Pod koniec marca 2020 roku do oferty głównego dystrybutora broni z Fabryki Broni Łucznik-Radom trafił samopowtarzalny karabinek Grot S10 FB-M1. To długo oczekiwana przez strzelców odmiana broni wyposażona w skróconą lufę o długości 10,5 cala (267 mm). Dzięki temu broń jest krótsza, bardziej poręczna i lepiej sprawdzi się w niektórych formułach strzelectwa dynamicznego. Do tej pory sprzedawano jedynie wersję podstawową Grot S16 FB-M1 z lufą długości 16 cali (406 mm).
W pierwszej kolejności skrócony Grot pojawił się na stronach sklepów internetowych należących do głównego dystrybutora: Colt Krotoszyn i Colt Wrocław. Karabinek można już też znaleźć w ofercie innych podmiotów handlujących bronią w Polsce.
Wprowadzenie Grota S10 do sprzedaży odbyło się przy tym bez rozgłosu, który towarzyszył pojawieniu się pierwszej wersji. Fabryka Broni nie rozesłała żadnych informacji prasowych, producent nie poinformował też wcześniej o zamiarze rozpoczęcia sprzedaży karabinka. Militarny Magazyn MILMAG jest pierwszy, który poinformował o wprowadzeniu nowej konstrukcji do dystrybucji.
Obok samej broni Łucznik rozpoczął też sprzedaż oryginalnego noża-bagnetu opracowanego do wojskowej odmiany karabinka. Jest on sprzedawany wraz z pochwą i bazą do mocowania na pasie lub systemie montażowym MOLLE.
Zakupy w czasie epidemii
Bez rozgłosu do oferty głównego dystrybutora Fabryki Broni Łucznik-Radom trafiła wyczekiwana sportowa odmiana MSBS-5,56K ze skróconą lufą o długości 10,5 cala (267 mm). Broń jest krótsza, bardziej poręczna i lepiej sprawdzi się w niektórych formułach strzelectwa dynamicznego
Prawdopodobnie brak informacji o rozpoczęciu sprzedaży wynika to z obecnej sytuacji – ogłoszonego na terenie Polski stanu zagrożenia epidemiologicznego i wynikającej z niego kwarantanny.
Niemniej, sklepy z bronią działają i sam karabinek da się bez przeszkód kupić. Co więcej, można go też korespondencyjnie zarejestrować w Wydziałach Postępowań Administracyjnych odpowiednich wojewódzkich Komend Policji. Obecnie policyjni urzędnicy nie przyjmują zainteresowanych stron osobiście, trzeba tego dokonać zdalnie.
Wystarczy udać się do placówki pocztowej i wysłać listem z potwierdzeniem odbioru Legitymację posiadacza broni, oryginał faktury (zostawiając sobie kopię potwierdzającą zakup broni) oraz prośbę o jej zarejestrowanie i wpisanie do czerwonej książeczki. Zresztą ta procedura bezproblemowo działa od dawna, teraz jedynie ulegnie nasileniu.
Grot w służbie
Do Wojska Polskiego od końca 2017 roku dostarczono ponad 30 tysięcy karabinków automatycznych Grot C16 FB-M1/M2 (MSBS-5,56KA0/A1). Większość trafiła do Wojsk Obrony Terytorialnej
Obecnie w Siłach Zbrojnych RP i innych formacjach mundurowych są używane dwa modele należące do Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej kalibru 5,56 mm (w skrócie: MSBS-5,56).
Jako pierwszy do służby trafił karabinek reprezentacyjny MSBS-20R (Grot R20) z 20-calową (406 mm) lufą, powtarzalny model dostosowany jedynie do strzelania amunicją ślepą 5,56 mm x 45 NATO. W Wojsku Polskim jest ich łącznie 640 (150 kupionych w marcu 2016 roku i 490 we wrześniu 2017 roku), do Policji trafiło 115 zamówionych w czerwcu 2018 roku, do Straży Granicznej 54 kupionych we wrześniu 2018 roku, a umowa na dostawę 40 do Służby Więziennej podpisana została we wrześniu 2016 roku.
