Przejdź do serwisu tematycznego

Konsorcjum PGZ-Ottokar zawarło umowę ramową na dostawę niszczycieli czołgów

Konsorcjum PGZ-Ottokar zawarło umowę ramową na dostawę elementów składowych bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów, dzięki którym realizowany będzie program wzmacniający obronę przeciwpancerną Ottokar-Brzoza.

Podpisana umowa to istotny krok do rozpoczęcia integracji finalnej konfiguracji modułu. W najbliższym czasie zawarte zostaną umowy wykonawcze, które pozwolą na rozpoczęcie produkcji i niezwłoczne dostawy systemu. Wówczas zostanie potwierdzone ostateczne ukompletowanie modułów bateryjnych, co jest zależne od podwozia, jak i wybranego pocisku przeciwpancernego. W 2023 r. wykonawca dostarczy pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów. Osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej pierwszego bateryjnego modułu ogniowego przewidywane jest najpóźniej w 2025 r.

Konsorcjum PGZ-Ottokar zawarło umowę ramową na dostawę elementów składowych bateryjnych modułów ogniowych niszczycieli czołgów, dzięki którym realizowany będzie program wzmacniający obronę przeciwpancerną Ottokar-Brzoza / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Narodowej

W skład bateryjnych modułów ogniowych, poza pojazdami niszczycieli czołgów wejdzie szereg innych pojazdów, takich jak: wozy dowodzenia, rozpoznawcze, amunicyjne, ewakuacji medycznej oraz warsztatowe. Szczegółowa konfiguracja poszczególnych komponentów zostanie określona na etapie zawierania umów wykonawczych. Niemniej zakłada się, że niszczyciele czołgów, wozy dowodzenia i artyleryjskie wozy rozpoznawcze zostaną oparte o dostarczone przez polski przemysł obronny pojazdy 4×4, natomiast pozostałe mobilne komponenty będą wykorzystywały platformy Jelcz. W roli efektora systemu planowane jest wykorzystanie przeciwpancernych pocisków kierowanych Brimstone.

Przewidywane ukompletowanie bateryjnego modułu ogniowego obejmować będzie: 8 niszczycieli czołgów, 1 wóz dowodzenia dowódcy baterii i 2 wozy dowodzenia dowódców plutonów, 2 wozy amunicyjne, 2 artyleryjskie wozy rozpoznawcze, 2 wozy ewakuacji medycznej, 1 uniwersalny mobilny kontenerowy warsztat remontu podwozi oraz 1 uniwersalny mobilny kontenerowy warsztat uzbrojenia i elektroniki.

Bateryjne moduły ogniowe niszczycieli czołgów to nagradzana już Defenderem propozycja PGZ, która znacznie zwiększy potencjał obronny Polski. Cieszę się, że szybko potrafiliśmy odpowiedzieć na zapotrzebowanie Sił Zbrojnych RP. Po raz kolejny udowadniamy, że jesteśmy gotowi współpracować z partnerami zagranicznymi i to w oparciu o transfer wiedzy i technologii, jak i wejść w światowe łańcuchy dostaw. Liczę, że realnie przyczyniamy się do realizacji idei tworzenia pułku przeciwpancernego w Suwałkach poprzez przygotowanie nowoczesnych systemów uzbrojenia – powiedział Sebastian Chwałek, prezes zarządu Grupy PGZ.

Zawarta dzisiaj umowa na realizację programu Ottokar Brzoza jest kolejnym dużym projektem skierowanym przez Agencję Uzbrojenia do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Stanowi ona jednocześnie wyraz zaufania, jakim obdarzamy polski przemysł w zakresie realizacji priorytetowych zadań modernizacyjnych. Przyjęta formuła umowy ramowej pozwoli na optymalne zarządzanie projektem, a w konsekwencji terminowe zasilenie pododdziałów przeciwpancernych w najnowocześniejszy sprzęt spełniający oczekiwania naszych Sił Zbrojnych. Warto podkreślić, że przyjęte rozwiązanie sprawdza się już w przypadku pozyskania systemów obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu, czego wyrazem jest przyspieszenie realizacji programu Narew efekcie zawartej w kwietniu umowy wykonawczej na dostawy pierwszych jednostek ogniowych tego systemu, które zostaną zrealizowane jeszcze w tym roku – powiedział płk dr Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia.

