W ubiegły piątek, 26 maja br. do gdyńskiego portu zawitały okręty Stałego Zespołu Sił Morskich NATO Grupa 1 (Standing NATO Maritime Group One, SNMG1) w składzie: FGS Meclemburg-Vorpommern, NRP Bartolomeu Dias, HNLMS Van Amstel, ESPS Álvaro de Bazán i ORP Gen. T. Kosciuszko. Kilkudniowa wizyta ma charakter techniczny i jest związana z nadchodzącymi manewrami Baltops 23.
FGS Meclemburg-Vorpommern (F-218)
Głównym zadaniem niemieckiej fregaty Meclemburg-Vorpommern działania ZOP oraz zwalczanie okrętów nawodnych i lotnictwa. F-218 to ostatnia z serii czterech jednostek typu 123, która weszła do służby w 1996 roku zastępując starsze okręty typu Lutjens. Podstawowe uzbrojenie służące zwalczaniu okrętów podwodnych to dwie podwójne wyrzutnie torped Mk. 46. Oprócz tego okręty tego typu uzbrojone są w klasyczną armatę kal. 76 OTO Melara oraz wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych Harpoon. Do obrony bezpośredniej może wykorzystać systemy RIM-116 RAM oraz zestawy artyleryjskie BLG-27.
NRP Bartolomeu Dias (F-333), HNLMS Van Amstel (F-831)
Fregata NRP Bartolomeu Dias to dawna jednostka holenderska. W latach 1994 – 2007 służyła w Koninklijke Marine jako HNLMS Vas Nes, a następnie została odkupiona przez Portugalię i rozpoczęła służbę od 2009 roku jako Bartolomeu Dias. Jednostki typu M to wielozadaniowe fregaty zdolne do działań ZOP, zwalczania okrętów nawodnych oraz obrony zespołów okrętów przed środkami napadu powietrznego. Portugalski okręt pod koniec 2021 roku powrócił z modernizacji, której celem było usprawnienie elementów dowodzenia, kierowania ogniem oraz świadomości sytuacyjnej.
HNLMS Van Amstel to holenderska fregata, która weszła do służby w 1993 roku jako jeden z ośmiu okrętów typu Karel Doorman. Jednostka wielokrotnie brała udział w działaniach NATO na Atlantyku, Morzu Północnym i Bałtyku ale również przeciwdziałała w przemycie narkotyków w rejonie Karaibów oraz wspomagała akcje ratownicze w czasie klęsk żywiołowych. Podobnie jak okręty portugalskie, HNLMS Van Amstel również przeszedł poważną modernizację, której celem było podniesienie zdolności do wykrywania i zwalczania celów nawodnych, podwodnych i powietrznych. Holendrzy bardzo poważnie podchodzą do modernizacji swoich okrętów w ramach Mid Life Update. Jednostki te później mają spore wzięcie na rynku wtórnym czego przykładem jest kupno dawnych holenderskich fregat przez Chile, Grecję, Portugalię i Belgię. Podstawowe uzbrojenie fregat typu M to pojedyncza armata kal. 76 OTO Melara, zestaw CIWS Goalkeeper, dwie poczwórne wyrzutnie pociskow przeciwokrętowych Harpoon, 16 pocisków przeciwlotniczych Sea Sparrow i wyrzutnie torped. Okręty mogą przenosić również śmigłowce pokładowe Sea Lynx lub NH-90.
ESPS Alvaro de Bazan
Hiszpańska Fregata Alvaro de Bazan to jedna z pięciu jednostek typu Alvaro de Bazan, które weszły do służby w latach 2002 – 2012. Ich głównym zadaniem jest zapewnienie osłony przeciwlotniczej zespołom okrętów NATO. Służy do tego system AEGIS i wyrzutnie Mk.41 VLS mogące przenosić pociski SM-2MR lub RIM-162 ESSM. Oprócz tego uzbrojenie okrętu składa się z wyrzutni pocisków przeciwokrętowych Harpoon i armaty kal. 127 mm. Hiszpański projekt F-100 okazał się tak udany, że posłużył jako baza do opracowania jednostek dla Australii (typ Hobart) i Norwegii (typ Fridtjof Nansen).
Zdjęcia: Michał Szafran, MILMAG
ORP Gen. T. Kościuszko (273)
Najstarszą jednostką w zespole jest polska fregata ORP Gen. T. Kościuszko typu Oliver Hazard Perry. Od 1980 do 2002 roku pełniła służbę w US Navy jako USS Wadsworth, a po transferze do Polski okręt został przemianowany na ORP Gen. T. Kościuszko. Główne zadania jednostki do prowadzenie działań ZOP i eskortowych oraz zapewniania osłony przeciwlotniczej zespołom okrętów. Podstawowe uzbrojenie to wyrzutnia Mk.13 z pociskami SM-1, armata OTO Melara kal. 76 mm, dwie potrójne wyrzutnie torped MU-90 i zestaw obrony bezpośredniej Phalanx Block 0. ORP Gen. T. Kościuszko od stycznia 2023 roku po raz pierwszy dołączył do składu SNMG1. Dotychczas działał w ramach SNMG2 operującego na Morzu Śródziemnym.
Wizyta Standing NATO Maritime Group 1 to kolejny element działań Sojuszu Północnoatlantyckiego mające zapewnić bezpieczeństwo na Bałtyku oraz pokazać Rosji zaangażowanie na kluczowych akwenach morskich. Takie działania to również ważny sygnał, że należy inwestować w jednostki nawodne zdolne do prowadzenia długotrwałych misji konwojowych i osłonowych szlaków żeglugowych.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.