5 września 2017 podpisano umowę na dostawy 32 tysięcy karabinków automatycznych Grot C16 FB-M1. To odmiana zasilana bojową amunicją 5,56 mm x 45 NATO, w której wykorzystywana jest lufa długości 406 mm z szybszym skokiem bruzd 178 mm (1:7 cala). Cała umowa została już zrealizowana. Kolejną partię 18 tysięcy bojowych karabinków zamówiono 30 września 2019 roku. Dostawy konstrukcji z tej partii mają zakończyć się w 2022 roku. Przy czym część z przekazywanych Wojsku Polskiemu karabinków to już odmiana Grot C16 FB-M2 z zmodyfikowanym łożem. Większość z tych konstrukcji trafiła do Wojsk Obrony Terytorialnej (w listopadzie 2019 używało ich już 24 tysiące żołnierzy WOT), sukcesywnie przekazywane są także do wybranych pododdziałów Wojsk Lądowych i do uczelni wojskowych (w listopadzie informowano, że cztery tysiące są między innymi w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki, Wojskowej Akademii Technicznej i Akademii Wojsk Lądowych).
W listopadzie 2019 roku wojsko zamówiło 2000 zestawów do konwersji karabinków Grot do treningowej amunicji barwiącej. W praktyce to po prostu odpowiednio oznaczony zamek swobodny, który zastępuje suwadło z zamkiem wraz z dwoma niebieskimi magazynkami do nabojów UTM MMR.
W styczniu 2020 roku czterdzieści bojowych Grotów C16 zamówił Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia na potrzeby przerobienia ich na atrapy do trenażera Śnieżnik.
MSBS w Straży Granicznej
Karabinek samopowtarzalny Grot S16 FB-M1 trafił do sprzedaży pod koniec 2018 roku. To odmiana z 16-calową (406-mm) lufą pozbawioną zaczepu do noża-bagnetu i z innym urządzeniem wylotowym, niż w wojskowym modelu
Karabinki Grot zamawiają też służby. Najwięcej wiadomo o dostawach dla Straży Granicznej i jest to formacja ciekawa dlatego, że bez jej zakupów nie byłoby na rynku cywilnego krótkiego modelu. Pogranicznicy podpisali do tej pory cztery umowy na dostawy modułowej broni produkowanej w Radomiu.
W skład pierwszej partii wchodziły opisane powyżej modele reprezentacyjne. Druga umowa, podpisana 5 grudnia 2018 roku obejmowała dostawy 122 Grotów C16 FB-M1 (trafiły do odbiorcy 21 grudnia 2018). Trzeci kontrakt pogranicznicy podpisali 8 lipca 2019 i w jego ramach dostali 228 karabinków C16 FB-M1.
Najciekawsze było czwarte zamówienie. Okazało się, że Straż Graniczna jest zainteresowana polską bronią, ale chciałaby kupić model z krótszą lufą. Na taką wersję od lat czekają też żołnierze. Aby zrealizować umowę dla pograniczników producent zaproponował niezwykłe rozwiązanie.
Z 228 zamówionych konstrukcji dziewięćdziesiąt trzy było zwykłymi karabinkami Grot C16. Jednak pozostałe 135 ukompletowano z dwoma zespołami luf. Standardowym z broni wojskowej o długości 16 cali i skokiem 178 mm oraz skróconym o długości 10,5 cala i skokiem 228 mm. Te ostatnie od początku opracowane były z myślą o rynku cywilnym.
Karabinki trafią do dobrze wyszkolonych użytkowników z jednostek realizacyjnych. Pogranicznicy będą mogli wykorzystać zaletę Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej, czyli łatwość wymiany modułów. Karabinek Grot charakteryzuje się – oprócz wspólnej komory zamkowej dla odmiany klasycznej i bezkolbowej – także łatwowymienną lufą. Przy użyciu dostarczonego w zestawie klucza można ją zmienić w mniej niż minutę. W zależności od zadania funkcjonariusz Straży Granicznej sam będzie mógł dostosować długość zespołu lufy do sytuacji. W praktyce większość będzie korzystała z odmian skróconych, przydatnych do działań w terenie zurbanizowanym.
Subkarabinek Tytana
Najnowsza wersja subkarabinka Grot C10 FB-M2 z nowym łożem z otworami montażowymi do pasa w przedniej części bocznych ścianek. Szczeliny montażowe są już standardu Magpul M-LOK
Zgodnie z Polską Normą PN-V-01016 „Broń strzelecka. Terminologia” z lipca 2004 roku subkarabinek to karabinek (broń strzelecka indywidualna przystosowana z reguły do strzelania amunicją pośrednią) z lufą o długości 350 mm (bez urządzenia wylotowego). Przykładem takiej konstrukcji w Wojsku Polskim jest Mini Beryl z 235-mm lufą o skoku bruzd 228 mm (1:9 cala).
