16 grudnia br. służba prasowa amerykańskich wojsk lotniczych (US Air Force, USAF) poinformowała, że podczas lotu testowego, oparte na sztucznej inteligencji algorytmy o nazwie ARTUµ kontrolowały czujniki i systemy nawigacyjne wysokościowego samolotu rozpoznawczego Lockheed U-2S Dragon Lady (General Atomics Avenger ze sztuczną inteligencją, 2020-12-05).
Oparte na na sztucznej inteligencji algorytmy ARTUµ pełniły rolę drugiego pilota samolotu U-2S podczas historycznego lotu z 15 grudnia
Historyczny lot został wykonany dzień wcześniej. Za sterami samolotu z 9. Skrzydła Rozpoznawczego USAF z bazy lotniczej Beale zasiadł mjr Vudu (nazwisko nie zostało ujawnione). Według USAF, była to pierwsza sytuacja, gdy sztuczna inteligencja przejęła kontrolę nad samolotem bez nadzoru człowieka. Oprogramowanie zostało opracowane przez specjalistów z U-2 Federal Laboratory, podległego Dowództwu Lotnictwa Bojowego USAF (Air Combat Command, ACC) (Sztuczna inteligencja pokonała pilota F-16, 2020-08-21).
Zastępca sekretarza USAF ds. zakupów, technologii i logistyki, dr Will Roper, poinformował w mediach społecznościowych, że lot był zwieńczeniem trzyletnich prac, a ich efekty będą początkiem nowej ery symbiozy ludzi z maszynami dzięki bezpiecznym algorytmom sztucznej inteligencji. Ostrzegł, że brak pełnego wykorzystania potencjału sztucznej inteligencji będzie oznaczał oddanie przewagi decyzyjnej przeciwnikom Stanów Zjednoczonych. Trzy lata temu, zanim prace przejęło U-2 Federal Laboratory, projekt został powierzony oddziałowi dwunastemu (Detachment 12) podległemu Air Force Life Cycle Management Center, który otrzymał przydomek Kessel Run (co obok nazwy ARTUµ jest nawiązaniem do filmowej franczyzy Gwiezdnych Wojen).
Nazwa oprogramowania ARTUµ nawiązuje do słynnego droida (robota) naprawczego R2-D2, bohatera filmowego cyklu Gwiezdne Wojny / Zdjęcie i grafika: USAF
Roper poinformował także o szczegółach lotu. Dodał, że zmodyfikowano algorytmy μZero (używane w grach komputerowych, m.in. w szachach) do obsługi radaru pokładowego, dzięki czemu sztuczna inteligencja była faktycznie przez jakiś czas dowódcą misji. Co ciekawe, podczas zadania, algorytmy ARTUµ poszukiwały symulowanych wyrzutni rakietowych przeciwnika, a pilot wrogich samolotów – korzystając jednocześnie z radaru ( Agile Condor z algorytmami sztucznej inteligencji, 2020-09-06).
Nie jest jasne o jakim radarze mówił Roper, gdyż standardowy Raytheon ASARS-2A (Advanced Synthetic Aperture Radar System) nie służy do przeszukiwania przestrzeni powietrznej. Możliwe jednak, że został zmodyfikowany i otrzymał np. dwa bloki antenowe sterowane elektronicznie po obu stronach dziobu do takich zadań. U-2S mogą przenosić również zasobniki do prowadzenia zwiadu radioelektronicznego do wykrywania, kategoryzowania i geolokalizacji emiterów, takich jak radary samolotów (Zmodernizowany radar dla U-2, 2020-02-20).
Po zakończeniu lotu z 15 grudnia, mjr Vudu powiedział, że rola sztucznej inteligencji jest bardzo wąska, ale w zadaniach które otrzymała spisała się bardzo dobrze. Dodał jednak, że w większości zadań nadal pozostawał dowódcą.
U-2S ze sztuczną inteligencją to kolejna odsłona testów nowych rozwiązań i technologii tych wiekowych samolotów. Co ciekawe, wcześniej w tym tygodniu spółka Lockheed Martin ogłosiła, że podczas niedawnego testu, inny U-2S podczas lotu nawiązał połączenie z komputerami z centrum dowodzenia, aby wykorzystać ich moc obliczeniową do wspomagania czujników pokładowych. Z kolei w październiku, Roper informował o testach nowego pakietu oprogramowania systemów misji obejmującego algorytmy do rozpoznawania celów. Nie jest jednak jasne, czy oprogramowanie to jest w jakiś sposób powiązanie z ARTUµ.