29 lipca sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Mark Esper przedstawił szczegóły ogłoszonego 15 czerwca br. przez prezydenta Donalda Trumpa wycofania części amerykańskich sił wojskowych z terytorium Republiki Federalnej Niemiec. Informacje zostały przekazane podczas briefingu prasowego z udziałem wiceprzewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Johna Hytena oraz Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie (SACEUR) gen. Toda D. Woltersa.

 Rejonem Niemiec z którego zostanie wycofanych najwięcej amerykańskich żołnierzy jest Stuttgart, gdzie znajduje się obecnie m.in. siedziba Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych / Zdjęcie: Markus Rauchenberger, US Army

Rejonem Niemiec z którego zostanie wycofanych najwięcej amerykańskich żołnierzy jest Stuttgart, gdzie znajduje się obecnie m.in. siedziba Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych / Zdjęcie: Markus Rauchenberger, US Army

Spotkanie z dziennikarzami dotyczyło przeglądu Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych (EUCOM), który został przyspieszony z powodu czerwcowej decyzji prezydenta Trumpa o relokacji części sił amerykańskich z Niemiec. Na podstawie tej decyzji EUCOM opracowało plan wdrożenia dyrektywy mającej spełniać pięć odgórnych zasad: wzmocnienia odstraszania Rosji, wzmocnienia zdolności obronnych NATO, uspokojenia sojuszników, zwiększenia elastyczności strategicznej USA i operacyjnej EUCOM oraz wzięcia pod uwagę w powyższych działaniach przenoszonych żołnierzy.

Plan został zaakceptowany przez Biały Dom pod koniec czerwca, a w ubiegłym tygodniu szczegóły zostały przedstawione Kongresowi oraz sekretarzowi generalnemu NATO Jensowi Stoltenbergowi i władzom państw sojuszniczych, których działania będą dotyczyć. Nie wykluczono, że szczegóły operacji ulegną pewnym modyfikacjom z biegiem czasu, ale część z zatwierdzonych działań rozpocznie się już w najbliższych tygodniach.

Zatwierdzony plan zakłada wycofanie ok. 11 900 żołnierzy z Niemiec (redukcja z ok. 36 000 do 24 100), z czego prawie 5600 żołnierzy zostanie przeniesionych do innych państw NATO, a ok. 6400 wróci do Stanów Zjednoczonych (przy czym część z tych jednostek będzie z powrotem rozmieszczanych w Europie na zasadzie rotacji) (Emergency Deployment Readiness w Polsce, 2020-07-15).

Po pierwsze, różne dowództwa amerykańskie zostaną rozmieszczone w Europie poza Niemcami, w tym w niektórych przypadkach w tych samych lokalizacjach, co ich odpowiedniki w NATO w Belgii i we Włoszech. Dyslokacja obejmie ponad 2000 oficerów i żołnierzy kwatery głównej EUCOM i Dowództwa Operacji Specjalnych w Europie (SOCEUR). Zostaną przeniesieni z Patch Barracks w Stuttgarcie-Vaihingen do Maisières w Belgii, gdzie znajduje się natowskie Naczelne Dowództwo Sojuszniczych Sił Europy (SHAPE).

Po drugie, prawie 4500 żołnierzy stacjonującego w niemieckim Vilseck 2. Pułku Kawalerii US Army wróci do Stanów Zjednoczonych, gdy inne Brygadowe Zespoły Bojowe Strykerów (SBCT) rozpoczną ciągłe rotacje na południowo-wschodniej flance NATO, w regionie Morza Czarnego (Testy M1296 ICV-D w Europie, 2018-02-28).

Po trzecie, 2500 pilotów i techników z brytyjskiej bazy lotniczej RAF Mildenhall, z 100. Skrzydła Tankowania Powietrznego i 352. Skrzydła Operacji Specjalnych, które miały zostać przeniesione do Niemiec, pozostanie w Wielkiej Brytanii. Po czwarte, 480. Eskadra Myśliwska Warhawks i elementy 52. Skrzydła Myśliwskiego USAF (w tym 52nd Civil Engineering Squadron) z bazy lotniczej Spangdahlen zostaną przeniesione do Włoch (zapewne do bazy lotniczej Aviano – przyp. red.). Jako miejsce bazowania innych jednostek USAF brana jest także pod uwagę belgijska baza lotnicza Chievres w pobliżu Mons.

Istnieje również możliwość przeniesienia Dowództwa Afrykańskiego (AFRICOM) i jego komponentu, Dowództwa Operacji Specjalnych w Afryce (SOCAFRICA), z Kelley Barracks w Stuttgarcie, do lokalizacji, która zostanie określona później. Z Niemiec do Belgii zostaną przeniesione również trzy dowództwa wielkości brygady, batalion artylerii obrony powietrznej i batalion inżynieryjny, a do Włoch dwie mniejsze jednostki wsparcia.

Ponadto, zgodnie z ustaleniami prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy, z Fort Knox w Kentucky do Polski zostanie wydzielony wysunięty element dowództwa, odtworzonego w tym roku, V Korpusu US Army. Jest to element polsko-amerykańskiej deklaracji o współpracy wojskowej, podpisanej przez obu prezydentów 23 września 2019. Mark Esper dodał, że zgodnie z wcześniejszymi zobowiązaniami istnieją lub mogą być również inne możliwości przerzucenia dodatkowych sił do Polski i państw bałtyckich (Deklaracja o współpracy wojskowej USA-Polska, 2019-09-24).