Rozwój Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej kalibru 5,56 mm jest ściśle połączony z realizacją innego projektu – Zaawansowanego Indywidualnego Systemu Walki Tytan. W ramach pierwszego etapu programu polskiego żołnierza przyszłości (nadal opóźnionego ze względu na kilkukrotnie zmieniane założenia dotyczące sprzętu łączności) powstał podsystem uzbrojenia.
W jego ramach wykonano, wdrożono do produkcji seryjnej i zrealizowano badania kwalifikacyjne 5,56-mm karabinka standardowego (Grot C16 FB-M1), 40-mm granatnika podwieszanego (GP), noża-bagnetu oraz 9-mm pistoletu wojskowego (Vis 100, znany także jako PR-15 Ragun). Oprócz jednostrzałowego granatnika do amunicji niskiej prędkości wylotowej 40 mm x 46SR, pozostałe konstrukcje zostały już zamawiane i są dostarczane do wojska i służb.
W ramach kolejnej fazy rozwoju systemu walki Tytan, Fabryka Broni opracowała, przygotowała dokumentację techniczną i produkcyjną i obecnie kończy badania kwalifikacyjne dla karabinka podstawowego w odmianie bezkolbowej B16 FB-M1 (MSBS-5,56B) oraz subkarabinka C10 FB-M1 w odmianie klasycznej (MSBS-5,56K). Dodatkowo, aby zmniejszyć koszty sprawdzane są pozostałe wersje: subkarabinek, karabinek maszynowy i karabinek wyborowy w odmianie bezkolbowej oraz karabinek maszynowy i karabinek wyborowy w wersji klasycznej. Zakończenie badań planowane jest w bieżącym roku. Łucznik czeka na wprowadzenie tej broni do uzbrojenia, aby móc ją dostarczać do Sił Zbrojnych.
Różne lufy
Porównanie zespołów luf broni wojskowej: powyżej 10-calowa (254 mm) subkarabinka Grot C10, który przechodzi badania kwalifikacyjne, poniżej 16-calowa (406 mm) karabinka standardowego Grot C16
Dlatego też Straż Graniczna nie mogła zamówić subkarabinków z 10-calowymi (254-mm) lufami ze skokiem bruzd 178 mm, a wariant z lufą 10,5 calową. Te pół cala (13 mm) różnicy wynika z ograniczeń związanych z rozwojem odmiany wojskowej. Ministerstwo Obrony Narodowej jest właścicielem dokumentacji na karabinek standardowy z 16-calową/406-mm lufą i subkarabinek z 10-calową/254-mm lufą. Co prawda subkarabinek Grot C10 przeszedł już dawno z wynikiem pozytywnym badania zakładowe, czyli realizowane przez producenta, ale w momencie zakupu przez pograniczników nie zaliczył jeszcze kwalifikacyjnych.
Fabryka Broni nie chciała być ograniczona przeciągającym się programem Tytan. Dlatego, aby nie stracić możliwości oferowania broni na rynkach służb mundurowych i cywilnym, rozpoczęła własne prace nad zespołami luf różnej długości. W pierwszej kolejności przebadano warianty 10,5-calowe (267 mm) i 18 calowe (457 mm). Łucznik planuje też wprowadzić na rynek warianty 13-calowe (330 mm) i 14,5-calowe (368 mm). We wszystkich tych odmianach zastosowano uniwersalny skok bruzd 228 mm, stosowany wcześniej w Berylu i Mini Berylu.
Krótki Grot
Grot S10 i Grot S16 oferowane są w sklepach Colt Krotoszyn i Colt Wrocław w tej samej cenie 6900 złotych. W zestawie jest polimerowa walizka, 30-nabojowym magazynek, instrukcja obsługi i karta gwarancyjna
Wprowadzony przez sklepy Colt Krotoszyn i Colt Wrocław Grot S10 FB-M1 z 10,5-calową lufą to konstrukcja do amunicji 5,56 mm x 45/.223 Remington. Dołączy do sprzedawanego od grudnia 2018 roku karabinka samopowtarzalnego Grot S16 FB-M1 z 16-calową (406 mm) lufą.
Obydwa modele zostały dostosowane do obowiązujących na terenie Polski i Unii Europejskiej przepisów dotyczących broni cywilnej. Są wyposażone w mechanizmy spustowo-uderzeniowe pozwalające na strzelanie jedynie ogniem pojedynczym. Zgodnie z wymogami prawnymi konstrukcja komory zamkowej i zespołu ruchomego uniemożliwia zastosowanie w broni sportowej suwadła z karabinka samoczynno-samopowtarzalnego.
