność jest niewielka

Estetyczna i solidna

Produkowana przez Dragon Tooth koszulka TS002 ma więcej zalet niż wad. Na uwagę zasługuje przede wszystkim jakość wykonania i użyte materiały – na pewno nie można stwierdzić, że ten produkt to stereotypowa chińszczyzna. Trzeba przyznać, choć to subiektywna opinia, że testowany model nieźle wygląda. Ciemnoszary materiał jest lekko błyszczący, o drobnym splocie, a poza tym nie zachowuje zagnieceń. Również jakość wykonania należy uznać za zaletę. Szwy są dokładne i sprawiają wrażenie solidnych, zwłaszcza w miejscu łączenia z kołnierzem.
Szkoda tylko, że nie da się sprawdzić, w jakich innych kolorach produkuje się ten model. Strona producenta jest w całości po chińsku, podobnie jak metki. Bez znajomości języka da się z nich zrozumieć tylko piktogramy dotyczące prania i prasowania. Chociaż to kwestia drugorzędna i niezwiązana z jakością produktów, to jeżeli Dragon Tooth chce zaistnieć na polskim rynku, wypadałoby coś z tym zrobić.

koszulce zastosowano kilka praktycznych rozwiązań, jak kryte guziki kołnierza i pętelka do powieszenia okularów lub identyfikatora

Wiatrówka CO001

Trzecim produktem, jaki otrzymaliśmy od Dragon Tooth do testów, była wiatrówka CO001 z linii Mix Tactical. Podobnie jak w przypadku kurtki i koszulki, trudno tutaj mówić o rzeczywiście taktycznym charakterze odzieży. Używanie przez producenta słowa tactical należy więc chyba uznać po prostu za chwyt marketingowy. Wiatrówka wydaje się jednak produktem, który może nieźle się sprawdzić w konkretnych okolicznościach.
Model CO001 został uszyty starannie i przemyślanie. Powierzchnię tkaniny wzmocniono siateczką rip-stop, a po bokach, pod rękawami, użyto materiału o zwiększonej przepuszczalności. Jednak nawet bez tego kurtka zapewnia całkowicie zadowalającą wentylację. Materiał z powlekanego teflonem włókna, z którego uszyto wiatrówkę, jest delikatny i zwiewny. Zwinięta zajmuje mniej więcej tyle miejsca, co puszka piwa i jest bardzo lekka. Można ją nosić stale przy sobie, nawet w małym plecaku.
Należy wspomnieć, że kupując wiatrówkę Dragon Tooth, trzeba uważać na mylącą rozmiarówkę: kurtka XXL okazała się tylko trochę luźniejsza, niż standardowy rozmiar M, a za to wcale nie dłuższa. Może po prostu wymiary podawane są pod kątem niższych i mniejszych mieszkańców Dalekiego Wschodu?

Dragon Tooth CO001 z linii Mix Tactical. Podobnie jak w przypadku kurtki i koszulki, trudno tutaj mówić o taktycznym charakterze odzieży.

Na wiatr, nie na deszcz

Produkt DragonTooth doskonale sprawdził się podczas jazdy rowerem w różnych warunkach pogodowych – doskonale chroni przed wiatrem. Testy odbywały się w okresie wiosenno-letnim, ale w połączeniu z grubszym polarem lub swetrem można tej wiatrówki używać co najmniej do środkowoeuropejskiego października. Należy jednak podkreślić, że producent nie obiecuje wodoodporności.
I faktycznie, kurtka CO001 nie najlepiej sprawdza się podczas deszczu. Pierwsze krople wody łatwo strząsnąć, ale gdy materiał podda się napięciu – choćby przez nacisk szelek plecaka lub pęd powietrza w trakcie jazdy rowerem – zaczyna on przemakać. Taką ograniczoną, chwilową wodoodporność mogą jednak docenić żeglarze: gdy słońce przypala, wieje zimny wiatr, a wokół chlapie woda, produkt sprawdzi się idealnie.

Materiał wiatrówki jest bardzo delikatny i lekki, ale rip‑stop zapewnia mu odpowiednią wytrzymałość

Materiał kurtki z pozoru zatrzymuje krople wody, ale po chwili nią nasiąka

Konstrukcja

Wiatrówka wyposażona jest w zamek YKK, zabezpieczony wygiętą zakładką uniemożliwiającą przycięcie sobie brody czy szyi. Zamek wydaje się bardzo drobny, więc może szybko się zepsuć. Jednak z drugiej strony nawet on dość często przycina delikatny materiał, a większy tylko pogorszyłby sprawę.
Od dołu model CO001 wyposażony jest w elastyczny ściągacz – to standard. Szkoda jednak, że analogicznego rozwiązania nie zastosowano przy kapturze. Ten ściągany jest tylko przez wszytą wewnątrz gumkę. Jako, że nie obejmuje ona nawet całego obwodu, a tylko dwa odcinki, kaptur w ogóle nie trzyma się głowy. Chyba że naciągnie się go na daszek czapki.
Plusem jest, że sam kaptur można zwinąć i schować w kołnierzu. Warto przy tym zwrócić uwagę, że umieszczone w kołnierzu rzepy mają gładszą niż zazwyczaj część haczykową. Mimo to, nie maleją ich właściwości czepne.
Rękawy ściąga się gumką w podobny sposób jak kaptur – tutaj takie rozwiązanie działa nieźle. W komplecie otrzymujemy też łatkę z logo Dragon Tooth do przymocowania na prawym bądź lewym ramieniu.
CO001 wyposażona jest w cztery ogromne kieszenie, po dwie wewnątrz i na zewnątrz. W prawej zewnętrznej na pasku materiału zamocowano plastikowy karabińczyk, do którego przyczepiony jest nieduży woreczek o cylindrycznym kształcie. Ze względu na wspomniany brak wodoodporności wiatrówki może posłużyć do przechowywania wrażliwszych na wilgoć drobiazgów, na przykład telefonu. Co ciekawe, można w nim też zmieścić całą kurtkę wiatrówkę, nawet niestarannie wepchniętą.

Zwinięta wiatrówka CO001 mieści się w dołączonym worku. Równo złożona zajmuje zaledwie tyle miejsca, co portfel lub przewodnik

Do konkretnego celu

Model CO0001 sprawdzi się świetnie głównie jako okrycie chroniące przed wiatrem. Największymi atutami kurtki jest niewielka masa oraz łatwość spakowania i przenoszenia. Dzięki temu wiatrówkę można nosić zawsze ze sobą. Niestety, brak wodoodporności i niedopracowany kaptur sprawiają, że kurtka CO001 nie jest uniwersalna, ale przeznaczona do stosowania w konkretnych warunkach i do określonego celu. Jeżeli ktoś szuka rozwiązania bardziej wielofunkcyjnego, powinien rozejrzeć się za czymś innym.

 

Artykuł został pierwotnie opublikowany w MILMAG nr 02/2017

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X