16 stycznia ukraiński portal branżowy Defence Blog poinformował, powołując się na źródła w czeskim przemyśle zbrojeniowym, że ukraińskie siły zbrojne (ZSU, Zbrojni Syły Ukrajiny) prowadzą rozmowy w sprawie zakupu partii karabinków automatycznych zasilanych amunicją 5,56 mm x 45 NATO.
Jak podały źródła w czeskim przemyśle obronnym, ukraińskie siły zbrojne prowadzą rozmowy z nieujawnionym dostawcą europejskim w sprawie zakupu karabinków do amunicji 5,56 mm x 45. W 2017 zaprezentowano w Kijowie prototypy karabinków M4-WAC-47. Broń była testowana przez wojska lądowe i straż graniczną, jednak Ukraińcy nie zdecydowali się na jej zamówienie. / Zdjęcie: UkrOboronProm
Broń ma pochodzić od nieujawnionego dostawcy europejskiego. Szacowana wartość umowy to 2 mln USD (7,51 mln zł). Ukraińcy są zainteresowani nie tylko zakupem partii karabinków, ale także możliwością montażu lub wytwarzania ich w kraju. Interesuje ich także produkcja amunicji pośredniej.
Ukraina poszukuje broni strzeleckiej standardu AR. Karabinek ma charakteryzować się masą do 3,26 kg, mieć konstrukcję modułową oraz być wyposażony w grzbietową szynę montażową z demontowalnym chwytem transportowym, a także łoże wyposażone w zestaw szyn do mocowania akcesoriów.
Obecnie podstawową bronią indywidualną ukraińskich sił zbrojnych jest radziecki karabinek AK-74 do amunicji 5,45 mm x 39. Do szkolenia używane są też wcześniejsze modele AK/AKM zasilane nabojem 7,62 mm x 39. Z uwagi na przestarzałą konstrukcję i zużycie, broń systemu Kałasznikowa ma zostać sukcesywnie wycofana i zastąpiona konstrukcjami do amunicji używanej w państwach NATO (Produkcja granatów 40 mm x 53SR na Ukrainie, 2018-07-27).
Warto wspomnieć, że ukraińskie wymagania spełniają m.in. wytwarzane w Polsce przez SVRN (firma będąca częścią P.W. PA-KO) karabinki PAC15 Gen2. Broń powstała głównie pod kątem instytucjonalnych zamówień eksportowych, lecz jest sprzedawana także w odmianie samopowtarzalnej na rynku cywilnym. Gdyby okazało się, że ukraińskie zamówienie jest w stanie spełnić polska odmiana AR byłaby to niewątpliwie duża niespodzianka na rynku zbrojeniowym.
Analiza
W czasie gdy Ukraina wchodziła w skład Związku Radzieckiego na jej terenie nie było żadnego zakładu produkującego broń strzelecką i tylko jedna fabryka amunicji, która obecnie znajduje się na terenach zajętych przez separatystów. Po redukcji sił zbrojnych przez dekady korzystano z ogromnych zapasów karabinków AK i AK-74 oraz amunicji do nich, które znajdowały się na składach.
Po wybuchu konfliktu z Rosją, w efekcie którego utracono Krym, a wspierani przez stronę rosyjską separatyści zajęli nadgraniczne obszary, Ukraińcy stanęli przed problemem odbudowy potencjału sił zbrojnych.
Kilkakrotnie podejmowano próby wprowadzenia do formacji mundurowych i sił zbrojnych konstrukcji strzeleckich pochodzenia obcego. W 2008 roku na miejscowy rynek próbowali wejść Izraelczycy z IWI, podpisując umowę o montażu broni z części dostarczanych z Izraela z państwowym przedsiębiorstwem KNWO Fort należącym do ministerstwa spraw wewnętrznych.
W 2012 roku na pokazało rodzinę izraelskiej broni z IWI w tym modele Fort-221 i Fort-223. Były to odmiany karabinków IWI CTAR-21 i X95 dostosowane do amunicji 5,45 mm x 39. Niewielka partia tej broni (500 sztuk) została w trybie interwencyjnym kupiona w 2014 roku, ale większych zamówień nie było.
W październiku 2017 ukraiński koncern UkrObronProm zaprezentował prototypy karabinków M4-WAC-47. To konstrukcja oparta na AR. Broń powstała w USA i została wyprodukowana przez amerykańskie przedsiębiorstwo Worldwide Aeros Corp. (znane także pod marką Aeroshaft) założone w kalifornijskim mieście Montebello, kierowane przez ukraińskiego inżyniera-emigranta Igora Pasternaka.
M4-WAC-47 można dostosować do amunicji 7,62 mm x 39, 5,45 mm x 39 lub 5,56 mm x 45. Broń była testowana w wojskach lądowych (Suchoputni Wijśka Zbrojnych Sył Ukrajiny) i w straży granicznej GPSU w latach 2017-2018. Nie złożono jednak zamówień, co pozwoliłoby na uruchomienie linii produkcyjnej (AR-15 dla Ukrainy?, 2017-10-12).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.