W odróżnieniu od militarnego pierwowzoru lufa wersji 16-calowej pozbawiona jest zaczepu do mocowania noża-bagnetu. W odmianie skróconej nie miał być on nigdy montowany.
Karabinki Grot S10 i Grot S16 sprzedawane są przez dystrybutora w cenie 6900 złotych. Broń objęta jest czteroletnią gwarancją producenta. Nabywca dostaje karabinek z jednym, wykonanym z zielonego półprzezroczystego tworzywa sztucznego, magazynkiem 30-nabojowym standardu AR-15/M16. Całość zapakowana jest w wyłożoną pianką walizką polimerową, wewnątrz której jest też instrukcja obsługi i karta gwarancyjną. Masa broni to 3,2 kg, szerokość 89 mm.
Opis techniczny
Samopowtarzalny Grot S10 ma lufę jedynie o 12,5 mm dłuższą od wojskowego Grota C10. Odmienny jest jednak tłumik płomienia, identyczny jak zastosowany w cywilnym Grocie S16
Karabinek Grot S10 FB-M1 wyposażony jest w 10,5-calową lufę z sześcioma bruzdami o skoku 9 cali (228 mm). Warto zauważyć, że jest to nowy zespół lufy dostosowany do poboru gazu z takiej długości. Co za tym idzie warto zwrócić uwagę i pamiętać, że ma on odmienny regulator gazowy! Zamiana miejscami regulatora z odmiany 16-calowej z 10,5-calowym lub odwrotnie może prowadzić do nieprawidłowego działania broni. Zwracali na to uwagę użytkownicy z jednostek specjalnych i służb mundurowych testujących broń w 2017 roku.
Zespół lufy karabinka Grot S16. To w zasadzie jedyna różnica między obiema cywilnymi wariantami. Sam zespół lufy będzie też sprzedawany osobno
Lufa jest zakończona zewnętrznym gwintem 1/2-28 cala, na którym umieszczono tłumik płomienia kontrowany przeciwnakrętką. Po jego demontażu można nakręcić dowolne urządzenie wylotowe dopasowane do takiej średnicy gwintu. Sama lufa jest zewnętrznie wzdłużnie żłobiona, co wpływa na jej lepszą sztywność, a zatem i celność. Dodatkowo takie ryflowanie zmniejsza masę i poprawia odprowadzanie ciepła przy intensywnym strzelaniu.
Grot S10 FB-M1 ma komorę zamkową wykonaną ze stopu aluminium i komorę spustową z tworzywa sztucznego. Na górze komory zamkowej umieszczona jest długa szyna akcesoryjna standardu STANAG 4694/NATO Accessory Rail (to wojskowa odmiana szyny Picatinny).
Broń kompletowana jest z łożem wyposażonym w szczeliny montażowe systemu M-LOK. Ułatwiają one mocowanie dodatkowego wyposażenia – latarek, chwytu przedniego lub dwójnogu. Karabinek ma składaną na bok kolbę. Jest ona wysuwana, z czterema ustalonymi zakresami długości. Umożliwia to dostosowanie jej do potrzeb strzelającego, jego długości ramion czy noszonego stroju.
Kolba ma podnoszoną poduszkę policzkową. Podpoliczek można regulować w zakresie nie tylko wysokości uniesienia ale i kąta. To pozwala na lepsze dopasowanie broni do anatomii użytkownika, a co za tym idzie lepszy skład przy strzelaniu z mechanicznych lub zastosowaniu optycznych lub optoelektronicznych przyrządów celowniczych.
Warto zapamiętać: regulatory gazowe w karabinkach Grot S10 i Grot S16 nie są wymienne, mają inne średnice otworów gazowych. Przypadkowa zamiana może prowadzić do zacięć
Nóż-bagnet
Do sklepów trafiły oryginalny nóż-bagnet do Grota. Jest dostarczany z pochwą (tworzy wraz z nią nożyce do cięcia drutu) i bazą do mocowania na pasie lub systemie montażowym MOLLE
Do oferty Colt Krotoszyn trafił też opracowany przez Fabrykę Broni Łucznik-Radom oryginalny nóż-bagnet do używanego przez Siły Zbrojne karabinka. Niestety nie można zamocować go do cywilnego Grota C16 FB-M1, z uwagi na brak na lufie broni sportowej wspornika do bagnetu. Drugą przeszkodą jest zastosowanie innego urządzenia wylotowego. Na wojskowym modelu, w przedniej części jest wycięcie do mocowania jelca noża-bagnetu.
