We wtorek, 26 marca, na profilu AFV Recognition na platformie społecznościowej X zostało opublikowane nurtujące nagranie wideo, przedstawiające moment uderzenie ukraińskiego wielowirnikowego bezzałogowca-kamikaze typu FPV (First-Person View) w rosyjski wóz opancerzony bardzo przypominający rzadki wóz dowodzenia i ewakuacji specjalnego przeznaczenia WTS Ładoga.
Out of all the vehicles that have been pulled out of storage and used by Russia in this war, this is one that was really at the bottom of my list to even see in theatre, never mind be destroyed.
The video shows what appears to be a Ladoga protected command vehicle, I won’t talk… pic.twitter.com/gQHsWiJ1Gv
— AFV Recognition (@AFVRec_) March 26, 2024
Sprawa jest o tyle interesująca, że pojazdów tych powstało, jeszcze w czasach Związku Sowieckiego, jedynie 5 egzemplarzy. Nie jest jasne dlaczego znalazł się w rejonie działań wojennych w Ukrainie, ale został prawdopodobnie wyciągnięty ze stanów magazynowych, gdyż pojazdy tego typu są obecnie de facto egzemplarzami muzealnymi – ale najwyraźniej w pełni sprawnymi, a przynajmniej rzeczony egzemplarz. Jeden z nich można bowiem zobaczyć w Parku Patriota w Kamieńsku Szachtyńskim w obwodzie rostowskim (Rosja wysyła do Ukrainy czołgi T-54/55 z magazynów).
W 1982 biuro projektowe KB TransMasz (obecnie SpecMasz) pod kierunkiem W I. Mironowa, wykorzystując podwozie czołu T-80, opracowało pojazd specjalnego przeznaczenia i rozpoznania w środowisku skażenia promieniotwórczego, biologicznego i chemicznego. Pojazdy wyprodukowano w zakładach KB-3 (Kirowa) w ówczesnym Leningradzie. Po testach w warunkach górskich (Kopet-dag i Tienszan) i pustynnych (Kara-Kum), trafiły do Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Jeden z pojazdów WTS Ładoga (o nr 180) / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin
Załogę stanowiło dwóch żołnierzy, a pasażerów – kolejne cztery osoby. Z uwagi na wysoki komfort uważa się, że mogły też służyć do ewakuacji najważniejszych osób w ZSRS na wypadek wojny, jak również dowódców wojskowych najwyższego szczebla.
Pojazd ma masę 42 t, jest napędzany turbiną gazową GTD-1250 o mocy 1250 KM, prędkość maksymalna wynosi 70 km/h, a zasięg wynosi 350 km. Limit pracy w warunkach ekstremalnych wynosił maksymalnie 48 godzin.
Od bazowego czołgu wyróżniał go brak systemu wieżowego i przedziału bojowego załogi, zamiast tego dysponował podwyższonym stropem i obszernym przedziałem dla załogi i pasażerów. Wyposażono go w zaawansowane systemy filtrowentylacji, łączności i inne układy umożliwiające wysoce autonomiczną pracę w ekstremalnych warunkach.
Debiutem bojowym jednego z pojazdów o nr 317 był udział w usuwaniu skutków katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej z 25/26 kwietnia 1986. Pojazd dostarczono 3 maja na pokładzie samolotu transportowego z Leningradu do Kijowa. Był używany do przeprowadzania rozpoznania, badań i pomiarów w rejonie zniszczonego 4. bloku energetycznego. Od 3 maja do 28 września 1986 pojazd przejechał łącznie 4720 km, po czym został zwrócony do KB TransMasz w celu oceny skutków promieniowania na jego układy.
Archiwalne zdjęcie z wnętrza ukazujące wysoki standard przedziału pasażerskiego / Zdjęcie: Skylancer7441 via X