Komenda Główna Policji zamieściła informacje dotyczące liczby osób, którym wydano pozwolenia na broń do 31 grudnia 2021 roku. Podano też zbiorcze dane, dotyczące ogólnej liczby pozwoleń na broń i samej broni w rękach osób cywilnych w Polsce ( Broń w Polsce w 2020Broń w Polsce w 2019Broń w Polsce w 2018 ).

Polacy pod koniec ubiegłego roku mieli nieco ponad 250 tysięcy pozwoleń na broń (warto jednak pamiętać, że liczba osób z pozwoleniami jest niższa, wiele osób ma kilka pozwoleń jednocześnie np. na broń do celów sportowych i kolekcjonerskich), na które zarejestrowano blisko 660 tys. sztuk broni. Statystycznie wychodzi 2,6 sztuki broni na jedno pozwolenie.

Liczba pozwoleń na broń w latach 2014-2021. Widoczny jest systematyczny wzrost w głównych kategoriach – pozwoleń na broń do celu sportowego, kolekcjonerskiego i łowieckiego oraz stały spadek liczby pozwoleń do celu ochrony osobistej. Największa dynamika przyrostu to nowi strzelcy sportowi i kolekcjonerzy.

Liczba pozwoleń i broni sukcesywnie wzrasta. Największy “skok” – o ile można to tak określać – odnotowywany jest wśród sportowców i kolekcjonerów. Nic w tym dziwnego, skoro po nowelizacji w roku 2011 ustawy nastąpiła swoista rewolucja. Od tego czasu wydawanie pozwoleń na broń przestało być uznaniowe. Aby uzyskać pozwolenie należy spełnić ustawowe zapisy, zakładające niekaralność chętnego, badania psychologiczne, egzamin lub uzyskanie patentu strzelca sportowego.

Liczba pozwoleń i broni do celu ochrony osobistej w latach 2014-2021. To pozwolenie, które pozostało uznaniowe, a jego przyznanie zależy tylko od widzimisię lokalnego WPA KWP, większość po prostu ich nie przyznaje. Chyba, że zaprzyjaźnionym prokuratorom lub politykom. Normalny śmiertelnik musi udowodnić niezwykłe zagrożenie życia, które będzie uzasadnieniem do uzyskania takiego pozwolenia. Efektem jest gwałtowny spadek liczby pozwoleń, eliminacja broni gazowej, na rzecz bojowej, czyli kompletne zaprzeczenie roli Policji w zapewnianiu bezpieczeństwa. W statystykach to jednak wygląda wspaniale.

Uznaniowe wydawanie pozwoleń na broń Policja zachowała jedynie w kwestii pozwoleń do celu ochrony osobistej. Doprowadziło to zresztą do znaczącego spadku ich liczby, a co za tym idzie i broni powiązanej z tymi pozwoleniami. Nałożyły się na to dwa czynniki – obowiązkowe cykliczne badania oraz to, że większość pozwoleń nie dotyczyła broni bojowej, a gazowej. Niemniej, po gwałtownym spadku w latach minionych obecnie ten trend się wypłaszczył. Liczba pozwoleń się zmniejsza, ale nie tak radykalnie, jak w latach 2014-2018. Działania Policji doprowadziły do wyeliminowania z obiegu ochrony osobistej niezabijającej broni gazowej i pozostawienia na nim jedynie bojowej. To dosyć dziwne podejście do zapewniania obywatelom bezpieczeństwa.

Komenda Główna Policji odnotowała, że 31 grudnia 2021 roku Polacy mieli 252 299 pozwolenia na broń (o 17 383 więcej, niż w 2020), na które zarejestrowano 658 379 sztuki broni (o 70 526 więcej, niż w 2020 roku). Przekładając to na wzrost w ujęciu 5-letnim – od 2017 do 2021 – należy zauważyć, że w tym czasie przybyło 46 175 pozwoleń, na które zarejestrowano nowe 194 611 egzemplarze broni.

