Przejdź do serwisu tematycznego

Eurofightery z Task Force 4th Wing White Eagle II w Malborku

Od lutego br. na lotnisku 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego stacjonuje kontyngent Aeronautica Militare (Lotnictwa Wojskowego Włoch) z samolotami Eurofighter Typhoon. Kontyngent tworzy Task Force Air 4th Wing White Eagle II. W jego skład wchodzą samoloty i personel z 4. Skrzydła z Grosseto, 36 Skrzydła z Gioai del Colle, 37 Skrzydła z Trapani i 51 Skrzydła z Istrany. Kontyngentem dowodzi Col. Gianluigi Colucci.

Obecność włoskiego lotnictwa w polskiej bazie jest elementem wsparcia jakiego państwom wschodniej flanki NATO udzielają pozostali członkowie sojuszu w ramach wzmocnienia działań NATO Air Policing prowadzonej od inwazji Rosji na Krym w 2014. NATO Air Policing jest ciągła misją sojuszniczą czasu pokoju, realizowaną w ramach zintegrowanej obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO (NATO Integrated Air and Missile Defence).

Misja włoskiego lotnictwa trwa od września 2023. Na początku w Malborku stacjonowały F-35 – najnowsze samoloty należące do Aeronautica Militare. W lutym br. zastąpiły je Eurofightery. Zadaniem włoskich samolotów jest dozorowanie przestrzeni powietrznej oraz przechwytywanie i identyfikacja niezidentyfikowanych statków powietrznych naruszających polską przestrzeń powietrzną, jak również statków powietrznych mogących wtargnąć w tą przestrzeń.

Włoskie samoloty na lotnisku 22. BLot. pełnią dyżury bojowe w trybie ciągłym. Jak informuje Col. Gianluigi Colucci, od lutego br. włoskie samoloty były podrywane w trybie alarmowym 11 razy. Zwraca jednak uwagę, że równolegle z patrolami alarmowymi 4 Skrzydło wykonuje również loty treningowe. W ich ramach wykonywane są także starty alarmowe, jednak nie w celu zażegnania niebezpieczeństwa, a doskonalenia umiejętności personelu. Col. Colucci zwraca uwagę, że zdarzało się niejednokrotnie, że misje rozpoczynające się jako treningowe, wskutek zmiany sytuacji w powietrzu, zmieniały się w misje bojowe obejmujące rzeczywiste przechwycenie obcego statku powietrznego, więc liczba misji zabezpieczających przestrzeń powietrzną nad północno-wschodnią Polską było do tej pory znacznie więcej.

Jak powiedział Col. Colucci, włoskie samoloty pełnią służbę uzbrojone w pociski powietrze-powietrze średniego i krótkiego zasięgu, w konfiguracji odpowiadającej misjom wykonywanym w okresie pokoju.

Podczas misji włoscy piloci współpracują z sojuszniczym dowództwem operacji lotniczych Allied Air Command w Rammstein, w Niemczech. Nadzoruje ono operacje powietrzne w ramach NATO Air Policing w trybie ciągłym 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu. Bezpośrednie dowodzenie nad operacjami lotniczymi sprawują dwa połączone centra operacji powietrznych (Combined Air Operation Centre) w Torrejon w Hiszpanii, obejmujące strefę powietrzną NATO na południe od Alp oraz w Ueden w Niemczech obejmujące strefę powietrzną na północ od Alp.

Naruszenie przestrzeni powietrznej państw NATO, podejrzana aktywność obcego statku powietrznego w pobliżu granicy przestrzeni powietrznej państw NATO, lub innego rodzaju zagrożenia dla ruchu lotniczego w przestrzeni powietrznej państw Sojuszu powoduje podjęcie działań przez jedno z połączonych centrów operacji powietrznych. Podejmuje ono decyzję o rozpoczęciu działań w ramach szybkiego reagowania (QRA – Quick Reaction Alert) i z jednej z baz w rejonie naruszenia bezpieczeństwa podrywane są w trybie alarmowym samoloty (przeważnie dwa) celem przechwycenia intruza. Start samolotów w trybie alarmowym zajmuje kilka minut od wydania rozkazu. Col. Colucci nie ujawnił w jakim czasie dokładnie następuje start alarmowy.

Misje NATO Air Policing są wykonywane rotacyjnie przez wojska sojusznicze. Przed Włoskim Lotnictwem Wojskowym taka misję wykonywały w Malborku m.in. holenderskie F-35.

Zdjęcia: Grzegorz Sobczak, MILMAG

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X