Grafika: Polska Grupa Zbrojeniowa

Konsorcjum PGZ-Ottokar składa się z Polskiej Grupy Zbrojeniowej (lider konsorcjum), HSW, Mesko i WZE. Huta Stalowa Wola odpowiada za projekt podwozia oraz integrację całego systemu, a Mesko oraz WZE to podmioty, które realizować będą integrację i dostawy przeciwpancernych pocisków kierowanych, jak również wezmą udział w potencjalnym transferze technologii. W realizację programu zostaną także zaangażowane inne spółki PGZ oraz partnerzy spoza Grupy Kapitałowej PGZ. Oferowanym pociskiem jest brytyjski Brimstone, na mocy niedawnego porozumienia z jego producentem, spółką MBDA UK (Powołanie konsorcjum PGZ-Ottokar i porozumienie z MBDA UK).

Podczas zatwierdzenia umowy ramowej, wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział:

To jest bardzo ważny projekt. Jego realizacja stanowić będzie znaczące wzmocnienie polskich sił zbrojnych. Naszym założeniem jest to, żeby nasycić Wojsko Polskie takimi jednostkami. W każdej dywizji będą pułki przeciwpancerne. Pierwsze egzemplarze, na razie prototypy niszczycieli czołgów, będą już gotowe w przyszłym roku. (,..) Za 2 lata 14. Pułk Artylerii Przeciwpancernej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, wyposażony w niszczyciele czołgów Ottokar-Brzoza osiągnie gotowość operacyjną. Zadaniem niszczycieli czołgów Ottokar Brzoza będzie niszczenie celów opancerzonych z wykorzystaniem przeciwpancernych pocisków kierowanych. Oprócz niszczycieli czołgów i wozów towarzyszących zamówienie zakłada także pakiety szkoleniowe i logistyczne. Naszym założeniem jest to, aby nasycić Wojsko Polskie, takimi jednostkami jak pułki przeciwpancerne.

Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Narodowej

Jak dodał:

Niszczyciele czołgów będą wyposażone w przeciwpancerne pociski kierowane Brimstone. To są pociski, które odznaczają się wysoką jakością, wysoką klasą. W jednej baterii będzie 8 niszczycieli czołgów. Jedna salwa to 8 pocisków, zasięg tych pocisków to 12 kilometrów. W baterii oprócz niszczycieli będą także wozy dowodzenia, będą wozy amunicyjne, będą wozy wsparcia technicznego i wozy rozpoznania. Stąd też jednostki będą przygotowane do sprostania wymogom dzisiejszego pola walki. A jakie są te wymagania wiemy doskonale, bo obserwujemy sytuację na Ukrainie, obserwujemy w jaki sposób Ukraińcy odpierają inwazję rosyjską i wiemy, że tego rodzaju broń, a wiec niszczyciele czołgów, broń przeciwpancerna ma ogromne znaczenie. Stąd też przyspieszamy działania związane z produkcją i wyposażeniem Wojska Polskiego w tą broń.

Chcemy, tak jak w przypadku Borsuków, aby to wszystko co związane jest z całą gamą testów było przeprowadzane już w jednostkach wojskowych. Stąd te pierwsze egzemplarze trafią do 14. Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach. Naszym zamiarem jest to, żeby pierwsze baterie osiągnęły gotowość operacyjną najpóźniej w ciągu najbliższych 3 lat, ale myślę, że ten termin możliwy jest do zrealizowania w krótszym czasie.

Informacja prasowa

Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Czołg K2 Heuk-Pyo zaprezentowany w Rumunii

Na profilu społecznościowym rumuńskiej telewizji wojskowej Pro Patria działającej przy resorcie obrony opublikowano fotografie z testów oferowanego Rumunii południowokoreańskiego czołgu K2 Heuk-Pyo (Black…

Dlaczego Marynarka Wojenna RP potrzebuje korwet rakietowych?

Inspektorat Marynarki Wojennej podczas Defence24 Days poinformował, że planuje reaktywację programu Murena i budowę czterech nowych korwet. Jest to zadziwiający krok, ponieważ państwa NATO…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X