Liczba broni w rękach Polaków na podstawowe pozwolenia – broni do celu ochrony osobistej (niebieska), łowieckiego (zielona), sportowego (czerwona) i kolekcjonerskiego (filoletowa). Rok 2021 jest pierwszym, w którym liczba broni do celu kolekcjonerskiego przekroczyła liczbę broni w rękach sportowców.

Polacy mają 31 419 pozwoleń do ochrony osobistej (o 765 mniej niż dwa lata temu), na którą zarejestrowano 35 841 sztuki broni (o 848 mniej niż w 2020). Nic nie zmieniły się statystyki dotyczące liczby pozwoleń na ochronę osób i mienia oraz liczby pozwoleń z tym związanych. Od 2015 wynoszą stale 9 pozwoleń na 10 sztuk broni.

Nieznacznie – o 2053 – wzrosła liczba pozwoleń wydanych do celu łowieckiego. W 2020 wynosiła 130 448, w roku ubiegłym 132 501. Zarejestrowano na nie 356 595 sztuki broni, co daje wzrost o 9311 w porównaniu z rokiem 2020. Oznacza to, że na jedno pozwolenie myśliwskie statystycznie przypada 2,7 sztuki broni.

Liczba pozwoleń i broni wydanych do celu łowieckiego w latach 2014-2021. Jak widać zmiany tutaj są niewielkie, jednak to myśliwi są największą grupą posiadaczy broni w Polsce.

O 6690 wzrosła w 2021 roku liczba pozwoleń wydanych do celu sportowego. Jest ich 45 895, w 2020 było 39 205. Zarejestrowano na nie 123 076 sztuki broni, o 20 488 więcej niż dwa lata temu, w którym było 102 588. Na jedno pozwolenie statystycznie przypada także 2,7 sztuki broni.

Liczba pozwoleń i broni wydanych do celu sportowego w latach 2014-2021. Rok 2011 przyniósł zniesienie uznaniowości, obecnie to nie urzędnik decyduje o wydaniu pozwolenia na broń, ale spełnienie ustawowych wymagań. Dlatego liczba strzelców sportowych wzrasta. To przyjemne hobby dla całej rodziny.

W ubiegłym roku przybyło 9273 pozwoleń do celów kolekcjonerskich. W 2020 było ich 30 256, w roku 2021 już 39 529. Zarejestrowano na nie o 40 040 sztuki broni więcej, niż w 2020. Wówczas ich liczba wynosiła 92 942, w roku ubiegłym pokonana została bariera stu tysięcy i obecnie to 132 982. Oznacza to statystycznie 3,4 sztuki na pozwolenie.

Liczba pozwoleń i broni wydanych do celu kolekcjonerskiego w latach 2014-2021.Tutaj można zaobserwować największy przyrost, ale też przed 2011 ta kategoria w zasadzie nie istniała.

Liczba pozwoleń na broń do celu rekonstrukcji historycznych wzrosła o 14 – z 72 w 2020 do 86 w 2021. Zarejestrowano na nie 327 sztuki broni, o 31 więcej niż w roku ubiegłym. Podobnie niewielkie zmiany miały miejsce w pozwoleniach do celu pamiątkowego – te spadły o 4, w 2020 było 1742 w 2021 – 1738. Na nie zarejestrowano 2535 sztuki broni, o 12 mniej niż w roku 2020.

Silnie wzrosła liczba pozwoleń do celu szkoleniowego. W 2020 było ich wydanych 826, w roku ubiegłym o 114 więcej – 940. Najwyraźniej ze wzrostem liczby strzelców pojawia się także zapotrzebowanie na większą liczbę szkolących. Na te pozwolenia zarejestrowano o 1507 sztuki broni więcej, niż w 2020. W ubiegłym roku było ich 6844.

Niewielkie zmiany w przypadku pozwoleń do celu innego. W 2020 było ich 174, w roku ubiegłym ich liczba wzrosła o 8 do 182. Na nie zarejestrowano 169 sztuki broni, o dziewięć więcej, niż dwa lata temu.