Sama konstrukcja, opisana wcześniej na łamach Magazynu Militarnego MILMAG, to jeden z najciekawszych modeli tego typu dostępnych na rynku. Oferowany za 499 złotych zestaw składa się z trzech części: samego noża-bagnetu, pochwy oraz bazy do montażu na kamizelce lub pasie.
Głownia typu drop point wykonana jest ze stali narzędziowej NCV-1 i wyposażono ją w częściowo ząbkowany odcinek, ułatwiający cięcie lin i taśm nylonowych. Rękojeść wykonana została metodą wtryskową, co eliminuje problem luzów pomiędzy poszczególnymi elementami. Tylna część noża-bagnetu służyć może jako zbijak do szyb. Ma też otwór na rzemień lub linkę zabezpieczającą.
Nóż-bagnet można połączyć z pochwą, taki zestaw razem tworzy nożyce do cięcia drutu. Pochwę można zamocować na polimerowej bazie, którą da się następnie przytroczyć do pasa lub do dowolnego elementu wyposażenia ekwipunku wyposażonego w system taśm MOLLE. Dodatkowy pasek zakończony klipsem pełni funkcję zabezpieczającą nóż-bagnet przed wypadnięciem.
Głownia noża-bagnetu mierzy 152 mm i ma grubość 3,8 mm. Ostrze jest częściowo ząbkowane i wykonane ze stali NCV-1. Kabura jest z tworzywa sztucznego połączonego z nylonem. Długość całkowita noża-bagnetu to 280 mm, masa wynosi 200 g. Masa całego zestawu to 390 g.
Nowości Łucznika w 2020
Jeszcze w tym roku chętni powinni móc kupić obsadę lufy, pozwalającą na mocowanie komercyjnych tulei i kolb standardu M4. Na zdjęciu prototyp prezentowany na MSPO 2019
Grot S16 FB-M1 oferowany był w dwóch odmianach ukompletowania – uproszczonej w cenie 6900 zł i pełnej kosztującej 8700 zł (w jej skład wchodziło dodatkowe wyposażenie w postaci wojskowych mechanicznych przyrządów celowniczych, trzech krótkich odcinków szyn akcesoryjnych standardu Picatinny mocowanych w szczelinach montażowych M-LOK, chwyt przedni oraz wojskowy zestaw do czyszczenia i konserwacji broni). Skrócony wariant Grot S10 FB-M1 sprzedawany jest na razie jedynie w opcji uproszczonej.
Na razie producent nie zdecydował się na sprzedaż samego modułu (zespołu) lufy. Jednak wiadomo, że będzie on oferowany dotychczasowym nabywcom modelu Grot S16. Cena ma nie przekraczać dwóch tysięcy złotych. Być może, na wzór broni myśliwskiej, kupujący będą mogli nabyć także zestawy, w skład których będzie wchodził karabinek wraz z dwoma zespołami luf.
Prototypowe wydłużone łoże karabinka Grot zasłaniające regulator gazowy. Docelowy wariant będzie o kilka milimetrów dłuższy, sięgający mocowanego na lufie wspornika bagnetu
W 2020 roku na rynku mają pojawić się pierwsze nowe moduły. Będą nimi obsada kolby dostosowana do wkręcenia tulei kolby dla wysuwanych modeli standardu M4 oraz wydłużone łoże. Te ostatnie zasłania regulator gazowy, co chroni go przed przypadkowym przestawieniem po uderzeniu. Dodatkowo wydłużenie łoża pozwala na lepszy chwyt słabszą ręką na broni. Fabryka Broni nie ujawniła jeszcze dokładnych terminów i cen wprowadzenia na rynek tych modułów.
W 2020 roku, jeżeli Wojska Obrony Terytorialnej zdecydują się na zamówienie karabinów wyborowych SKBW/MSBS-7,62N, na rynek może też trafić samopowtarzalny wariant broni do amunicji 7,62 mm x 51 NATO (.308 Winchester). Łucznik wyprodukował już pierwszą, prototypową partię pięćdziesięciu tych konstrukcji z 20-calowymi (508-mm) lufami, które poddawane są testom, także przez wybranych użytkowników cywilnych (strzelców dalekodystansowych). W drugim kwartale 2020 roku, o ile plany nie zostaną zakłócone przez epidemię, na rynek ma trafić też 9-mm pistolet samopowtarzalny PxR, czyli cywilna odmiana wojskowego Visa 100/PR-15 Ragun.
Autor dziękuję Remigiuszowi Wilkowi za pomoc w opracowaniu artykułu